KEL: Klonowanie człowieka

Kodeks Etyki Lekarskiej. Odcinek 42: Klonowanie człowieka

11.08.2017
dr hab. n. med. Jakub Pawlikowski, Katedra Nauk Humanistycznych, Wydział Nauk o Zdrowiu, Uniwersytet Medyczny w Lublinie

Jak cytować: Pawlikowski J.: Kodeks Etyki Lekarskiej. Odcinek 42: Klonowanie człowieka. Med. Prakt., 2017; 5: 118–121

Skróty: KELKodeks Etyki Lekarskiej

Art. 39a KEL: Lekarz nie może uczestniczyć w procedurach klonowania ludzi dla celów reprodukcyjnych lub terapeutycznych.
Termin „klonowanie” pochodzi od greckiego słowa oznaczającego pęd, latorośl, gałązkę. W biologii klonem określa się organizm mający identyczny lub prawie identyczny materiał genetyczny. Klonowanie to zbiorowe określenie różnych metod, których rezultatem jest utworzenie genetycznie identycznego (lub prawie identycznego) organizmu.1
Pierwsze udane eksperymenty klonowania zwierząt metodą podziału embrionu przeprowadzono pod koniec XIX wieku (Hans Driesch, 1894 r.). W 1928 roku H. Spemann, opierając się na wynikach eksperymentów przeprowadzonych wraz z H. Mangold na embrionach salamandry, zaproponował technikę klonowania zwierząt metodą transferu jądra komórkowego. Metodę tę wykorzystali w 1950 roku R. Briggs i T. King do prób sklonowania żaby. Przełomem stało się klonowanie ssaków, najpierw przez podział embrionu (1979 – sklonowanie myszy), a następnie przez transfer jądra z komórki somatycznej (1996 – owca Dolly, po 276 próbach2). Obalono w ten sposób powszechne przekonanie, że różnicowanie komórek somatycznych jest nieodwracalne. Nie udało się dotychczas sklonować człowieka metodą transferu jądra komórkowego, pomimo kilku fałszywych sygnałów na ten temat z krajów azjatyckich.3 Od pewnego czasu klonowanie stało się również wdzięcznym tematem kultury masowej, czego przykładem są filmy („Chłopcy z Brazylii”, „Atak klonów” w serii „Gwiezdne wojny”, „Niezwykłe dziecko”, „Park jurajski”) i powieści (np. Kazuo Ishiguro „Nie opuszczaj mnie”).4

Klonowanie zwierząt metodą podziału embrionów nie wzbudza poważnych kontrowersji etycznych, prawnych ani społecznych i jest wykorzystywane w gospodarce żywnościowej (np. amerykański Urząd ds. Żywności i Leków [FDA] od 2008 r. dopuszcza na rynek mleko i mięso uzyskane ze sklonowanych organizmów) oraz ochronie środowiska (klonowanie zagrożonych gatunków). Klonowanie zwierząt z komórek somatycznych nie upowszechniło się, ponieważ jest drogie i niesie wiele skutków niepożądanych (krótsze życie, wady rozwojowe narządów, przedwczesne starzenie). Wiele zastrzeżeń moralnych i obaw społecznych wzbudza natomiast klonowanie człowieka. Reakcją polskiego środowiska lekarskiego na te obiekcje było wprowadzenie, przy okazji nowelizacji KEL w 2003 r., zakazu uczestnictwa lekarzy w procedurach klonowania człowieka do jakichkolwiek celów. Warto nadmienić, że przez wiele lat (do czasu przyjęcia ustawy o leczeniu niepłodności w 2015 r.5) był to jedyny przepis w Polsce, który zakazywał klonowania człowieka.

Klonowanie człowieka – jak i po co?

