"Ewentualne udoskonalenie wad" - strona 2

14.04.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Z Centrali Funduszu do OW NFZ przesuniętych zostanie 5,38 mld zł, głównie do pozycji kosztów świadczeń opieki zdrowotnej w AOS (blisko 382,98 mln zł) oraz leczenia szpitalnego (blisko 4,96 mld zł). – Środki zostaną podzielone na poszczególne województwa zgodnie z obowiązującym algorytmem – zapewniał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Temat dodatków covidowych i minimalnych wynagrodzeń był kontynuowany podczas środowego posiedzenia Komisji Zdrowia z udziałem wiceministra Macieja Miłkowskiego, który przedstawiał posłom informację „na temat obecnej sytuacji pracowników wykonujących zawody niemedyczne, świadczących pracę w podmiotach leczniczych i mających styczność z osobami chorymi na COVID-19”. Grupa posłów, na których wniosek posiedzenie zostało zwołane, zwracała uwagę, że pracownicy niemedyczni szpitali, którzy pracują bezpośrednio przy pacjentach covidowych – na przykład salowe, personel sprzątający – są w podobnym, o ile nie większym stopniu, narażeni na zakażenie jak personel medyczny, jednak nie przysługują im z tego tytułu żadne dodatki (przy minimalnych, najczęściej, wynagrodzeniach).

– Zawężenie grup, którym przyznano dodatek covidowy tylko do pracowników medycznych powoduje, że pozostali pracownicy szpitali czują się pokrzywdzeni – mówiła posłanka Monika Wielichowska (KO). – To najwyższy czas, aby zapytać rządzących, kiedy wreszcie uporządkują sprawę tzw. dodatków covidowych i zauważą dyskryminację wśród pracowników placówek medycznych. Obecne przepisy wprowadzają chaos i są różnie interpretowane – zaznaczyła.

– Chciałabym się dowiedzieć, w jaki sposób tym osobom zrekompensowane zostanie tak duże zagrożenie i to, że nie zostali potraktowani na równi z personelem medycznym – wtórowała posłanka Katarzyna Lubnauer (KO).

Z wypowiedzi przedstawiciela resortu zdrowia nie wynikało jednak, by ministerstwo rozważało tego typu rekompensaty. Maciej Miłkowski przypomniał, że Zespół Trójstronny ds. Ochrony Zdrowia uzgodnił, między innymi z pracownikami niemedycznym wysokość ich minimalnych gwarantowanych wynagrodzeń. Będę one obowiązywały od 1 lipca 2021 roku. – Minimalne wynagrodzenie zasadnicze pracowników działalności podstawowej wyniesie 4 186 zł. Dotyczy to m.in. psychologów czy psychoterapeutów, a także pracowników socjalnych. Z kolei płaca zasadnicza osób z wykształceniem średnim wyniesie 3 772 zł i obejmuje m.in. rejestratorki, sekretarki medyczne, statystyków, laborantów, instruktorów terapii uzależnień – wyliczał wiceszef resortu zdrowia. Najniższa grupa (3 049 zł) obejmuje m.in. salowe czy sanitariuszy. – Są to wszystko wynagrodzenia podstawowe, nie zawierające różnego rodzaju składników obowiązujących w ochronie zdrowia, takich jak m.in. dodatki stażowe czy nocne – zaznaczył wiceminister zdrowia.

Elżbieta Gelert (KO), dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, oceniła, że podniesienie kwoty bazowej wynagrodzeń oraz – co za tym idzie (nawet przy stosunkowo niewielkiej korekcie wskaźników) – zwiększenie w każdej grupie zawodowej płacy minimalnej spowoduje poważne zwiększenie kosztów funkcjonowania szpitali. – Na przykład w grupie, w której są m.in. pielęgniarki z licencjatem bez specjalizacji, rejestratorki i sekretarki medyczne, wynagrodzenie minimalne wzrasta o 14,6 proc. To jest duży wzrost – mówiła posłanka, przypominając, że już w tej chwili płace w części placówek ochrony zdrowia stanowią ok. 70 proc. kosztów. – Podwyżki są słuszne, jednak musimy wiedzieć, skąd wezmą się na nie środki – stwierdziła. – Mam nadzieję, że najpóźniej w maju dokładnie poznamy treść porozumienia płacowego zawartego w Zespole Trójstronnym a na najbliższym posiedzeniu Komisji Zdrowia przedstawiciel NFZ wyjaśni nam, w jaki sposób pieniądze na podwyżki wynagrodzeń będą przekazywane do szpitali.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!