Od poniedziałku Radomski Szpital Specjalistyczny będzie działał znów jako placówka pełnoprofilowa, a nie jako głównie nastawiona na leczenie chorych z COVID-19. Oddziały szykują się na przyjęcia pacjentów z różnymi schorzeniami.
Jak powiedział w piątek pełnomocnik ministra zdrowia w radomskim szpitalu Andrzej Cieślik, na wszystkich oddziałach, które wracają do normalnej pracy, prowadzona jest dezynfekcja. Przygotowywane są także grafiki dyżurów, aby na każdym oddziale zapewniona była właściwa opieka medyczna. Medycy spodziewają się, że już w poniedziałek pojawią się pierwsi chorzy i z każdym dniem będzie ich coraz więcej.
"Personel kontaktuje się też telefonicznie się z pacjentami, którzy mieli przesunięte terminy przyjęć w związku z ograniczeniami spowodowanymi pandemią" – powiedział Cieślik.
Zgodę na powrót szpitala w Radomiu do normalnej działalności wydał wojewoda mazowiecki. Od poniedziałku do swojej podstawowej pracy wrócą oddziały: anestezjologii i intensywnej terapii, neurologiczny, urologiczny, chirurgii ogólnej, chirurgii naczyniowej i ortopedyczno-urazowy.
Dla pacjentów chorych na COVID-19 pozostanie 126 łóżek: 100 w szpitalu tymczasowym, w tym 20 na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, i 26 łóżek na oddziale obserwacyjno-zakaźnym. Dodatkowo na czterech innych oddziałach zostałoby wydzielonych po 5 miejsc dla osób z podejrzeniem COVID-19.
W związku z pandemią jesienią ub. roku, szpital przy ul. Tochtermana – zgodnie z decyzją wojewody – został przekształcony w placówkę o profilu covidowym. 22 lutego lecznica zaczęła pracować w trybie hybrydowym. Większość miejsc przeznaczona była nadal dla chorych na COVID-19, ale niektóre oddziały, m.in. wewnętrzny czy kardiologiczny, zaczęły przyjmować już chorych bez koronawirusa. 20 marca ruszył szpital tymczasowy, a w ub. tygodniu nowoczesny oddział intensywnej opieki medycznej dla chorych na COVID-19.