Klonowanie może się odbywać przez podział embrionu albo transfer jądra komórki embrionalnej lub somatycznej do enukleowanego oocytu (ta ostatnia metoda określana jest skrótem SCNT [somatic cell nuclear transfer]). Powstały zarodek dla swojego rozwoju musi zostać implantowany do organizmu kobiety. Należy zauważyć, że klon nie będzie całkowicie identyczną kopią sklonowanego osobnika. Będzie się różnił biologicznie (chociażby wiekiem), a środowisko będzie wpływać na odmienność procesów epigenetycznych oraz kształtowanie osobowości. W przypadku metody SCNT, oprócz DNA jądrowego dawcy komórki somatycznej, będzie zawierał DNA mitochondrialne i RNA organelli cytoplazmatycznych od dawczyni komórki jajowej. Podobieństwo genetyczne będzie więc w tym przypadku mniejsze niż pomiędzy bliźniętami monozygotycznymi.
Klonowanie jest zbliżone do obserwowanego w świecie przyrody rozmnażania bezpłciowego. Wraz ze wzrastającym stopniem złożoności organizmów odgrywa ono coraz mniejszą rolę, ale może się pojawiać również u ludzi, czego przykładem są bliźnięta monozygotyczne. Należy jednak odróżniać klonowanie jako instrumentalną interwencję w prokreację człowieka od naturalnego rozszczepienia bliźniaczego – bliźnięta monozygotyczne są bowiem identyczne względem siebie, ale różne względem rodziców.6
KEL, wzorem innych dokumentów etycznych i prawnych, rozróżnia klonowanie reprodukcyjne i terapeutyczne. Celem pierwszego mogłoby być umożliwienie posiadania potomstwa niepłodnym rodzicom (również osobom samotnym, a w niektórych wizjach nawet zmarłym) albo tworzenie kopii genetycznych zmarłych dzieci. Częściowo mieściłoby się w tej kategorii również klonowanie w celu uniknięcia przekazania niektórych chorób genetycznych. Celem miałoby być tworzenie embrionów, które stawałyby się źródłem komórek macierzystych (co wiąże się ze zniszczeniem embrionu), wykorzystywanych do leczenia dawców materiału genetycznego, testowania leków lub do badań naukowych. W rzeczywistości jednak embrionalne komórki macierzyste służą głównie do badań naukowych, a metody terapeutyczne z nimi związane są na etapie eksperymentalnym, dlatego trafniej byłoby nazywać to działanie klonowaniem dla celów badawczych, a nie terapeutycznych. W praktyce, głównym źródłem komórek embrionalnych dla celów terapeutycznych/badawczych nie jest jednak klonowanie, ale wykorzystanie kriokonserwowanych zarodków nadliczbowych powstałych w procedurach in vitro (w tych krajach, gdzie zostało to zalegalizowane). Natomiast tworzenie nowych istot ludzkich, które mogłyby się rozwijać, ale byłyby również dla innych (np. rodzeństwa) źródłem komórek lub tkanek – jedynie niekoniecznych do życia (np. komórek szpiku) – byłoby rodzajem klonowania reprodukcyjno-terapeutycznego.

Kontrowersje moralne wokół klonowania

Argumenty przeciwko klonowaniu ogniskują się wokół kwestii bezpieczeństwa, samostanowienia, ograniczenia relacji rodzinnych i instrumentalnego wykorzystania istot ludzkich. W aspekcie bezpieczeństwa wskazuje się, że metoda SCNT jest słabo poznana, a doświadczenia na zwierzętach wskazują na ryzyko poważnych negatywnych konsekwencji (wady wrodzone, poronienia, przedwczesne urodzenia, przedwczesne starzenie się). Ta forma rozmnażania zmniejszałaby również genetyczną różnorodność gatunku. Z kolei embrionalne komórki macierzyste, jeśli nie powstały przez transfer jadra komórki somatycznej przyszłego biorcy, są odmienne immunologicznie, co powoduje konieczność stosowania immunosupresji, a także niosą ryzyko przekształcenia się w tkankę nowotworową. Klonowanie wymaga również dawstwa komórek jajowych, co pociąga ryzyko zdrowotne dla dawczyń oraz niesie ryzyko handlu komórkami (to jeden z powodów, dla których rzadko pozyskuje się komórki jajowe w celu badań naukowych, a wykorzystuje nadliczbowe embriony z zapłodnienia in vitro).

