W Rosji w ciągu minionej doby zmarło 135 osób zakażonych koronawirusem i łączna liczba przypadków śmiertelnych sięgnęła 10 296. Od niedzieli wykryto 6611 nowych infekcji. Bilans zakażeń w Rosji wynosi 687 862. Nowe dane podał w poniedziałek sztab rządowy.
Wciąż najwięcej zakażeń jest w Moskwie i przyległym obwodzie moskiewskim (od niedzieli przybyło ich odpowiednio: 685 i 292), ale w obu tych regionach, które od początku były największymi ogniskami infekcji, dobowy przyrost nowych przypadków systematycznie spada.
W tym samym czasie inne regiony odnotowują skok liczby zakażeń. W Kraju Ałtajskim na południu Rosji w ostatnich dniach ich liczba rosła, a w poniedziałek sztab poinformował o rekordowym przyroście - od niedzieli zakażone zostały 124 osoby.
Na anektowanym Krymie, gdzie ogółem liczba infekcji jest nieduża, odnotowano 38 nowych przypadków, podczas gdy wcześniej dobowy przyrost nie przekraczał 20. W lipcu ośrodki wypoczynkowe na anektowanym półwyspie zaczęły przyjmować turystów.
Liczba przypadków śmiertelnych znów jest wysoka w Petersburgu, gdzie w ciągu minionej doby zmarło 44 pacjentów, dwukrotnie więcej niż w Moskwie, gdzie zmarły 22 osoby.
Rosja jest teraz na czwartym miejscu wśród państw świata pod względem liczby zakażeń koronawirusem. Wyprzedzają ją: USA, Brazylia i Indie.
Od niedzieli wypisano ze szpitali 3579 wyleczonych pacjentów. Dotąd wyzdrowiały ponad 454 tysiące osób. Liczba przeprowadzonych w Rosji testów na obecność koronawirusa przekroczyła 21,3 mln.
Na Białorusi w ciągu doby zarejestrowano 284 nowe infekcje SARS-CoV-2 oraz pięć kolejnych zgonów – wynika z komunikatu ministerstwa zdrowia w niedzielę.
Ogółem liczba osób zakażonych od początku infekcji wzrosła w niedzielę do 63 554. Przyrost dobowy na poziomie 284 jest zbliżony do wskaźnika w ciągu ostatnich kilku dni (273, 299, 274).
Według oficjalnych danych z powodu koronawirusa zmarły już w sumie 423 osoby, w tym pięć – w ciągu minionej doby.
Liczba ozdrowieńców wzrosła w niedzielę do 50 871 osób. Przeprowadzono 1 068 000 testów.
Na Białorusi nie wprowadzano odgórnej kwarantanny, nie zamykano granic. Pomimo wysokiej ogólnej liczby zakażeń oficjalnie odnotowywany jest wyjątkowo niski – w porównaniu z innymi krajami – poziom liczby zgonów.
Według części komentatorów dane są zaniżane, a jako przyczyny śmierci pacjentów podawane są inne choroby.
Z danych oficjalnych wynika, że liczba nowych infekcji jest w trendzie spadkowym. Według Alaksandra Łukaszenki Białoruś „pokonała koronawirusa”.