W ciągu ostatniej doby w Indiach na COVID-19 zmarło 496 osób, potwierdzono także 45 231 nowych infekcji koronawirusem - poinformowało w poniedziałek rano ministerstwo zdrowia. Liczba nowych zakażeń i zgonów stopniowo spada od połowy września.
W Indiach jest obecnie blisko 562 tys. aktywnych infekcji, ich liczba zmniejszyła się w ciągu ostatniej doby o 8,5 tys. - czytamy na oficjalnych stronach rządowych. Od początku epidemii w tym kraju koronawirusem zakaziło się ponad 8,2 mln osób, z których 91,68 proc., czyli ponad 7,5 mln wyzdrowiało, a 122 607 zmarło.
Najwięcej aktywnych przypadków, ponad 125 tys., odnotowano w Maharasztrze, położonym w środkowej części kraju drugim pod względem liczby ludności indyjskim stanie. Blisko 90 tys. aktywnych zakażeń potwierdzono w Kerali na południu kraju.
W niedzielnym komunikacie ministerstwo zdrowia pisało o "utrzymaniu stopniowego spadku" liczby aktywnych infekcji. Według zestawienia agencji Reutera szczyt epidemii w Indiach nastąpił w połowie września. Średnio dziennie wykrywano wówczas ponad 90 tys. nowych infekcji i stwierdzano ponad 1,1 tys. zgonów. Od tego czasu te wskaźniki maleją.
W porównaniu z zeszłym tygodniem odnotowano średnio 11,2 proc. zakażeń mniej, a liczba osób, które zmarły z powodu koronawirusa, zmniejszyła się o 18,4 proc. - donosi agencja.
Eksperci ostrzegają jednak, że trend może się odwrócić, a epidemia ponownie rozwinąć wraz z obchodami kilku ważnych hinduistycznych świąt, które odbywają się w listopadzie - zauważa Reuters.
Zamieszkane przez ponad 1,38 mld ludzi Indie pozostają drugim krajem świata pod względem całkowitej liczby wykrytych infekcji. Wirusem SARS-CoV-2 więcej osób zakaziło się jedynie w USA. Pod względem liczby osób, które zmarły na COVID-19 Indie są na trzecim miejscu, za USA i Brazylią.
