"Powikłania związane z wydolnością mogą utrzymywać się do 3 miesięcy" - strona 2

07.12.2020
Klaudia Torchała

Zwrócił też uwagę na osłabienie mięśniowe i spadek wydolności, np. problemy z wejściem po kilku schodkach, przejściem krótkiego, płaskiego dystansu. – Pacjenci nie mogą wykonywać jednorazowych wysiłków na przykład: kucnąć, podnieść czajnika z wodą, wyciągnąć talerza z szafki położonej nad głową – powiedział.

Niejednokrotnie ozdrowieńcy mają też trudności z koncentracją. Skarżą się na zaburzenia mowy czy pamięci.

– Wielu pacjentów bierze zwolnienie z pracy już po wyzdrowieniu, bo czują, że nie są w stanie zbyt długo przyjmować informacji, ani zbyt długo ich przekazywać – zaznaczył. – Trafiają się też pacjenci z zaburzeniami pamięci, zarówno krótkotrwałej, jak i tej pamięci odroczonej w czasie. Wielu z nich ma zaburzoną koncentrację i uwagę. Rzadziej zdarzają się zaburzenia neurologiczne. Trudno stwierdzić czasami czy to afazja, czy dyzartria, czyli niewyraźna mowa spowodowana niedowładem mięśni artykulacyjnych - ust, języka.

Krawczyk poruszył też kwestię zbyt szybkiego powrotu ozdrowieńców do pracy, szczególnie jeśli wykonują oni zawód, który wiąże się z odpowiedzialnością za życie i zdrowie innych, wymaga koncentracji. Jego zdaniem nie powinni oni powracać np. po 10 czy 14 dniach do swoich obowiązków zawodowych, bo, gdy dochodzi codzienny stres w pracy, pewne dolegliwości mogą się nasilić.

– Współpracownicy, pracodawcy muszą zdawać sobie sprawę, żeby nie eksploatować takich osób w pracy, szczególnie jeśli ich praca wiąże się z odpowiedzialnością za innych, np. kierowców autobusów, maszynistów pociągów. Nawet jeśli lekko tę chorobę przeszły. To ryzykowne, by tak szybko wracali do pracy, dlatego, że obserwujemy u wielu pacjentów problemy z koncentracją – wyjaśnił.

– Od wielu osób usłyszałem, że niepotrzebnie wrócili tak szybko do pracy, bo źle się czują. W domu nie odczuwali już żadnych dolegliwości, ale gdy doszedł stres w pracy i co najmniej 8 godzin poza domem, to jest to już dla nich ogromne wyzwanie. Te osoby mogą być też nerwowe i rozdrażnione – dodał.

Jak podkreślił, usprawnianie po chorobie powinno polegać na początku na zapewnieniu umiarkowanej aktywność fizycznej, np. codziennego spaceru na świeżym powietrzu, który dotleni mózg.

– Szczególnie teraz, gdy temperatury na zewnątrz są niższe, oddychanie powinno być ułatwione. Warto też stworzyć sobie przypomnienia, sporządzać notatki w smartfonie, dzielić obowiązki na pojedyncze kroki, by nie być przytłoczonym zadaniami – poradził.

Przypomniał, że Krajowa Izba Fizjoterapeutów we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia opracowała poradnik dotyczący wsparcia w samodzielnej rehabilitacji po przebyciu choroby COVID-19. Dostępny jest on w wielu placówkach zajmujących się chorymi z COVID-19 m.in. w szpitalach, przychodniach, a w wersji elektronicznej pod adresem: https://kif.info.pl/fizjoterapeuci-wspieraja-chorych-po-covid-19/.

Zawiera informacje dotyczące podstawowych ćwiczeń po wyjściu ze szpitala, daje wskazówki jak postępować w przypadku duszności, problemów z głosem, skupieniem uwagi, pamięcią, logicznym myśleniem, stresem, wahaniami nastroju, przyjmowaniem pokarmów, płynów oraz przełykaniem.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!