Koronawirus w natarciu - strona 2

31.07.2020
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Kolejny przykład – wesela. Są źródłem zakażeń, jeśli nie głównym, to jednym z najważniejszych (przykład – Małopolska). O tym, że przyniosą falę nowych przypadków zakażenia, eksperci mówili zanim pierwsza impreza się odbyła. Przyniosły. Rząd dopuścił organizowanie imprez do 150 osób, teraz zaś się okazuje – mówi się o tym publicznie – że limit ten nie jest przestrzegany. I że ktoś (sanepid? policja?) powinien sprawdzać, czy impreza jest liczbowo legalna, czy też nie. Ale przecież to, czy gości na weselu bawi się 149, czy 152 nie ma najmniejszego znaczenia. Nie mają też, niestety, dużego znaczenia warunki, w jakich wesele się odbywa. Wesela sprzyjają bliskim kontaktom, są zaprzeczeniem dystansowania. I podobnie jak imprezy w nocnych klubach są wymarzonym rozsadnikiem dla patogenu.

Patogenu, który nie jest w odwrocie – jak twierdził premier Mateusz Morawiecki. – Nie był to intelektualny sukces – skomentował w czwartek, czyli po ponad trzech tygodniach od dnia, w którym padła ta kontrowersyjna wypowiedź, prof. Włodzimierz Gut. Trudno jednak przyjąć, że errare humanum est, więc premier palnął piramidalne głupstwo. Słowa o odwrocie i sezonowości wirusa padły w konkretnym kontekście, jako element kampanii prezydenckiej, przekazu skierowanego przede wszystkim do seniorów, by nie bali się głosować i 12 lipca wyszli z domów.

Koronawirus jest w natarciu i niezależnie od tego, że w Ministerstwie Zdrowia rozpoczął kilka dni temu prace zespół, opracowujący strategię na drugą falę pandemii, potrzebne są szybkie i trafne decyzje – natychmiast. Ale już widać, że nie wystarczy, tym razem, sama publikacja listy nakazów i zakazów. Państwo musi wziąć odpowiedzialność za skuteczność egzekucji – martwe zapisy demoralizują. Jeśli 70-80 proc. Polaków w ogóle nie przestrzega nakazu zasłaniania nosa i ust, pozostali mają coraz mniejszą motywację, by jednak zaleceniom się podporządkowywać. Część, oczywiście, będzie to robić niezależnie od wszystkiego, ale jak duża, biorąc pod uwagę, że zakładając maskę siebie chronimy w minimalnym stopniu?

Nie pora na zakazy jeżdżenia na rowerze, biegania czy spacerowania po lesie. Pora na takie decyzje władz, które sprawią, że w miejscach otwartych do użytkowania będzie można czuć się nieco bardziej bezpiecznie niż w tej chwili.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!