Liczba osób zakażonych koronawirusem w Iranie od początku epidemii przekroczyła w czwartek 3 miliony - poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. Bilans codziennie odnotowywanych zakażeń i zgonów w związku z COVID-19 spadł w porównaniu z kulminacją w kwietniu.
W ciągu ostatniej doby stwierdzono 12 398 przypadków zakażenia i 153 zgony, zwiększając ogólną liczbę infekcji do 3 003 112, a zgonów do 81 672 w tym liczącym 85 mln mieszkańców kraju.
Od końca marca Iran zmaga się z czwartą falą COVID-19, wywołaną najpewniej wzrostem liczby podróży z okazji Perskiego Nowego Roku (w tym roku od 18 marca do 2 kwietnia). Władze w Teheranie pokładają nadzieję w szczepieniach, które mają pomóc w walce z kryzysem sanitarnym, ale kampania szczepień rozpoczęta na początku lutego postępuje wolniej niż oczekiwały tego władze - zauważa agencja AFP.
Iran jest obecnie w samym środku kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 18 czerwca. Kampania, która początkowo była źródłem obaw związanych z rozprzestrzenianiem się COVID-19, rozpoczęła się pod koniec maja z niewielkim entuzjazmem i głównie w mediach społecznościowych.
Jednak uważany za faworyta ultrakonserwatywny kandydat Ebrahim Raisi przemawiał w środę na wiecu na zatłoczonym stadionie w mieście Ahwaz na południowym zachodzie kraju, ściągając na siebie krytykę za nieprzestrzeganie zasad sanitarnych. Według oficjalnej agencji informacyjnej Irna na stadionie piłkarskim Takhti w Ahwazie pojawiło się "ponad 50 tys." ludzi, którzy wypełnili trybuny i boisko. "Lekceważenie dystansu społecznego i zasad sanitarnych było uderzające podczas tego wydarzenia" - zauważyła Irna.
Przedstawiciele irańskiej służby zdrowia ostrzegają, że istnieją oznaki, iż niedawna tendencja spadkowa w liczbie zakażeń może zostać odwrócona ze względu na coraz większe rozluźnienie wśród społeczeństwa, jeśli chodzi o przestrzeganie zasad sanitarnych.