Najczęściej przywoływanym argumentem, zwłaszcza w odniesieniu do klonowania terapeutycznego/ badawczego, jest instrumentalne traktowanie istot ludzkich. Tworzone są one bowiem z myślą o dobru innych i zazwyczaj niszczone na etapie blastocysty. Zatem ich długość życia i losy zależą od decyzji innych. Narusza to ich prawo do życia i rozwoju oraz jest przejawem urzeczowienia. Aby usprawiedliwić moralnie takie postępowanie, należałoby wykluczyć embriony ze zbioru istot ludzkich – ale trzeba wtedy podać przekonujące kryterium uznawania człowieczeństwa.
W niektórych przypadkach klonowania terapeutycznego (np. pobranie komórek lub tkanek dla rodzeństwa) możliwy byłby dalszy rozwój sklonowanych osób, co nie zmienia faktu, że motywacja tego działania byłaby, co najmniej, dwuznaczna. Kontrowersje budzi również zamrażanie sklonowanych zarodków na wiele lat. Paradoksalnie, z perspektywy etycznej zasady zakazującej traktowania człowieka jako środka do realizacji celów leżących poza nim (np. etyka I. Kanta) więcej zastrzeżeń wzbudza klonowanie terapeutyczne, w którym istota ludzka traktowana jest instrumentalnie, niż klonowanie reprodukcyjne.

W odniesieniu do klonowania reprodukcyjnego zwraca się uwagę na ryzyko naruszenia prawa do indywidualności (wyjątkowości, niepowtarzalności) genetycznej, samostanowienia i „otwartej przyszłości” (odnosi się to do oczekiwania, że klon miałby prowadzić życie podobne do swojego poprzednika). Z drugiej strony wskazuje się jednak, że fakt posiadania bliźniaka genetycznego (np. wśród bliźniąt jednojajowych) nie powoduje obniżenia ich poczucia odrębności. Nie należy również oczekiwać, że sklonowanie np. zmarłego dziecka, mogłoby je zastąpić – jest to błędnie rozumiany determinizm genetyczny oraz brak traktowania każdego dziecka jako istoty wyjątkowej. Podkreśla się również prawo do relacji z obojgiem rodziców. Konsekwencją naruszenia tych naturalnych praw pozwalających w pełni kształtować jednostkę ludzką, jest ryzyko powstania szkód psychicznych i zaburzenia osobowości. Tworzenie życia ludzkiego w oderwaniu od miłości rodzi obawy społeczne wyrażone chociażby w opowieściach o Golemie i Frankensteinie. Rzadziej pojawiają się argumenty o nierówności dostępu (terapia tylko dla bogatych) oraz o ryzyku równi pochyłej (coraz częstszego wykorzystywania tej metody i osłabiania szacunku dla życia istoty ludzkiej).7

Podkreśla się, że prawa do prokreacji nie można realizować wszelkimi technicznie możliwymi środkami, a zwłaszcza z naruszeniem dobra innych istot ludzkich. L.R. Kass pisze o odczuciu „moralnej odrazy” do takiego sposobu powoływania człowieka do życia, jako przerostu ludzkiej samowoli, i braku szacunku dla danej nam natury (rodzaj „zabawy w Boga”). Do klonowania ludzi stosuje zasadę, że „jedynym dobrym działaniem, które ludzie czasem mogą podjąć, to odrzucenie możliwości podjęcia jakiegoś działania”.8 W ostatnich latach temat klonowania rzadziej się pojawiał w publikacjach naukowych i mediach. Upowszechnienie metody reprogramowania komórek somatycznych i tworzenia indukowanych pluripotentnych komórek macierzystych (iPSCs) rozwiązało znaczną część dylematów moralnych związanych z uzyskiwaniem komórek macierzystych z embrionów i zakwestionowało sens klonowania terapeutycznego. Komórki iPSCs są przedmiotem wielu badań eksperymentalnych i znajdują stopniowo zastosowania kliniczne (np. w zwyrodnieniu plamki żółtej9). Oprócz braku zastrzeżeń etycznych, nie ma w tym wypadku również bariery immunologicznej i ryzyka kancerogenezy. Pojawiają się jednak nowe wyzwania związane ze stosowaniem technik inżynierii genetycznej w procesie prokreacji, jak chimery ludzko-zwierzęce, transplantacje mitochondriów („dziecko trojga rodziców”) czy patentowanie wyników badań na komórkach zarodkowych (sprawa Brustle).10 Niektórzy się obawiają, że w tym obszarze człowiek wchodzi w kompetencje Boga. Skoro jednak Bóg pozwolił człowiekowi poznać kod genetyczny, to znaczy, że nie zakazuje postępu nauki. Człowiek jednak powinien tę wiedzę wykorzystać do dobrych celów w trosce o siebie, swój gatunek i otaczającą przyrodę.

