Próba powołania ogólnopolskiej reprezentacji pracodawców publicznych zakładów opieki zdrowotnej, podjęta przez Zarząd Związku Samodzielnych Publicznych ZOZ-ów Regionu Łódzkiego zakończyła się fiaskiem. W piątek w Łodzi miało odbyć się spotkanie dyrektorów samodzielnych i niesamodzielnych, publicznych ZOZ-ów z całego kraju. Uczestniczyło w nim zaledwie 21 osób z terenu woj. łódzkiego. Spoza regionu do Łodzi przybyli jedynie dwaj przedstawiciele ZOZ-u z Grodziska Mazowieckiego.
Kasy chorych łamią prawo, wyznaczając limity skierowań na badania i na recepty na leki refundowane oraz odmawiając lekarzom ze szpitali prawa do wypisywania takich recept - alarmuje Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.
Pracodawcy są grupą reprezentatywną dla pracowników ochrony zdrowia. Są uznawani przez ministra pracy i mogą wypracowywać układy zbiorowe - uważa minister zdrowia Wojciech Maksymowicz.
Trwa protest anestezjologów - w większości szpitali nie wykonuje się operacji planowych. W środę w gabinecie marszałka Sejmu o sytuacji w ochronie zdrowia rozmawiali przedstawiciele rządu i Naczelnej Rady Lekarskiej.
Na 19 lutego Komitet Obrony Reformy Ochrony Zdrowia zapowiada generalny strajk pracowników służby zdrowia. Trwa protest anestezjologów.
Związek Zawodowy Anestezjologów zaostrzył w poniedziałek protest. Minister zdrowia Wojciech Maksymowicz potwierdził, że niektóre szpitale znalazły się w trudnej sytuacji.
Anestezjolodzy będą rozmawiać tylko z rządem i kasami chorych - poinformował na sobotniej konferencji prasowej Mariusz Piechota, szef Związku Zawodowego Anestezjologów.
Wbrew oczekiwaniom nie doszło wczoraj do podpisania uzgodnionego w środę porozumienia Związku Zawodowego Anestezjologów z Konfederacją Pracodawców Polskich. Mariusz Piechota oświadczył, że od 1 lutego anestezjolodzy definitywnie opuszczają szpitale.
Komitet Obrony Reformy Ochrony Zdrowia stwierdził, że piątkowy strajk może być wstępem do strajku generalnego. Komitet daje rządowi czas do wtorku na porozumienie się z lekarzami.
Pielęgniarki, które prawie tydzień okupywały budynek resortu zdrowia, zawiesiły w piątek akcję protestacyjną.
Komitet Obrony Reform Ochrony Zdrowia zerwał w czwartek negocjacje z rządem. Na piątek zapowiada ostrzegawczy strajk generalny.
Poniedziałkowe rozmowy pielęgniarek z przedstawicielami rządu nie przyniosły efektu. Kobiety, które zajęły jedno z pomieszczeń ministerstwa zdrowia, zdecydowały się na dalszą okupację.
Minister zdrowia Wojciech Maksymowicz mówiąc o możliwości podwyższenia składki na ubezpieczenia zdrowotne nie miał na myśli roku 1999 - uważa rzecznik rządu Jarosław Sellin.
Przewodniczący Komitetu Obrony Reformy Służby Zdrowia Janusz Brzyk zapowiedział, że w piątek od 9 do 11-tej odbędzie się strajk ostrzegawczy pracowników służby zdrowia.
Minister zdrowia Wojciech Maksymowicz uważa, że obecna składka na ubezpieczenie zdrowotne jest zbyt niska. NRL uważa, że "obecny chaos we wprowadzaniu reformy ochrony zdrowia jest wynikiem m.in. nieuwzględnienia stanowiska samorządu lekarskiego w sprawie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym". Rada domaga się m.in. podwyższenia jeszcze w bieżącym roku składki.
Ok. 500 pielęgniarek i położnych z całego kraju protestowało w piątek przed Sejmem. Po rozmowach z ministrem zdrowia Wojciechem Maksymowiczem kilkanaście pielęgniarek rozpoczęło okupację Ministerstwa Zdrowia.