349 przypadków zakażenia koronawirusem wykryto w Niemczech do godz. 8 w czwartek - poinformował Instytut im. Roberta Kocha (RKI) w Berlinie. Nie odnotowano przypadków śmiertelnych. W środę rano liczba zainfekowanych wynosiła 240.
Podległy rządowi federalnemu RKI, odpowiedzialny za zapobieganie i kontrolę chorób, przekazał, że zakażenia potwierdzono w 15 z 16 krajów związkowych. Instytut zaznaczył, że podawane przez niego dane opierają się na oficjalnie zgłoszonych przypadkach i z powodu dynamicznej sytuacji mogą się różnić od statystyk prezentowanych przez inne organy, np. władze poszczególnych landów.
Najwięcej infekcji - 175 - odnotowano w Nadrenii Północnej-Westfalii na zachodzie Niemiec, w Badenii-Wirtembergii na południowym zachodzie stwierdzono 65 zakażeń, w Bawarii na południowym wschodzie - 52, w Hesji w środkowej części kraju - 14, w Dolnej Saksonii na północnym zachodzie - 10, w Berlinie - 9, w Nadrenii-Palatynacie na zachodzie - 7. W pozostałych landach wykryto od jednego do trzech zakażeń.
Największym ogniskiem koronawirusa pozostają okolice miasta Heinsberg w Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie potwierdzono ponad 100 przypadków. Prawdopodobnie to tam zakaziły się też osoby, u których później zdiagnozowano COVID-19 w innych regionach Niemiec i Europy.