W kraju działają 603 punkty pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2, finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia – przekazała rzeczniczka prasowa NFZ Sylwia Wądrzyk. Dodała, że w ostatnim miesiącu uruchomiono ponad sto kolejnych.
„W całym kraju działają już 603 punkty pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2, które finansuje NFZ. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca w kraju uruchomiono ponad 100 nowych punktów wymazowych” – poinformowała Wądrzyk.
Podkreśliła, że decyzje o uruchomieniu punktów wymazowych są podejmowane na podstawie analizy potrzeb w województwach i aktualną sytuację epidemiczną. Zaznaczyła, że liczba punktów i godziny ich funkcjonowania są na bieżąco dostosowywane do wskaźników zakażeń.
„Szczególną uwagę zwracamy na regiony, gdzie występuje duża liczba zachorowań na COVID-19. W woj. dolnośląskim w ostatnim okresie powstało 6 punktów pobrań, po 4 nowe punkty pobrań w woj. mazowieckim i pomorskim i 3 w woj. małopolskim. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia utworzono 30, a w ciągu miesiąca 100 nowych punktów wymazowych” – wyliczyła rzeczniczka.
Zwróciła uwagę też na to, że pracę stacjonarnych punktów uzupełnia 146 karetek wymazowych.
„Z karetki wymazowej mogą skorzystać osoby, które ze względu na stan zdrowia nie mogą udać się do punktu stacjonarnego, np. pacjenci leżący lub niesamodzielni” – przypomniała.
Do tej pory NFZ przeznaczył ponad 3,3 mld zł na sfinansowanie testów wykrywających SARS-CoV-2. Z tego ponad 3,1 mld zł na testy RT-PCR i prawie 250 mln zł na testy antygenowe.
„NFZ na bieżąco reaguje na zgłaszane sygnały dotyczące potrzeby utworzenia nowych punktów pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2 lub wydłużenia czasu pracy już istniejących” – zapewniła.
