Sytuacja epidemiczna w Europie Zachodniej

11.07.2020
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Z Lizbony Marcin Zatyka
Z Rzymu Sylwia Wysocka

O 48 wzrosła w ciągu ostatniej doby liczba zgonów z powodu COVID-19 w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łącznie od początku epidemii w tym kraju zmarło już 44 650 osób - poinformowało w piątek po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.

Bilans obejmuje wszystkie nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godz. 17 w środę a godz. 17 w czwartek, w przypadku których testy potwierdziły obecność koronawirusa.

48 nowych zgonów to wyraźnie mniej niż w bilansie podanym w czwartek, gdy informowano o 85 zmarłych. To także pierwszy przypadek od 20 marca, by dobowy bilans zgonów niedotyczący dni weekendowych był mniejszy niż 50.

Pod względem liczby zgonów na COVID-19 Wielka Brytania zajmuje trzecie miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi i Brazylią.

Ministerstwo zdrowia podało również, że w ciągu ostatniej doby wykryto 512 nowych zakażeń, co jest zauważalnym spadkiem w stosunku do dwóch poprzednich dni, gdy ta liczba ponownie przekraczała 600. Łącznie od początku epidemii w Wielkiej Brytanii potwierdzono już 288 133 przypadki koronawirusa. Więcej ich jest w sześciu państwach - USA, Brazylii, Indiach, Rosji, Peru i Chile.

Jak poinformowano, w ciągu ostatniej doby przeprowadzono w Wielkiej Brytanii prawie 161 tys. testów na obecność koronawirusa, a od początku epidemii liczba faktycznie wykonanych testów wynosi już prawie 8,7 mln.

Bilans nowych testów i zakażeń obejmuje 24 godziny między godz. 9 rano w czwartek a godz. 9 rano w piątek.

Pierwszy przypadek koronawirusa w Wielkiej Brytanii wykryto 31 stycznia, pierwszy zgon z powodu COVID-19 miał miejsce 5 marca.

Bilanse podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia obejmują jedynie te zgony, w których obecność koronawirusa została potwierdzona testami. Podawane raz na tydzień dane urzędu statystycznego ONS uwzględniają wszystkie przypadki śmierci, w których COVID-19 został wpisany do aktu zgonu jako główna lub kluczowa przyczyna, nawet jeśli nie zostały przeprowadzone testy. Według przekazanych we wtorek danych, obejmujących okres do 26 czerwca włącznie, liczba takich przypadków przekroczyła 55 tys.

Brytyjski premier Boris Johnson zasugerował w piątek, że zasłanianie twarzy może być niedługo obowiązkowe w sklepach w Anglii i sam dał przykład pierwszy raz pokazując się w maseczce. W piątek tymczasem obowiązek ich noszenia w sklepach wszedł w życie w Szkocji.

"W miarę jak zmniejszamy liczby i naprawdę tłumimy epidemię, uważam, że musimy bardziej rygorystycznie nalegać, aby ludzie zasłaniali twarze w zamkniętych przestrzeniach, gdzie spotkają innych, których normalnie by nie spotkali. Przyglądamy się sposobom na zapewnienie, by ludzie rzeczywiście nosili maski na twarzy, np. w sklepach, gdzie istnieje ryzyko przenoszenia się choroby" - powiedział Johnson podczas przeprowadzonej na Facebooku sesji pytań do premiera.

Zalecenia brytyjskiego rządu w kwestii zasłaniania twarzy zmieniały się podczas epidemii i obecnie w Anglii wymagane jest to tylko w transporcie publicznym oraz w trakcie wizyt w szpitalach. Johnson wyjaśnił, że zmieniają się opinie naukowców w sprawie przydatności masek oraz zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia.

"Wydaje się, że bilans opinii naukowych przesunął się bardziej na ich korzyść niż było to wcześniej. Jesteśmy skłonni podążyć za nimi. Chcę wrócić do świata, w którym Brytyjczycy są w stanie uścisnąć sobie dłonie - do tego właśnie dążymy. W kwestii zasłaniania twarzy, coraz częściej myślimy, że musimy być bardziej stanowczy w kwestii zamkniętych przestrzeni" - wyjaśnił.

Później Johnson sam dał przykład, odwiedzając sklepy w swoim okręgu wyborczym Uxbridge w niebieskiej maseczce na twarzy.

Jak podał wcześniej w piątek brytyjski urząd statystyczny ONS, w ostatnim tygodniu czerwca 52 proc. dorosłych mieszkańców kraju zasłaniało twarzy wychodząc z domu, podczas gdy w poprzednim tygodniu było to 43 proc, zaś 58 proc. z 1788 osób, które brały udział w badaniu stwierdziło, że jest bardzo lub dość prawdopodobne, iż będą zasłaniać twarz w ciągu najbliższych siedmiu dni.

Tymczasem w piątek obowiązek zasłaniania twarzy w sklepach - oprócz będącego już w mocy w transporcie publicznym - wszedł w życie w Szkocji. Od poniedziałku w Szkocji otwarte będą mogły być centra handlowe.

Od czwartku na terytorium Hiszpanii i Portugalii utrzymuje się dobowa liczba zakażeń koronawirusem na poziomie powyżej 400 przypadków. Wzrost dynamiki infekcji był szczególnie zauważalny podczas minionej doby w Hiszpanii.

Z danych zaprezentowanych w piątek przez ministerstwo zdrowia Hiszpanii wynika, że w ciągu ostatnich 24 godzin liczba przypadków zakażenia SARS-CoV-2 zwiększyła się o 852. To najwyższy wzrost infekcji zanotowany od maja. Podczas wcześniejszej doby dynamika nowych zachorowań sięgała 543.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!