COVID-19 – wieści z USA i Kanady

21.12.2021
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński
Z Toronto Anna Lach

W Houston w Teksasie zmarła pierwsza w USA osoba, u której potwierdzono zakażenie wariantem Omikron – podały miejscowe władze. Ofiarą był 50-letni mężczyzna. Tymczasem CDC podały, że zakażenia Omikronem stanowią już ponad 70 proc. wszystkich przypadków COVID-19 w Stanach Zjednoczonych.

O śmierci mężczyzny poinformowała sędzia hrabstwa Harris Lina Hidalgo. Jak podaje „Houston Chronicle”, stało się to tuż po tym, jak na terenie hrabstwa podwyższono poziom zagrożenia na drugi najwyższy. W związku z błyskawicznym rozprzestrzenianiem się nowego wariantu koronawirusa, w ciągu tygodnia procent pozytywnych testów wzrósł w Houston ponad dwukrotnie.

Jak wynika z danych, które upubliczniły w poniedziałek Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), podobna sytuacja panuje w całym kraju. Według zrewidowanych statystyk, w ubiegłym tygodniu aż 73,2 proc. wykrytych przypadków COVID-19 były związane z nowym wariantem koronawirusa. Jeszcze tydzień wcześniej było to 12,6 proc.

Łącznie w USA notuje się średnio ponad 131 tys. nowych zakażeń dziennie i prawie 1,3 tys. zgonów. Obie statystyki szybko rosną; w poniedziałek wykryto prawie rekordową liczbę 300 060 nowych przypadków – najwięcej od 8 stycznia tego roku.

We wtorek przemówienie na temat sytuacji pandemicznej ma wygłosić prezydent USA Joe Biden, w którym ponownie ma podkreślić znaczenie szczepień. W ubiegły czwartek Biden ostrzegł niezaszczepionych Amerykanów, że mają przed sobą „zimę ciężkiej choroby i śmierci (...) dla siebie, swoich rodzin i szpitali”. Do szczepień zachęcił też były prezydent Donald Trump, który ujawnił, że przyjął dawkę przypominającą szczepionki.

W poniedziałek Biały Dom poinformował, że zakażony został jeden z pracowników Białego Domu średniego szczebla, który w ubiegły piątek spędził w pobliżu prezydenta pół godziny na pokładzie Air Force One. Test wykonany w piątek dał wynik negatywny, ale następny – przeprowadzony w poniedziałek już po wystąpieniu u mężczyzny pierwszych objawów – wykazał obecność koronawirusa.

Ostatni wynik testu prezydenta Bidena – wykonany w niedzielę – był negatywny.

Rząd prowincji Quebec zdecydował w poniedziałek o zamknięciu szkół, restauracji, siłowni oraz kin w celu spowolnienia tempa zakażeń wariantem Omikron i nie dopuszczenia do przeciążenia systemu ochrony zdrowia.

– Sytuacja epidemiologiczna jest krytyczna (…) Nasz system ochrony zdrowia jest już w kryzysie (…) Hospitalizacje i przyjęcia na oddziały intensywnej opieki medycznej rosną – powiedział podczas konferencji prasowej w poniedziałek po południu minister zdrowia Quebeku Christian Dubé. Poinformował też, że liczba nowych zakażeń podwaja się każdego dnia. W godzinach bezpośrednio poprzedzających konferencję prasową ministra dane z prowincji Quebec wskazywały na 4571 nowych przypadków zakażenia koronawirusem.

Nowe restrykcje weszły w życie w poniedziałek o godz. 17 czasu lokalnego (godz. 23 w Warszawie). Zaledwie w miniony czwartek rząd prowincji Quebec ogłosił powrót do ograniczeń, które zaczęły ponownie obowiązywać właśnie w poniedziałek. Dotyczyły one m.in. dopuszczalnej liczby osób w sklepach, obowiązku noszenia maseczek przez uczniów i dopuszczalnej liczebności prywatnych spotkań.

Od poniedziałkowego popołudnia praca z domu jest obowiązkowym ograniczeniem. Zamknięte zostały bary i kasyna. Restauracje mogą pozostać otwarte, ale poza ograniczeniami dotyczącymi liczby gości wprowadzono nakaz zamykania restauracji nie później niż o godz. 22, a otwierania – nie wcześniej niż o 5 rano. Rząd prowincji nakazał także zamknięcie kin, teatrów, lokali rozrywkowych, a także parków rozrywki, centrów rekreacji, basenów, sal bilardowych i innych gier, siłowni i fitness klubów. Zamknięte zostały też spa oraz sauny.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!