W Polsce dotąd odnotowano siedem przypadków zakażeń wariantem Omikron, możemy przyjąć, że w najbliższych dniach mogą się pojawić kolejne zakażenia tym wariantem – powiedział we wtorek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Rzecznik MZ powiedział na wtorkowym briefingu, że w bazie jest odnotowanych siedem przypadków tego wariantu. Podkreślił, że spodziewa się, iż w najbliższych dniach ta liczba będzie się zmieniała.
– W tej chwili mamy przynajmniej dwa ogniska: ognisko dotyczące przedszkola i trzyletniej dziewczynki z Warszawy oraz siedmioletniej dziewczynki z Gdańska. Widzimy tam kolejne przypadki potwierdzania zakażenia COVID-19, wszystkie próbki z tych ognisk są od razu sekwencjonowane, więc możemy przyjąć, że w najbliższych dniach może się pojawić informacja, że zarówno w tym ognisku szkolnym, dotyczącym siedmiolatki z Gdańska, jak i przedszkolnym dotyczącym trzylatki z Warszawy, mogą się pojawić zakażenia wariantem Omikron – przekazał Andrusiewicz.
Dodał, że resort analizuje pierwsze dane dotyczące zakażeń Omikronem w innych krajach; podkreślił, że dane z RPA „nie są w pełni referencyjne ze względu na liczbę testowanych osób”, natomiast w Wielkiej Brytanii, mimo rosnącej liczby zakażeń Omikronem, nie odnotowuje się dużej fali hospitalizacji i zgonów w wyniku kontaktu z tym wariantem. Ocenił, że jest to „pierwszym jakimś sygnałem delikatnie pozytywnym”.
– Ale możemy dzisiaj powiedzieć – zarówno za ECDC, jak i ekspertami WHO – że wariant Omikron jest bardziej zakaźny i, podobnie jak w przypadku wariantu Alfa, oraz wariantu Delta, jest w tej chwili szacowany poziom zwiększonych zakażeń na poziomie mniej więcej dwu-trzykrotności tego, co do tej pory mieliśmy – stwierdził.
Ocenił, że „jest to sygnał tego, z czym się możemy mierzyć”. – Dlatego tak ważne jest to, byśmy przestrzegali obowiązujących restrykcji, ograniczali swoje kontakty, zasłaniali nos i usta. Dobrze się stało, że dzieci są obecnie na nauce zdalnej, bo te trzy tygodnie odpoczynku od nauki standardowej pozwolą wygasić możliwe ogniska zakażeń, które moglibyśmy mieć w tej chwili w szkołach – dodał rzecznik MZ.
Wskazał, że celem jest zejście do jak najniższego poziomu zakażeń nim wariant Omikron stanie się w Polsce dominujący. Ocenił, że patrząc na to, co dzieje się w Wielkiej Brytanii, musimy się liczyć z tym, że stanie się tak w ciągu kilku miesięcy.
6 proc. zgonów osób z COVID-19, o których poinformowano we wtorek, dotyczy osób niezaszczepionych – podał rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Wskazał, że większość zmarłych, którzy byli zaszczepieni, miała choroby współistniejące.
– 76 proc. z tych zgonów, to zgony osób niezaszczepionych. Większość zgonów osób zaszczepionych pełną dawką, to osoby z szeregiem chorób współistniejących – podał Andrusiewicz. – Dlatego tak ważne jest, abyśmy zwiększali liczbę szczepień – zaakcentował.