Zakończenie

Klonowanie reprodukcyjne człowieka zasadniczo jest globalnie zakazane (co oczywiście nie oznacza, że nie dokonuje się takich prób), natomiast niektóre kraje dopuszczają klonowanie terapeutyczne, np. w celu pobrania komórek szpikowych do przeszczepu dla starszego rodzeństwa. KEL zakazuje angażowania się lekarza w jakiekolwiek formy tych działań. W powiązaniu z innymi artykułami KEL dotyczącymi zakazu eksperymentów badawczych na embrionach, wyraża wrażliwość środowiska lekarskiego na wartość życia ludzkiego i konieczność jego ochrony.

Piśmiennictwo:

1. Klonowaniem, nazywa sie również tworzenie kopii genów, komórek lub tkanek. Zob. Stanford Encyclopedia of Philosophy, hasło: Cloning. http://plato.stanford. edu/entries/cloning/ (dostęp: 10.02.2017)
2. National Human Genome Research Institute, www. genome.gov/25 020 028 (dostęp: 10.02.2017)
3. Z powodu fałszywych danych podanych w publikacji na ten temat w „Nature”, artykuł Woo Suk Hwan został poddany retrakcji. Istnieje również parareligijna organizacja Clonaid, która w 2002 r. ogłosiła narodziny pierwszej sklonowanej dziewczynki, ale nie zostało to potwierdzone.
4. A. Głąb: Etyczne aspekty klonowania ludzi. W nawiązaniu do powieści Kazuo Ishiguro „Nie opuszczaj mnie”. Diametros, 2012; 32: 37–61
5. Ustawa z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności, Dz.U. z 2015 r., poz. 1087
6. National Human Genome Research Institute, www. genome.gov/25 020 028 (dostęp: 10.02.2017)
7. Szczegółowe omówienie argumentów etycznych w sporze o klonowanie wraz z odesłaniem do bogatej bibliografii można znaleźć m.in. w: Stanford Encyclopedia of Philosophy, hasło: Klonowanie, http://plato. stanford.edu/entries/cloning/ (dostęp: 10.02.2017); Internet Encyclopedia of Philosophy, hasło: klonowanie, http://www.iep.utm.edu/cloning (dostęp: 10.02.2017); zob. również: J. Piasecki: Etyka i klonowanie człowieka. W: J. Różyńska, W. Chańska, red.: Bioetyka. Warszawa, 2013: 407–417; B. Chyrowicz: Bioetyka i ryzyko: argument „równi pochyłej” w dyskusji wokół osiągnięć współczesnej genetyki. Lublin, 2000; T. Biesaga: Komórki macierzyste i klonowanie człowieka – nadzieje i zagrożenia. Med. Prakt., 2004; 10: 21–29
8. L.R. Kass: The wisdom of Repugnance. W: L.R. Kass, J.Q. Wilson, red.: Ethics of human cloning. Washington, 1998: 3–59. A. Głąb: Etyczne aspekty klonowania ludzi…, dz. cyt.
9. M. Mandai, A. Watanabe, Y. Kurimoto i wsp.: Autologous Induced Stem-Cell-Derived Retinal Cells for Macular Degeneration. N. Engl. J. Med., 2017; 376: 1038–1046
10. Oliver Brüstle v. Greenpeace z dnia 18 października 2011 r., sprawa nr C-34/10, http://eur-lex.europa.eu/ legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:62010CJ0034 (dostęp: 10.02.2017); P. Wójcik: Klonowanie i partenogeneza – alternatywa dla rozmnażania tradycyjnego? Drohiczyński Przegl. Nauk., 2015; 7: 193–211

Zobacz także