USA - Cuomo zezwala na otwarcie szkół, jeśli okręgi przedstawią plany związane z COVID-19

08.08.2020
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

Gubernator Andrew Cuomo ogłosił w piątek, że we wrześniu mogą być ponownie otwarte szkoły w stanie Nowy Jork. Uzależnił to od upublicznienia przez poszczególne okręgi planów ws. zdalnego nauczania, testowania na koronawirusa i monitorowania kontaktów osób zakażonych.

"Muszą odpowiedzieć na te pytania rodziców. (…) Te trzy obszary są wysoce kwestionowane prawie we wszystkich okręgach szkolnych" - wyjaśnił gubernator, dodając, że aby rozwiać wszelkie wątpliwości, niezbędne jest zorganizowania sesji, podczas których nauczyciele spotkają się z rodzicami.

Odsetek testów na obecność koronawirusa z pozytywnym wynikiem w stanie Nowy Jork wynosił w ciągu ostatniej doby 1 proc. Zarejestrowano 5 ofiar śmiertelnych COVID-19. W tym kontekście Cuomo zauważył, że jeśli idzie o otwieranie szkół stan nowy Jork jest prawdopodobnie w najlepszej sytuacji w kraju.

"Jeśli ktokolwiek może otwierać szkoły, to my. Taka jest prawda w każdym regionie stanu, kropka" - akcentował.

Podkreślił, że dotychczas z 749 okręgów szkolnych stanu Nowy Jork 127 nie przedłożyło Departamentowi Zdrowia planów związanych ze wznowieniem nauki. 50 innych przysłało niekompletne plany. Bez ich zatwierdzenia okręgi nie otrzymają zezwolenia na otwieranie szkół.

Związki zawodowe i rodzice wzywają do wprowadzenia ogólnostanowego planu monitorowania kontaktów zakażonych osób oraz opracowania protokołów zamykania szkół w razie nasilenia pandemii. Cuomo tłumaczył jednak, że "nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania". "Musi to zrobić okręg po okręgu. Chcę się tylko upewnić, że będą miały niezbędne informacje" - wyjaśnił Cuomo.

Gubernator już wcześniej ostrzegał, że nawet jeśli szkoły będą technicznie otwarte, to od rodziców zależy, czy wyślą tam dzieci. Rodzice będą też mogli wybrać hybrydowe lub całkowicie zdalne nauczanie dla dzieci.

Stan Nowy Jork ustanowił rygorystyczne wytyczne dotyczące bezpiecznego wznowienia nauki. Jeśli nie będzie możliwe zachowanie dystansu społecznego, obowiązuje noszenie maseczek. Regularnie mają być czyszczone sale lekcyjne, prowadzone badania przesiewowe na koronawirusa oraz monitorowane kontakty każdego, kto zostanie zakażony.

Do 12 lub mniej uczniów zostaje zmniejszona liczebność klas. Przebudowywane są takie pomieszczenia, jak sale gimnastyczne i stołówki, w celu stworzenia prowizorycznych sal lekcyjnych.

Przewidywana elastyczność umożliwia w mieście Nowy Jork, które ma największy okręg szkół publicznych w kraju z 1,1 mln uczniów, zamykanie placówek już wówczas, jeśli średni wskaźnik testów na obecność wirusa z pozytywnym wynikiem osiągnie w ciągu tygodnia 3 proc. lub więcej. Ogólnie w całym stanie został ustanowiony na poziomie 5 proc.

Jeśli w mieście dwóch uczniów w różnych klasach uzyska wynik pozytywny, cała szkoła musi zostać zamknięta na 14 dni. Plan miejski zakłada też, że większość uczniów będzie przebywać w klasach nie więcej niż trzy dni w tygodniu. W pozostałe będą się uczyć zdalnie.

Szkoły w Nowym Jorku są zamknięte od połowy marca w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się epidemii COVID-19.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!