MZ: czwarta fala w drugiej połowie sierpnia - strona 2

29.06.2021
Klaudia Torchała

Ponadto szef resortu zaznaczył, że musimy się przyzwyczaić do tego, że koronawirus pozostanie w naszym otoczeniu, ale chorobę COVID-19 będziemy coraz częściej traktowali jak zwykłą chorobę i w mniejszym stopniu będzie angażowała infrastrukturę szpitalną.

– To nie będzie już tak zaburzało życia społecznego i gospodarczego, o ile liczba zachorowań nie wymknie się spod kontroli – dodał.

Minister powiedział, że w obecnej sytuacji epidemicznej zaszczepieni ze względu na to, że nie stwarzają zagrożenia, nie będą podlegać pewnym obostrzeniom, np. kwarantannie granicznej. Natomiast, odnosząc się do nakazu noszenia maseczek, powiedział, że przyglądając się temu, co dzieje się w Wielkiej Brytanii i Izraelu „musimy przyzwyczaić się do noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych”.

Dodatkowo szef resortu zdrowia pytany był również o to, czy za szczepienia będziemy musieli wkrótce zapłacić.

– Prowadzimy różne analizy i dyskusje. Przede wszystkim gwarantujemy, że do końca września na pewno te warunki szczepień się nie zmienią, czyli każdy, kto chce się zaszczepić do końca września, na tych samych warunkach będzie mógł to uczynić – zapewnił.

Przypomniał, że sama usługa szczepienia kosztuje 60 zł – tyle NFZ refunduje przychodniom za jego wykonanie.

Minister zapewnił też, że na razie nie podjęto również decyzji w sprawie wprowadzenia obowiązku szczepienia przeciw COVID-19.

– Mamy też taką sytuację (...), że tych chętnych i zaszczepionych jest sumarycznie 70 proc. i to przestało się zwiększać. Niestety mam wrażenie, że dochodzimy do pewnego szklanego sufitu. Trudno jest po prostu przekonać tych nieprzekonanych, bo wszystkie argumenty i różne działania zostały już podjęte – powiedział.

Minister podkreślił, że rozważany jest na przykład scenariusz, by obowiązkowemu szczepieniu podlegały w pierwszej kolejności osoby z grupy najwyższego ryzyka, czyli seniorzy i personel medyczny.

Wśród tematów pojawił się również wątek powrotu dzieci do szkół od września.

– Tak jak deklarowaliśmy wcześniej, zrobimy wszystko, by dzieci mogły normalnie chodzić do szkoły. To niechodzenie ma ogromne koszty, m.in. psychologiczne. Tutaj ta skłonność do akceptacji ryzyka jest zdecydowanie większa po naszej stronie – powiedział.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!