Padł nowy rekord zakażeń koronawirusa w Niderlandach, w środę wykryto 23 789 zakażeń, najwięcej od początku pandemii – podał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM). Rząd przyspiesza konferencję prasową w sprawie nowych obostrzeń.
RIVM dziewiąty dzień z rzędu notuje liczbę infekcji powyżej 20 tys. W ciągu ostatnich siedmiu dni Instytut zarejestrował 156 921 zachorowań, co oznacza średnio 22 417 potwierdzonych infekcji dziennie. To jest również rekord. Średnia dobowych zakażeń rośnie 55. dzień z rzędu.
W ciągu ostatnich 24 godzin na COVID-19 zmarło 50 chorych. Jak podaje RIVM, w ciągu ostatnich siedmiu dni zarejestrowano 271 zgonów, średnio prawie 39 dziennie. To najwyższy poziom od 8 marca.
W szpitalach przebywa obecnie 2535 pacjentów z COVID-19 z czego 505 osób na oddziałach intensywnej terapii.
W związku z obecną sytuacją pandemiczną rząd zapowiedział przyspieszenie konferencji prasowej, na której mają być zakomunikowane nowe decyzje w sprawie obostrzeń.
Pierwotnie konferencja miała się odbyć 3 grudnia, jednak premier Mark Rutte spotka się z dziennikarzami już w najbliższy piątek. Media informują, że w rządzie panują „ponure nastroje” i „wszystkie opcje są na stole”, łącznie z powrotem do całkowitej blokady.
Co najmniej 80 tys. pasażerów, którzy korzystali z holenderskich lotnisk, znajdowało się podczas lotu w pobliżu osoby chorej na COVID-19, informuje w czwartek dziennik „De Volkskrant”. Służby sanitarne były w stanie skontaktować się jedynie z jedną czwartą z nich.
Gazeta opiera się na danych centrali przychodni publicznych GGD GHOR. Wynika z nich, że 11 488 pasażerów zainfekowanych koronawirusem podróżowało 9434 lotami.
Bliskie kontakty obejmują wszystkie osoby w promieniu dwóch rzędów siedzeń wokół zakażonego pasażera. Zdaniem gazety narażonych na zakażenie było ponad 80 tys. podróżujących.
– GGD zdołało skontaktować się jedynie z 19,5 tys. z nich – czytamy w dzienniku. Ile osób ostatecznie zakaziło się wirusem, nie wiadomo. Jednak eksperci wskazują, że ryzyko infekcji podczas lotu jest stosunkowo niskie.
Tak wynika m.in. z opracowań Holenderskiego Centrum Aeronautycznego (NLR), które latem tego roku przeprowadziło badania w tej sprawie. Naukowcy ustalili, że średnie ryzyko infekcji w rzędzie zakażonego pasażera, trzech rzędach przed nim i trzech rzędach za pasażerem wynosi od 1 na 1800 do 1 na 120.
– Ten duży margines zależy od ilości cząsteczek, jakie emituje zakażona osoba – mówi kierownik naukowy NLR Rui Roosen cytowany przez „De Volkskrant”.
W ciągu ostatnich 24 godzin w Portugalii zanotowano największą od lipca liczbę dobowych infekcji koronawirusem – blisko 4 tysiące – podał w środę wieczorem resort zdrowia tego kraju, wskazując na nadejście kolejnej fali pandemii.
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że do środy na COVID-19 zachorowało ponad 1,13 mln osób, a zmarło 18,3 tys. Pomiędzy wtorkiem a środą potwierdzono 17 nowych zgonów.
Z szacunków władz medycznych Portugalii wynika, że na 100 tys. obywateli przypada już 251 zakażonych osób.
Resort zdrowia Portugalii podał, iż wraz z nasileniem się pandemii od 1 grudnia uruchomi największy w kraju punkt szczepień. Zostanie on usytuowany na terenie Międzynarodowych Targów Lizbońskich.
Tymczasem w środę podległa rządowi agenda – Generalna Dyrekcja Zdrowia (DGS) – podała, że rozważa opcję rozpoczęcia szczepień dzieci w wieku poniżej 12 roku życia.
Szefowa DGS Graca Freitas wyjaśniła, że pomimo zakończenia pełnego procesu szczepień u ponad 86 proc. populacji powyżej 12. roku życia właśnie najmłodsze dzieci są obecnie jedną z głównych grup wiekowych chorych na COVID-19 i rozprzestrzeniających koronawirusa.
W Austrii liczba zakażeń koronawirusem ponownie znacząco rośnie. Jak podało ministerstwo zdrowia, w środę wykryto 15 365 nowych infekcji COVID-19 i jest to druga najwyższa liczba od początku pandemii, przyspiesza jednak kampania szczepień.
Liczba aktywnych przypadków koronawirusa w kraju wzrosła do 151 943, z czego 3212 osób jest hospitalizowanych, a 578 to pacjenci oddziałów intensywnej terapii. W ciągu ostatniej doby zanotowano ponadto 66 kolejnych zgonów na COVID-19. Od początku pandemii w Austrii zmarło 12 180 chorych.
Dobre wieści docierają z „frontu szczepień” – informuje dziennik „Kronen Zeitung”. We wtorek wykonanych zostało prawie 100 tys. szczepień. Według danych z elektronicznego systemu szczepień przynajmniej jedną dawkę szczepienia przeciw COVID-19 otrzymało 6 256 741 osób, co stanowi 70 proc. populacji. Po dwóch dawkach szczepienia jest już 5 904 364 osób, a więc 66,1 proc. Austriaków.
Większość wtorkowych szczepień stanowiły dawki przypominające – blisko 77 proc., pierwszych dawek wykonano ok. 11 tys., a drugich – 12 tys.
W ciągu ostatnich siedmiu dni podano łącznie 96 979 pierwszych dawek szczepień i 85 013 – drugich. Wirusolog Ursula Hollenstein, poproszona o komentarz przez portal Puls24, odpowiada, że „w najbliższej przyszłości sytuacja pandemii nie ulegnie złagodzeniu, wręcz przeciwnie. Najgorsze wciąż przed nami, jeśli chodzi o szczyty nowych zakażeń i liczbę hospitalizacji”.
– Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła we wtorek przed setkami tysięcy zgonów, spowodowanych koronawirusem w Europie. Obawiam się, że to niestety prawda. Czeka nas ciężka zima – dodaje Hollenstein.