Znacząco zmniejszyła się śmiertelność wśród chorych na COVID-19 hospitalizowanych na intensywnej terapii

17.07.2020

Naukowcy z University of Bristol i innych brytyjskich ośrodków na łamach pisma „Anaesthesia” donoszą, że coraz mniej hospitalizacji na OIT z powodu COVID-19 kończy się zgonem. Badacze przeszukali bazy danych medycznych MEDLINE, EMBASE, PubMed, Cochrane za okres do końca maja 2020 r. pod kątem publikacji dotyczących śmiertelności u dorosłych chorych na COVID-19 przyjętych na OIT. Analizą objęto dane pochodzące z 24 badań obserwacyjnych, którymi objęto 10 2150 pacjentów z Azji, Europy i Ameryki Północnej. Śmiertelność obliczano jako odsetek zgonów wśród chorych na COVID-19 hospitalizowanych na OIT w porównaniu z wszystkimi zakończonymi hospitalizacjami (niezależnie czy z powodu zgonu, czy wypisu pacjenta). Z tego powodu w analizie nie uwzględniono pacjentów wciąż hospitalizowanych.

Wykazano, że do końca maja 2020 r. wśród chorych na COVID-19 przyjętych na OIT śmiertelność wynosiła 41,6%. To o około jedną trzecią mniej w porównaniu ze śmiertelnością z końca marca, która wynosiła 59,5%.

Mimo to, zagrożenie nadal jest relatywnie duże. „Śmiertelność z powodu COVID-19 wśród chorych hospitalizowanych na OIT na poziomie 40% pozostaje około dwa razy większa niż w przypadku pacjentów przyjętych na OIT z powodu zapaleń płuc wywołanych innymi wirusami” – piszą autorzy badania.

Badacze podają kilka możliwych przyczyn zauważonych zmian w śmiertelności. „Mogą one odzwierciedlać to, jak szybko uczymy się na globalną skalę, dzięki szybkim publikacjom na początku pandemii. Może też chodzić o to, że z czasem zmieniły się kryteria przyjmowania pacjentów na OIT, na przykład mógł pojawić się większy nacisk na przyjmowanie chorych wcześniej” – twierdzą autorzy.

Na wyniki, które objęły tylko okres od marca do maja, mogło wpływ mieć także to, że leczenie COVID-19 na oddziale intensywnej terapii może trwać bardzo długo. W Wielkiej Brytanii około 20% pacjentów z COVID-19 było hospitalizowanych na OIT ponad 28 dni, a 9% pacjentów nawet ponad 42 dni.

„Ważny przekaz jest jednak taki, że z postępem epidemii i przy wszystkich działających czynnikach, przeżywalność pacjentów przyjmowanych na intensywną terapię znacznie się poprawiła” -– podkreślają naukowcy.

Odsetek uratowanych pacjentów nie różnił się znacząco między kontynentami, pomimo różnic w kryteriach przyjmowania pacjentów, zastosowanym leczeniu i kryteriów jego stosowania.

Badacze podsumowują, że zmniejszenie śmiertelności nie zależało od czynników geograficznych i sugerują, że wraz z rozwojem pandemii lekarze mogą lepiej radzić sobie z leczeniem chorych na COVID-19.

„Optymistycznie patrząc, w miarę, jak pandemia postępuje, możemy lepiej sobie radzić z COVID-19” – mówią autorzy opracowania.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!