W. Brytania - 19 875 zakażeń, 341 zgonów

22.11.2020
Z Londynu Bartłomiej Niedziński

W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby wykryto 19 875 nowych zakażeń koronawirusem i zarejestrowano 341 kolejnych zgonów z powodu COVID-19 - poinformował w sobotę po południu brytyjski rząd.

To drugi przypadek w ciągu ostatnich czterech dni, by liczba nowych zakażeń była niższa niż 20 tys. Poprzednio zdarzyło się to 2 listopada. Od rekordu z 12 listopada sobotni bilans jest niższy o prawie 13,6 tys. Nieznacznie niższe niż w poprzednich dniach są także bilanse z poszczególnych części kraju: w Anglii wykryto 17 615 nowych zakażeń, w Walii - 1016, w Szkocji - 887, a w Irlandii Północnej - 357.

W całym kraju liczba infekcji SARS-CoV-2, które stwierdzono od początku epidemii, wynosi obecnie 1 493 383, co jest siódmym najwyższym bilansem na świecie - po USA, Indiach, Brazylii, Francji, Rosji i Hiszpanii.

Liczba zgonów jest niższa o 170 od tej z piątku, dzięki czemu przełamana została seria czterech kolejnych dni, gdy przekraczany był poziom 500. To także duży spadek - o 121 - w stosunku do bilansu z poprzedniej soboty.

Całkowity bilans ofiar śmiertelnych wynosi obecnie 54 626, z czego 47 842 osoby zmarły w Anglii, 3496 - w Szkocji, 2365 - w Walii, a 923 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.

Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w czwartek a godz. 17 w piątek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w piątek a godz. 9 w sobotę.

Według danych z piątku, które nie obejmują Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 15 698 chorych na COVID-19, co oznacza spadek o 245 w stosunku do poprzedniego dnia.

Brytyjski rząd planuje poluzowanie restrykcji na okres Bożego Narodzenia na tydzień - od 22 do 28 grudnia - czyli dłużej niż spodziewano się do tej pory - ujawnił w sobotę dziennik "Daily Telegraph". Decyzja w tej sprawie ogłoszona może być już w poniedziałek.

Dotychczas media spekulowały, że restrykcje zostaną poluzowane tylko na pięć dni od 24 do 28 grudnia, ale - jak pisze "Daily Telegraph" - rząd chciałby dać biznesowi, zwłaszcza sklepom i sektorowi gastronomicznemu, jakieś względnie normalne dni przed świętami. Naciskać ma na to przede wszystkim minister finansów Rishi Sunak.

Według planu w spotkaniach świątecznych mogłyby uczestniczyć osoby z co najmniej trzech gospodarstw domowych, a poluzowanie restrykcji dotyczyłoby całego kraju, a nie tylko Anglii. Brytyjski rząd, w którego kompetencji są sprawy ochrony zdrowia tylko w Anglii, od kilku dni rozmawia z autonomicznymi władzami Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, o wspólnym planie na okres świąteczny.

Wraz z poluzowaniem restrykcji premier Boris Johnson ma ogłosić też plan działania po zakończeniu lockdownu w Anglii w dniu 2 grudnia. Rząd wielokrotnie deklarował, że nastąpi wówczas powrót do poprzedniej trzystopniowej skali restrykcji regionalnych, ale jak pisze "Daily Telegraph", wszystkie trzy poziomy byłyby zaostrzone. To oznaczałoby, że zakaz wizyt w domach, który przed lockdownem obowiązywał na poziomie drugim i trzecim, rozciągnięty byłby na poziom pierwszy.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!