To nie koniec pandemii

09.03.2022
Polska Times

To nie jest koniec pandemii. Owszem, temat zszedł na drugi plan, mniej mówi się o koronawirusie, liczba zakażeń jest niższa, to fakt. Natomiast to nie znaczy, że COVID zniknął. Myślę, że niestety, będziemy nadal z nim żyli, może na innych warunkach, ale jednak. W tym również z tym przywiezionym z zagranicy przez osoby, które uciekają z zagrożonego kraju - mówi prof. dr hab. n. med. Karolina Sieroń, szefowa oddziału covidowego w szpitalu w Katowicach.

- Oczywiście, to tragedia i wiele osób nie myśli w takim momencie o koronawirusie. Nie przestrzegają podstawowych zaleceń, które przecież nadal obowiązują, jak choćby noszenie masek w pomieszczeniach zamkniętych czy innych zaleceń epidemicznych. Nie przestrzegają często z przyczyn niezależnych od siebie. I obawiam się, że wszyscy poniesiemy tego konsekwencje - dodaje prof. Sieroń.

- Mimo że statystyki są optymistyczne, a obostrzenia systematycznie zmniejszane, należy pamiętać o tym, że nawet jeśli ktoś przechorował COVID, to nie znaczy, że nie zachoruje powtórnie lub nie będzie zarażać. Tak samo, jeśli jest zaszczepiony. Niestety, często spotykam się z takimi opiniami i lekceważeniem zagrożenia, jakim nadal jest koronawirus. Myślę, że zabezpieczenia w pomieszczeniach zamkniętych pod postacią masek, w miarę możliwości zachowanie dystansu społecznego nadal jest wskazane. Dla naszego wspólnego dobra. Musimy się pilnować. Bezwzględnie, nawet w sytuacji, kiedy ktoś mówi "ściągnij maseczkę, jestem szczepiony", lepiej być ostrożnym na wyrost niż zachorować. Ja tak robię - podkreśla specjalistka.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!