We wtorek późnym wieczorem ruszyła strona internetowa prezentująca codzienne raporty zakażeń koronawirusem. Zawiera dane z systemu EWP od poziomu ogólnopolskiego do poziomu danych powiatowych. Na razie znajdujemy tam wyłącznie zestawienie z bieżącego dnia.
Minister zdrowia Adam Niedzielski. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
10 tysięcy zakażeń we wtorek było techniczną korektą, związaną po pierwsze z niewielką liczbą testów przeprowadzonych w poprzednich dwóch dniach, po drugie – bardziej istotne – z przejściem na nowy system, w którym to laboratoria wpisują pozytywne wyniki testów do systemu. W środę zaraportowano już ponad 15 tysięcy nowych zakażeń przy 48 tysiącach wykonanych testów.
We wtorek późnym wieczorem ruszyła strona internetowa prezentująca codzienne raporty zakażeń koronawirusem. Zawiera dane z systemu EWP od poziomu ogólnopolskiego do poziomu danych powiatowych. „Już jest! Dane dotyczące dziennej liczby zachorowań na #COVID19 do poziomu powiatów. Dostępne również wizualizacje. Dziękuję wszystkim, którzy w ciągu ostatnich tygodni intensywnie pracowali nad tym serwisem!” – napisał na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski, opatrując wpis emotką obrazującą bombę.
Z kolei resort zdrowia informował – już bez emotikonów – że „właśnie ruszyła strona internetowa prezentująca codzienne raporty zakażeń koronawirusem od poziomu danych ogólnopolskich do poziomu danych powiatowych. Prezentowane dane, podobnie jak codzienne poranne raporty, pochodzą z systemu EWP”.
Strona, według oficjalnych zapewnień, będzie stopniowo uzupełniana o dane historyczne oraz bieżące wykresy prezentujące przebieg epidemii. To świetna wiadomość, bo w tej chwili strona rządowa rażąco odstaje nie tylko od międzynarodowych serwisów agregujących dane o pandemii na poziomie krajów, ale przede wszystkim od strony, której autorem jest Michał Rogalski – ubiegłoroczny maturzysta, którego pasja do danych i mrówcza pracowitość (od początku pandemii zbierał dane z poziomu powiatowych stacji sanepidu) dawały całościowy obraz epidemii w Polsce. Pełny i dostępny dla wszystkich zainteresowanych. Na stronie rządowej znajdziemy natomiast – przynajmniej na razie – wyłącznie zestawienie z bieżącego dnia. Bez danych historycznych nie można ocenić trendów zmian w liczbie wykonanych testów, udziale wyników pozytywnych, jak i liczbie zgonów.
Rogalski nie będzie jednak, prawdopodobnie, mógł kontynuować swojej pracy, ponieważ stacje sanepidu – zarówno powiatowe, jak i wojewódzkie – od wczoraj nie publikują już żadnych danych na swoich stronach. Wprowadzanie danych o zakażeniach do systemu zostało powierzone laboratoriom, a publikowane będą centralnie. W rozbiciu na powiaty, to prawda – jednak nie zmienia to faktu, że jedynym źródłem informacji o statystykach będzie centralna strona MZ i GIS. To zaś oznacza, że jeśli zostanie popełniony błąd, choćby przez zawodny czynnik ludzki, niekoniecznie umyślnie – choćby taki, jak ten, który doprowadził do niedoboru 22 tysięcy pozytywnych wyników – znacznie trudniej będzie go wychwycić (o ile w ogóle będzie to możliwe).
