MZ ws. 2019-nCoV: hospitalizowanych jest 35 osób - strona 2

04.02.2020

Dopytując o stan faktyczny zabezpieczenia epidemiologicznego w Polsce, przypominali również, jak ważna jest profilaktyka. Senatorowie wskazali jednocześnie, że w Polsce mamy większe zagrożenie wirusem grypy niż koronawirusem, bo na powikłania pogrypowe w 2019 r. zmarło w Polsce ok. 160 osób.

Dopytywali również o zabezpieczenie sprzętowe i finansowe oraz o ocenę ryzyka imprez masowych z udziałem gości przybywających z Chin.

Odpowiadając na te pytania, wiceminister Kraska zapewnił, że Polska jest przygotowana nie tylko pod względem proceduralnym, ale również dysponuje odpowiednim sprzętem. – W Polsce do dyspozycji mamy około 60 kapsuł transportowych oraz 47 sztucznych płuc – wyliczył wiceminister. Dodał, że wdrażając procedury, resort równolegle skontrolował sprzęt na oddziałach zakaźnych, w izbach przyjęć, w ratownictwie medycznym. – Sprawdzono daty ważności tego sprzętu, bo nie jest on wykorzystywany na co dzień. Mamy raporty wszystkich województw. Sytuacja jest stale monitorowana, więc nie widzę tutaj niebezpieczeństwa – zapewnił.

Z kolei główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas zaznaczył, że ocena ryzyka dla imprez masowych leży w gestii powiatowych i wojewódzkich inspekcji sanitarnych. – Każdorazowo to jest poddawane analizie – powiedział.

Przedstawiający sytuację epidemiologiczną decydenci apelowali zgodnie, aby pacjenci, którzy mają podstawy do podejrzeń, że mogą być zakażeni nowym wirusem (temperatura powyżej 38 st., kaszel, duszności, przebywali w ostatnim czasie w Chinach lub mieli bliski kontakt z taką osobą) zgłaszali się wyłącznie do oddziałów zakaźnych. Taką listę można znaleźć na stronie resortu zdrowia. – Pacjenci ci powinni zgłaszać się na oddziały zakaźne. Nigdy do poczekalni przychodni czy na szpitalne oddziały ratunkowe – zaapelował Pinkas.

Przypomniał, że wirus SARS został rozniesiony w poczekalni, dlatego „w tej chwili nie możemy popełnić najmniejszego błędu” – ostrzegał. Uspokoił też, mówiąc, że ratownicy medyczni są przygotowani do transportu takich potencjalnych chorych pacjentów. Podkreślił, że nie powinni oni absolutnie podróżować środkami transportu publicznego.

Jeśli zaś chodzi o kwestie finansowe związane z walką z koronawirusem, dyrektor Departamentu ds. Służb Mundurowych NFZ Arkadiusz Kosowski zapewnił, że w razie konieczności pieniądze będą sukcesywnie na ten cel uruchamiane. To 2,7 mld zł z funduszu zapasowego i 900 mln zł rezerwy ogólnej NFZ.

strona 2 z 2
Zobacz także
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!