Wszystkie przebadane próbki, pobrane od 30 osób, które w niedzielę przyleciały z Wuhan i przebywają w szpitalu wojskowym we Wrocławiu dały wynik ujemy – poinformował w środę rano wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Pod koniec tygodnia badanie zostanie powtórzone – na razie wszyscy pozostają w szpitalu, choć ich stan zdrowia jest dobry.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podczas konferencji prasowej na temat sytuacji ws. 2019-nCoV. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Wiadomo, że na pokładzie samolotu, którym Polacy lecieli z Chin, była przynajmniej jedna osoba zakażona nowym koronawirusem – to przypadek, który zarejestrowano w Belgii. Jak podkreślają eksperci, jeśli nie doszło do kontaktu w bezpośredniej odległości, prawdopodobnie do zakażenia nie doszło. Ponieważ jednak o wirusie 2019-nCoV wiadomo na razie niewiele, a okres inkubacji może wynieść nawet dwa tygodnie, zgodnie z rekomendacjami, wyniki ujemne są powtarzane (po upływie co najmniej 48 godzin).
Dlatego, jak tłumaczył wiceminister zdrowia, pacjenci nadal będą przebywali w szpitalu we Wrocławiu. – Pod koniec tygodnia planujemy ponowne badanie. Obecnie stan zdrowia tych osób jest dobry i nie wykazują objawów infekcji – mówił Kraska.
Wiceminister zdrowia, który koordynuje działania służb medycznych, podkreślał, że wszyscy są w stanie gotowości, bo choć koronawirusa nie ma, eksperci oraz Ministerstwo Zdrowia zakładają, że prędzej czy później 2019-nCoV w Polsce się pojawi.
– Wszystkie służby są w gotowości, bo nie wykluczamy, że w końcu wirus pojawi się w Polsce – zapewnił. W tej chwili „pod obserwacją” jest 35 pacjentów, zaś w monitoringu inspekcji sanitarnej – 480. To Polacy, którzy wrócili z Chin i osoby, które miały bezpośredni kontakt z tymi, którzy z Chin w ostatnich tygodniach powrócili.
Grzegorz Juszczyk, dyrektor NIZP-PZH wyjaśnił poinformował, że laboratorium przy NIZP-PZH od ubiegłego tygodnia przebadało już 42 próbki.
Według ostatnich dostępnych danych odnotowano 24 587 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 24 374 w Chinach. 493 osoby zmarły. Rośnie liczba pacjentów uznanych za wyleczonych (926).
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wystosowała we wtorek pisma do ministrów zdrowia wszystkich krajów z apelem o natychmiastowe udostępnianie danych w sprawie przypadków zakażenia 2019-nCoV. WHO ocenia, że nie ma jeszcze pandemii nowego koronawirusa, ale doszło do epidemii o wielu ogniskach.
