W Wielkiej Brytanii rośnie liczba ofiar śmiertelnych COVID-19; w piątek odnotowano 1401 zgonów, w czwartek zmarło 1290 chorych. Premier Boris Johnson powiedział, że wzrost liczby zgonów może być spowodowany rozprzestrzenianiem się nowego, bardziej zakaźnego wariantu wirusa.
W ciągu minionej doby zdiagnozowano w Wielkiej Brytanii 40 261 nowych zakażeń koronawirusem - poinformowały w piątek brytyjskie władze. Do tego dnia na COVID-19 zaszczepiono 5,38 mln osób.
"Zostaliśmy dzisiaj poinformowani, że prócz szybszego rozprzestrzeniania się (...) nowy wariant (wirusa) - wariant wykryty po raz pierwszy w Londynie i na południowym wschodzie (Anglii) - może być związany z wyższą śmiertelnością" - powiedział Johnson podczas konferencji prasowej na Downing Street.
Dodał, że spodziewa się, iż liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 będzie się utrzymywać na wysokim poziomie, a zmutowany wirus przyczynia się "do dużej presji" na system opieki zdrowotnej w Wielkiej Brytanii, bowiem w szpitalach leczonych jest 38 562 pacjentów, o 78 proc. więcej niż podczas szczytu zachorowań w kwietniu 2020 roku.
Premier nie wykluczył, że konieczna może się okazać bardziej rygorystyczna ochrona granic. Obecne przepisy epidemiczne zakazują w dużym stopniu podróży międzynarodowych, a od poniedziałku przyjezdni muszą przedstawić negatywny test na koronawirusa; obowiązuje ich też kwarantanna po przybyciu do Wielkiej Brytanii.
Johnson zapewnił jednak, że stosowane w kraju szczepionki są skuteczne zarówno na podstawowy, jak i zmutowany wariant koronawirusa; "mamy na nie właściwy pakiet" - podkreślił.
"Nie możemy rozważać zniesienia lockdownu, dopóki nie jesteśmy pewni, że program szczepień zadziałał. (...) Wysoka liczba ofiar śmiertelnych na razie to uniemożliwia" - zastrzegł Johnson. Dodał, że ponowna ocena sytuacji epidemicznej będzie przeprowadzona 15 lutego, a pierwszą kwestią, którą rozważy wtedy rząd będzie ewentualny powrót uczniów do szkół.
Z powodu COVID-19 w Wielkiej Brytanii zmarło już ponad 93 tys. osób. Liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wynosi obecnie ok. 3,5 mln.
Na początku stycznia został wprowadzony w Wielkiej Brytanii trzeci lockdown. Nowe przepisy mają na razie obowiązywać do 31 marca.
Po zidentyfikowaniu 23 292 nowych przypadków COVID-19 w ciągu ostatnich 24 godzin Francja przekroczyła w piątek próg 3 mln zakażeń SARS-CoV-2 od początku pandemii - poinformowała w piątek Agencja Zdrowia Publicznego (SPF). W sumie we Francji wykryto dotąd 3 011 257 przypadków COVID-19.
W ciągu ostatniej doby w szpitalach w kraju zmarło 319 chorych na COVID-19. Od minionego wtorku w domach opieki odnotowano 330 zgonów z powodu tej choroby. Tym samym całkowita liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła o 649, do 72 647.
Liczba hospitalizacji stale rośnie od początku stycznia; w piątek liczba chorych z COVID-19 przebywających w szpitalach wynosiła 25 872 osób, czyli o 137 więcej niż dzień wcześniej. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa obecnie 2902 pacjentów, co oznacza 270 nowych przyjęć w ciągu 24 godzin. Odsetek pozytywnych wyników testów wynosi 7 proc.
Władze medyczne od przyszłego tygodnia rozpoczną nowe badania, by ocenić, jak na terytorium Francji rozprzestrzeniają się nowe warianty koronawirusa. Według wstępnych ustaleń szczep brytyjski stanowi około 1,4 proc. wykrytych zakażeń koronawirusem.
Ministerstwo zdrowia podało w piątek, że 963 129 osób zostało zaszczepionych przeciwko koronawirusowi od początku kampanii szczepień.
Akademia Medyczna zaleciła zachowanie ciszy w metrze, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19 i jego odmian w transporcie publicznym, ponieważ rozmowy powodują rozpraszanie się w powietrzu mikrocząsteczek śliny przenoszących wirusa.
Od niedzieli wszyscy przyjeżdżający do Francji, również z krajów Unii Europejskiej, będą zobowiązani do okazania negatywnego wyniku testu PCR na obecność koronawirusa - poinformował dziennikarzy Pałac Elizejski po wideokonferencji Rady Europejskiej w czwartek.
Prezydent Francji Emmanuel Macron wskazał w czwartek wieczorem podczas zdalnego szczytu poświęconego koronawirusowi, że Francja od niedzieli będzie wymagać negatywnego wyniku testu PCR, wykonanego w ciągu 72 godzin przed podróżą - informuje dziennik "Le Figaro". Zalecenie nie dotyczy pracowników przygranicznych i pracowników transportu.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w czwartek wieczorem, że "należy zdecydowanie odradzać wszelkie zbędne podróże".
W związku z rozprzestrzenianiem się nowych wariantów koronawirusa rząd federalny Belgii podjął w piątek decyzję, że podróże zagraniczne, które nie są konieczne, będą zakazane od środy 27 stycznia do 1 marca - powiedział premier Walonii Elio Di Rupo.
Na granicach zostaną wzmocnione kontrole, a osoby łamiące zakaz będą karane mandatami. Nowe restrykcje nie będą obowiązywały osób, które pracują poza Belgią w strefach przygranicznych.
Eksperci apelowali o ograniczenie podróży, odkąd w domach opieki wykryto kilkadziesiąt przypadków zakażenia brytyjskim wariantem wirusa.
"Należy zrozumieć, że znaleźliśmy się w sytuacji absolutnie wyjątkowej" - powiedział AFP szefowa belgijskiej dyplomacji Sophie Wilmes, wyjaśniając powody, dla których wystosowała apel do krajów unijnych o ograniczenie podróży zagranicznych, z przemieszczaniem się w obrębie strefy Schengen włącznie.
Belgia, która liczy 11,5 mln mieszkańców, jest jednym z krajów najbardziej dotkniętych pandemią w Europie i odnotowuje bardzo wysoki odsetek przypadków śmiertelnych COVID-19. Zmarło już ponad 20 tys. chorych - przypomina AFP.
Od blisko trzech miesięcy w kraju obowiązuje częściowy lockdown; szkoły pozostały otwarte, ale zamknięto wiele sektorów gospodarki.
Od piątkowego popołudnia trwa posiedzenie rządu i przedstawicieli władz regionalnych Belgii dotyczące oceny sytuacji epidemicznej.
Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Niemczech wzrosła w ciągu ostatniej doby o 16 417, do 2 122 679 - wynika z danych opublikowanych w sobotę przez berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). Zmarło 879 chorych na COVID-19, co zwiększyło bilans ofiar do 51 521. Dzień wcześniej RKI informował o 17 862 nowych infekcjach i 859 kolejnych przypadkach śmiertelnych.
