Znamienne zwiększenie ryzyka postępu retinopatii w ciągu 6 lat wiązało się z odsetkiem HbA1c (dla 6,2–7,4% – RR: 4,1 [95% CI: 3,1–5,6]; dla >=7,5% – RR: 8,1 [95% CI: 6,3–10,5], w porównaniu z pacjentami o najmniejszej glikemii) i wiekiem badanych osób (w porównaniu z najmłodszą 1/3 pacjentów, dla grupy 50–57 lat w momencie włączenia do badania RR wyniosło 1,6 [95% CI: 1,2–2,2]; dla grupy >=58 lat – RR: 2,1 [95% CI: 1,5–2,7). Znamienne zmniejszenie ryzyka nasilenia retinopatii związane było z płcią żeńską (RR: 0,54; 95% CI: 0,37–0,80) i paleniem tytoniu (RR: 0,50; 95% CI: 0,36–0,71). Nie wykazano związku między skurczowym ciśnieniem tętniczym a ryzykiem postępu retinopatii cukrzycowej.
Wnioski: U chorych na cukrzycę typu 2 w ciągu 6 lat ryzyko wystąpienia retinopatii cukrzycowej wzrastało wraz z odsetkiem hemoglobiny glikowanej, skurczowym ciśnieniem tętniczym i niepaleniem tytoniu, natomiast ryzyko postępu retinopatii – z odsetkiem hemoglobiny glikowanej, niepaleniem tytoniu i wiekiem badanych osób, i było znamiennie większe wśród mężczyzn.
Opracowali: lek. med. Jan Brożek, dr med. Roman Jaeschke
Komentarz
Przedstawiona powyżej kolejna analiza materiału z programu UKPDS dotyczy czynników ryzyka powstania i rozwoju retinopatii w przebiegu cukrzycy typu 2. Zgodnie z oczekiwaniami, wynikającymi z poprzednich opracowań tego programu, czynnikami ryzyka okazały się: nadciśnienie tętnicze skurczowe i gorsza kontrola glikemii wyrażona odsetkiem HbA1c.
Najbardziej kontrowersyjne jest spostrzeżenie, że niepalenie tytoniu zwiększa ryzyko rozwoju retinopatii i jej progresji. O kontrowersyjności tego spostrzeżenia może świadczyć fakt, że w pełnym tekście oryginalnego artykułu prawie połowa dyskusji poświęcona jest omówieniu znaczenia "ochronnego" wpływu palenia tytoniu na powstawanie i postęp retinopatii.
Niewątpliwie problem wymaga dalszych badań, choć już w tej chwili można wysuwać różne wyjaśnienia i zastrzeżenia. Trudno jest określić rolę palenia czy samej nikotyny w zestawieniu z takimi czynnikami, jak ciśnienie tętnicze czy niewyrównanie cukrzycy. Należy także dodać, że w piśmiennictwie nie było wcześniej prac wskazujących na związek palenia z rozwojem retinopatii, a pomniejsze publikacje wskazywały tylko na brak łączności tych dwóch zjawisk.
W komentowanym doniesieniu nie ma danych na temat sposobu leczenia i jego łącznego wpływu, wraz z paleniem, na retinopatię, a wiadomo, że w badaniu UKPDS sposób leczenia nadciśnienia (atenolol vs kaptopryl) nie był obojętny dla rozwoju właśnie retinopatii (E. Kohner, wykład na Kongresie IDF w Meksyku, listopad 2000). Należy też podkreślić fakt, że analizowani pacjenci stanowili znacznie mniej niż połowę wszystkich badanych w programie UKPDS. Czy więc możemy przyjąć, że nie było jakiś czynników preselekcyjnych? Grupa opisana w tym doniesieniu różniła się przecież pod pewnymi względami od całej badanej grupy. Wątpliwości budzą też same dane na temat palenia uzyskane od pacjentów.
Należy więc przestrzec przed zalecaniem palenia tytoniu w celu ochrony przed retinopatią, udowodniono bowiem niekorzystny wpływ palenia m.in. na rozwój nefropatii cukrzycowej, a związek z chorobą wieńcową czy rakiem oskrzela bez wątpienia rzutuje na ogólną umieralność każdej populacji, w tym także chorych na cukrzycę.
prof. dr hab. med. Jacek Sieradzki
Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych
CM UJ w Krakowie