"Być może nie będzie wyjścia i trzeba będzie wprowadzić tzw. lockdown" - strona 2

29.10.2020
Magdalena Gronek

Pytany o rekomendacje dla rządu, prof. Horban powiedział, że istnieje możliwość, że zostaną w Polsce wprowadzone większe restrykcje wzorem innych państw Europy Zachodniej.

"Być może nie będzie wyjścia i trzeba będzie wprowadzić tzw. lockdown, jeśli przyrost zachorowań będzie tak duży, jak obecnie obserwujemy" - powiedział. Zaznaczył, że najbliższe dni będą decydujące. "Jeśli utrzymamy się w granicach ok. 20 tys. (zakażeń dziennie - PAP) i zobaczymy, że dalej nie przyrasta ilość zakażeń, to będzie oznaczało, że wprowadzone środki zaradcze są skuteczne na tyle, że nie dochodzi do 30 tys. dziennie" - tłumaczył prof. Horban.

Zwrócił uwagę, że wraz ze wzrostem zakażeń rośnie także liczba osób, które umierają. "Jeżeli mówimy o śmiertelności rzędu 3 proc. dla 500 osób, to śmiertelność 1 proc przy 20 tys. zakażeń dziennie oznacza zupełnie inne liczby. Tylko w środę zmarło 200 osób" - powiedział prof. Horban. Dodał, że "nawet, jeśli śmiertelność będzie mniejsza niż 1 proc., a liczba zakażeń będzie 50 tys. dziennie, to liczba osób wymagających leczenie w szpitalu będzie zdecydowanie większa. Bez totalnej rujnacji systemu ochrony zdrowia w istniejących strukturach, a więc w szpitalach czy sanatoriach - możemy przeznaczyć na chorych 30 proc. łóżek" - powiedział ekspert.

Podkreślił, że "szpitale tymczasowe są ostatnią - czwartą linią obrony, która jest aktem rozpaczliwym". Powiedział, że szpitale te są budowane, ponieważ trzeba być gotowym na najgorszy scenariusz. "Natomiast należy zrobić wszystko, żeby do tego nie dojść" - zaznaczył.

Pytany o skutki trwających od kilku dni demonstracji, prof. Horban powiedział, że w dużych miastach to poważne zagrożeni epidemiologiczne.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!