Sposoby leczenia zakrzepicy żył głębokichZakrzepica żył głębokich oraz zatorowość płucna to dwie postaci żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej. Sposoby leczenia obu chorób w dużym stopniu się pokrywają, jednak z uwagi na większe ryzyko zgonu oraz nawrotu choroby związane z zatorowością płucną, obowiązuje w niej bardziej „agresywne” leczenie.
Ostre niedokrwienie kończyny górnejPrzyczynami ostrego niedokrwienia kończyny są najczęściej zator (74% przypadków) lub zakrzep (5–35% przypadków). Do rzadszych przyczyn należą: zapalenie naczyń, rozwarstwienie ściany tętnicy, uraz lub uszkodzenie tętnicy (np. jako powikłanie niektórych zabiegów wewnątrznaczyniowych).
Złamania miednicyZłamania miednicy to złamania uszkadzające pierścień obręczy biodrowej, który tworzą w sumie dwie kości miedniczne (powstałe z połączenia kości biodrowej, kulszowej i łonowej) oraz kość krzyżowa.
Pooperacyjna niedrożność jelitPo zabiegu operacyjnym w obrębie jamy brzusznej dochodzi do czasowego porażenia perystaltyki przewodu pokarmowego. Jest to zjawiskiem powszechnym, znanym chirurgom od dawna.
Zatorowość płucnaZatorowość płucna jest najczęściej spowodowana przemieszczeniem się do krążenia płucnego skrzeplin powstałych w żyłach głębokich kończyn dolnych lub miednicy mniejszej. Rzadziej skrzepliny pochodzą z żył górnej połowy ciała, np. żył podobojczykowych i pachowych, jeszcze rzadziej materiałem zatorowym są kule cholesterolu lub pęcherzyk powietrza, lub płyn owodniowy, który w trakcie porodu lub jego powikłań przedostał się do żył miednicy mniejszej.
Zapalenie narządów miednicy mniejszejPrzyczyną zapalenia narządów miednicy mniejszej są bakterie odpowiedzialne za choroby przenoszone drogą płciową – najczęściej rzeżączka, chlamydia, bakterie beztlenowe. Często za proces chorobowy odpowiedzialny jest więcej niż jeden gatunek bakterii.
Ministerstwo nauki tworzy grunt pod umożliwienie kontynuowania kształcenia przyszłych lekarzy w szkołach, które nie mają wymaganego zaplecza dydaktycznego – uważają przedstawiciele samorządu lekarskiego.
Liczyliśmy na to, że ten rząd zmieni metodę i ustawę, stanie w prawdzie i głośnio przyzna, że pieniędzy jest zdecydowanie za mało. Tak się nie stało, kontynuowana jest polityka zaciemniania obrazu, co nas bardzo boli – mówi prezes NRL Łukasz Jankowski.