Malezja ogłasza lockdown

11.05.2021
Tomasz Augustyniak

12 maja w Malezji rozpocznie się ogólnokrajowy lockdown – zdecydował w poniedziałek rząd tego azjatyckiego kraju. Potrzebę ograniczenia zgromadzeń i podróży uzasadnia się rosnącą liczbą zakażeń nowymi wariantami koronawirusa.

Premier Malezji Muhyiddin Yassin powiedział w wygłoszonym w poniedziałek oświadczeniu, że zaostrzenie się trzeciej fali zakażeń koronawirusem grozi ogólnokrajowym kryzysem. Jak wyjaśnił, decyzja o wprowadzeniu lockdownu była konieczna z powodu szybkiego rozpowszechniania się nowych, bardziej zaraźliwych wariantów koronawirusa i ograniczeń systemu opieki zdrowotnej. Łańcuch zakażeń może być przerwany tylko jeśli obywatele pozostaną w domach i zrezygnują z podróży, podkreślił szef rządu. Zaostrzone pandemiczne przepisy mają obowiązywać przez blisko miesiąc - od środy do 7 czerwca.

Na drogi i autostrady w całym 33-milionowym kraju wrócą policyjne punkty kontrolne i bariery. Niedozwolone będą podróże nie tylko - jak dotąd - między stanami, ale również wewnątrz stanów, pomiędzy poszczególnymi dystryktami. Wprowadzono też regulacje liczby osób mogących podróżować tym samym samochodem.

Od środy zamknięte będą wszystkie instytucje edukacyjne, wprowadzono nakaz zdalnej pracy biurowej z wyjątkiem 30 proc. kadry menedżerskiej, a restauracje będą mogły serwować jedzenie wyłącznie na wynos. W kraju, którego ponad 60 proc. mieszkańców to wyznawcy islamu zakazano obchodów kończącego Ramadan, muzułmański miesiąc postu, święta Hari Raya, w tym pielgrzymek, odwiedzania cmentarzy i wzajemnego odwiedzania się w domach. Ograniczona będzie także liczba wiernych w meczetach. To powrót do obostrzeń znanych Malezyjczykom z początku pandemii.

Po raz pierwszy azjatycki kraj niemal całkowity lockdown wprowadził w marcu 2020 roku, w kolejnych miesiącach stopniowo rozluźnił jednak regulacje. Według rządowych szacunków zatrzymanie aktywności gospodarczej w pierwszej fazie pandemii przynosiło straty w wysokości 2,4 mld ringgitów (585 mln USD) dziennie. Tym razem restrykcje mają ominąć przemysł.

Do dyscypliny obywateli wezwał cieszący się popularnością były premier, 95-letni Mahathir Mohamad, z wykształcenia lekarz. W opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu przypomniał, że obecne w Malezji nowe szczepy koronawirusa są dużo bardziej agresywne i mogą być odporne na obecnie istniejące szczepionki. Jak dodał, sam przestał chodzić do meczetu i na bazary, ponieważ zachowanie bezpiecznego dystansu jest tam trudne.

Gwałtowny wzrost zachorowań trwa w Malezji od początku kwietnia, mimo obowiązującego od stycznia stanu wyjątkowego, ograniczeń w podróżach międzystanowych i reżimu sanitarnego w miejscach publicznych. W sobotę ministerstwo zdrowia poinformowało o nowym ognisku zakażeń w stanie Sarawak na wyspie Borneo, w ramach którego zidentyfikowano niemal 2,7 tys. infekcji i 29 zgonów. W poniedziałek azjatycki kraj zanotował w sumie 3807 nowych zachorowań, co podnosi ich ogólną liczbę do 444,4 tys. Zmarło 1700 pacjentów.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!