Trzy osoby w Trójmieście są hospitalizowane w związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem - poinformowała w poniedziałek rzecznik Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Anna Obuchowska. Na Pomorzu nadzorem epidemiologicznym objętych jest ponad 500 osób.
Dwie osoby trafiły w niedzielę do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. To podróżni, którzy przybyli z Izraela i zgłosili się do lekarza z niepokojącymi objawami.
"Pobraliśmy od tych osób próbki do badania na obecność koronawirusa, które w niedzielę wieczorem zostały zawiezione do laboratorium w Warszawie. Wciąż czekamy na wyniki" - przekazała rzeczniczka Szpitali Pomorskich Małgorzata Pisarewicz.
W poniedziałek rzecznik Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Anna Obuchowska poinformowała, że w drodze do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni jest kolejny pacjent, u którego wystąpiły objawy charakterystyczne dla zakażenia wirusem SARS-CoV-2.
"Na razie nie jestem w stanie powiedzieć więcej, przed chwilą otrzymałam taką informację. Wiem tylko, że zostanie przyjęta na oddział" - dodała.
Przekazała też, że najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj w Trójmieście dostępne będą testy na obecność koronawirusa. Badanie umożliwi diagnostykę patogenu na miejscu.
"Badania będą całkowicie bezpłatne. Według procedury musi je zlecić szpital i musi być ono uzgodnione z właściwym inspektorem sanitarnym. Możliwość wykonania badania w Gdańsku skróci czas oczekiwania na wynik, ponieważ nie będzie to wymagało transportu do Warszawy" - powiedziała Obuchowska.
W związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem w Europie, Zarząd Województwa Pomorskiego podjął decyzję o przekazaniu dodatkowych 350 tys. zł z budżetu na doposażenie Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku.
"W związku z rozwijającą się sytuacją i rozprzestrzenieniem się wirusa w Europie władze samorządu zdecydowały się przeznaczyć z rezerw budżetu pieniądze na modernizację systemu wentylacji w 15 izolatkach i 4 boksach w izbie przyjęć szpitala zakaźnego" – powiedział rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Michał Piotrowski.
Zapewnił, że samorząd województwa na bieżąco monitoruje sytuację w placówkach medycznych na Pomorzu. "Jesteśmy w stałym kontakcie z podległymi nam szpitalami. Każda z tych placówek jest przygotowana do izolacji pacjentów, którzy trafią tam z podejrzeniem choroby" – powiedział Piotrowski.
Od piątku w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku (ul. Smoluchowskiego 18) i Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni (ul. Powstania Styczniowego 9B) obowiązuje stan podwyższonej gotowości.
Oznacza to m.in. wstrzymanie zaplanowanych wcześniej przyjęć i przyjmowanie wyłącznie pacjentów znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, poszerzenie bazy łóżkowej, utworzenie dodatkowych stanowisk intensywnej terapii, zabezpieczenie personelu medycznego w stałej gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych.
Ponadto w czterech gdańskich placówkach: w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej MSWiA (ul. Kartuska 4/6), Copernicus Podmiocie Leczniczym sp. z o.o. (ul. Nowe Ogrody 1-6, 7), w Szpitalu Marynarki Wojennej (ul. Polanki 117) i w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym (ul. Dębinki 7) obowiązuje stan gotowości do oddelegowania personelu medycznego do Szpitala Zakaźnego w Gdańsku i Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni
Aktualnie na Pomorzu nadzorem epidemiologicznym objętych jest ponad 500 osób.
