Włochy - "nie wyciągnięto lekcji"

29.10.2020

W placówkach pogotowia ratunkowego we Włoszech jest "piekło", "już teraz pandemia wyrwała się spod kontroli w wielkich miastach" - tak sytuację opisał w czwartek doradca ministerstwa zdrowia, wykładowca uniwersytetu w Mediolanie Walter Ricciardi.

W wystąpieniu na forum kongresu medycznego włoski ekspert powiedział: "Setki karetek są zablokowane, bo szpitale nie są w stanie przyjąć przywożonych pacjentów. To także dlatego, że nie wyciągnięto lekcji wobec groźby powrotu zakażeń". "Koledzy informują mnie, że brakuje lekarzy, personelu pielęgniarskiego w obliczu rosnącego rytmu infekcji" - podkreślił Ricciardi.

Doradca ministra zdrowia Roberto Speranzy położył nacisk na konieczność wzmocnienia służby zdrowia w terenie. Zwrócił też uwagę na ekonomiczne i społeczne skutki obecnego kryzysu. "Tak jak we wszystkich pandemiach, jest druga fala i jest także trzecia. To doprowadzi do dalszego skurczenia PKB, a następne osoby stracą pracę i zubożeją" - mówił Ricciardi. Podał prognozy wskazujące, że w tym i następnym roku dojdzie do potrojenia liczby ubogich rodzin we Włoszech z 1,7 miliona do 5,1 mln.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!