COVID-19 w Europie Zachodniej

02.07.2020
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Lizbony Marcin Zatyka

O 176 wzrosła w ciągu ostatniej doby liczba zgonów z powodu COVID-19 w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łącznie od początku epidemii w tym kraju zmarło już 43 906 osób - poinformowało w środę po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.

Bilans obejmuje wszystkie nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek, w przypadku których testy potwierdziły obecność koronawirusa.

176 nowych zgonów to 21 więcej niż w bilansie podanym we wtorek, co jest niepokojącym sygnałem, bo wtorkowe bilanse - które uzupełniają nieuwzględnione wcześniej zgony z weekendu - są zwykle najwyższe w tygodniu.

Pod względem liczby zgonów na COVID-19 Wielka Brytania zajmuje trzecie miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi i Brazylią.

Ministerstwo zdrowia podało również, że w ciągu ostatniej doby wykryto 829 nowych zakażeń, co również jest zauważalnym wzrostem w stosunku do wtorku, gdy po raz drugi od 22 marca było ich mniej niż 700. Łącznie od początku epidemii w Wielkiej Brytanii potwierdzono już 313 483 przypadków koronawirusa. Pod tym względem wyprzedzają ją tylko cztery państwa świata: Stany Zjednoczone, Brazylia, Rosja i Indie.

W ciągu ostatniej doby wykonano prawie 226,4 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, a od początku epidemii już ponad 9,66 mln. Bilans nowych testów i zakażeń obejmuje 24 godziny między godz. 9 rano we wtorek a godz. 9 rano w środę.

Pierwszy przypadek koronawirusa w Wielkiej Brytanii wykryto 31 stycznia, pierwszy zgon z powodu COVID-19 miał miejsce 5 marca.

Bilanse podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia obejmują jedynie te zgony, w których obecność koronawirusa została potwierdzona testami. Podawane raz na tydzień dane urzędu statystycznego ONS uwzględniają wszystkie przypadki śmierci, w których COVID-19 został wpisany do aktu zgonu jako główna lub kluczowa przyczyna, nawet jeśli nie zostały przeprowadzone testy. Według przekazanych we wtorek danych, obejmujących okres do 19 czerwca włącznie, takich przypadków było 53 858.

21 osób zmarło we Włoszech ostatniej doby z powodu COVID-19, stwierdzono 182 nowe zakażenia koronawirusem - poinformowało w środę Ministerstwo Zdrowia. Liczba zgonów od początku epidemii wzrosła do 34 788.

W porównaniu z wtorkiem dzienny bilans zgonów utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Jest natomiast 40 zakażeń więcej niż wykryto ich poprzedniego dnia. 109 nowych przypadków, czyli 60 proc. wszystkich, stwierdzono w Lombardii. W regionie tym zmarło 6 osób.

Obecnie jest według oficjalnych danych około 15 tys. osób zakażonych koronawirusem. Ich liczba stale maleje.

Łączna liczba potwierdzonych od lutego przypadków COVID-19 wynosi 240,7 tys. Wyleczonych jest 190,7 tys. osób. Od wtorku przybyło ich 469.

Wiceminister zdrowia Pierpaolo Sileri wyraził opinię, że nie będzie następnej groźnej fali zakażeń na jesieni. "Mówi się o nowej gwałtownej fali wirusa we wrześniu-październiku, ale ja uważam, że tak nie będzie. Jeśli będziemy przekazywać sygnały pełne strachu, nie ruszymy z miejsca. Musimy podnieść się świadomi tego, że wirus jest i musimy z nim żyć" - oświadczył w Rzymie. "Jeśli będziemy szerzyć strach, Włochy nie ruszą" - ostrzegł wiceminister zdrowia.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!