COVID-19 w Rosji, na Białorusi i w Bułgarii

05.07.2020
Z Moskwy Anna Wróbel
Z Mińska Justyna Prus
Ewgenia Manołowa

Liczba zakażeń koronawirusem w Rosji sięgnęła w niedzielę 681 251 po wykryciu w ciągu ostatniej doby 6736 nowych infekcji. Jak poinformował sztab operacyjny, 134 osoby zmarły w ciągu minionych 24 godzin. Od początku pandemii zmarło w Rosji 10 161 osób.

Przez prawie cały ostatni tydzień dobowy przyrost zakażeń w Rosji wahał się wokół 6700. W ciągu tygodnia, od niedzieli 28 czerwca, z powodu COVID-19 zmarło w tym kraju ponad tysiąc osób.

Wciąż najwięcej nowych infekcji wykrywanych jest w Moskwie - przybyło tam od soboty 650 chorych. Na kolejnych miejscach są: przyległy obwód moskiewski (287 infekcji) i drugie co do wielkości miasto Rosji, Petersburg (275 zakażeń).

Od początku pandemii wyzdrowiało w Rosji 450 750 osób zakażonych koronawirusem. 3871 spośród nich opuściło szpitale w ciągu ostatniej doby.

273 infekcji koronawirusem SARS-CoV-2 i sześć zgonów przez niego wywołanych potwierdzono na Białorusi w ciągu minionej doby – wynika z opublikowanego w sobotę komunikatu ministerstwa zdrowia.

Ogólna liczba zakażonych wzrosła do 63 270 od początku epidemii – podał resort.

Wyzdrowiało ogółem 50 699 osób. Przeprowadzono dotąd 1,059 mln testów. Resort zdrowia potwierdził dotychczas 418 zgonów z powodu koronawirusa.

Na Białorusi nie wprowadzono odgórnej kwarantanny ani nie zamknięto granic. Pomimo wysokiej ogólnej liczby zakażeń oficjalnie odnotowywana jest wyjątkowo niska – w porównaniu z innymi krajami – liczba zgonów.

Według części komentatorów dane są zaniżane, a jako przyczyna śmierci pacjentów podawane są inne choroby.

Z danych oficjalnych wynika, że liczba nowych infekcji maleje. Według prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki kraj „pokonał koronawirusa”.

Wiele szpitali, wcześniej przeprofilowanych na leczenie chorych na COVID-19, chorobą wywoływaną przez koronawirusa, powraca obecnie do normalnego trybu pracy.

W ciągu ostatniej doby w Bułgarii stwierdzono 180 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformowało w niedzielę ministerstwo zdrowia tego kraju. Poprzedniego dnia zdiagnozowano rekordowe 182 przypadki.

Największym ośrodkiem infekcji pozostaje Sofia z 69 nowymi przypadkami SARS-CoV-2, a także Warna i Wielkie Tyrnowo.

Łącznie od początku epidemii w Bułgarii zakażonych zostało 5799 osób, zmarło 241 osób, w tym dwie w ciągu ostatniej doby.

Według zastępcy dyrektora instytutu chorób zakaźnych prof. Iwy Christowej prawdopodobnie będzie konieczne wprowadzenie nowych restrykcji w walce z koronawirusem. W niedzielnym wywiadzie w radiu publicznym Christowa stwierdziła, że będzie to konieczne, by nie obciążać systemu ochrony zdrowia, który po prostu może nie wytrzymać zbyt dużej liczby chorych na COVID-19.

"Oprócz tego zakażają się lekarze, którzy zostają objęci kwarantanną; nie mamy niekończących się rezerw specjalistów. Już odczuwany deficyt personelu medycznego" – podkreśliła. Od wybuchu epidemii infekcje wykryto u 446 pracowników medycznych.

Jak wskazała Christowa, poważne zaniepokojenie budzi również fakt, że COVID-19 szerzy się nie w oddzielnych ogniskach, a masowo. "Idziemy w stronę kolejnego szczytu, lecz to nie jest druga fala. Druga nastąpi na jesieni" – wskazała.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!