Izrael – "w najbliższych dniach nadejdzie burza"

03.01.2022

Premier Izraela Naftali Benet ostrzegł w niedzielę, że w niedługim czasie mogą być odnotowywane w kraju dziesiątki tysięcy nowych infekcji koronawirusem dziennie. „W najbliższych dniach nadejdzie burza” – oświadczył szef rządu.

W niedzielę odnotowano w Izraelu ponad 4 tys. nowych zakażeń; w ostatnich dwóch tygodniach było ich przeciętnie około 700 dziennie. Sytuacja epidemiczna w kraju pogarsza się, mimo że kampania szczepień przeciw COVID-19 przebiega bardzo dobrze. Od lipca ok. 4,2 mln spośród 9,3 mln Izraelczyków otrzymało dawkę przypominającą.

Benet powiedział podczas cotygodniowego posiedzenia rządu w Jerozolimie, że jego celem jest „umożliwienie gospodarce funkcjonowania na tyle, na ile to możliwe, przy jednoczesnej ochronie najbardziej narażonych” na COVID-19 mieszkańców kraju. „Możemy się spodziewać, że wkrótce będziemy mieć 50 tys. przypadków dziennie” – ostrzegł szef rządu.

Od początku pandemii w związku z COVID-19 zmarły w Izraelu co najmniej 8244 osoby.

Premier Izraela Naftali Benet ogłosił w niedzielę, że władze medyczne zatwierdziły podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19 wszystkim osobom powyżej 60. roku życia oraz pracownikom medycznym.

Decyzja ministerstwa zdrowia zapadła dwa dni po tym, jak w Izraelu zaczęto szczepić czwartą dawką osoby z obniżoną odpornością oraz pensjonariuszy i personel domów opieki.

W szpitalu w Ramat Gan pod Tel Awiwem rozpoczęto 27 grudnia próbne podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19 grupie 150 pracowników medycznych, by sprawdzić, czy druga runda dawek przypominających okaże się skuteczna w walce z wariantem koronawirusa Omikron. To ten wariant doprowadził do wysokiej fali zakażeń w Izraelu w ostatnich tygodniach.

Od lipca ok. 4,2 mln spośród 9,3 mln Izraelczyków otrzymało dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19.

Od 9 stycznia do Izraela będą mogli wjeżdżać cudzoziemcy, którzy uzyskali odporność na COVID-19 i przybywają z krajów o średnim ryzyku epidemicznym, określanych jako "pomarańczowe" - poinformowało w poniedziałek izraelskie ministerstwo zdrowia.

Zagraniczni podróżni przybywający z "pomarańczowych" krajów będą musieli przedstawić zaświadczenie o tym, że zaszczepili się przeciwko COVID-19 lub przeszli tę chorobę. Dodatkowo przed i po przekroczeniu granicy będą musieli zrobić test PCR na obecność koronawirusa.

Na "pomarańczowej" liście izraelskich władz umieszczono obecnie zdecydowaną większość państw świata, w tym Polskę. Ministerstwo zdrowia planuje, by do tej kategorii przesunięto również RPA, Nigerię, Hiszpanię, Portugalię, Francję i Kanadę, które są obecnie uznawane za "czerwone" kraje najwyższego ryzyka. Kilka innych "pomarańczowych" krajów, m.in. USA, Wielka Brytania i Szwajcaria miałyby się z kolei znaleźć na liście "czerwonej".

Pod koniec listopada 2021 roku Izrael zamknął granice dla cudzoziemców z powodu szybkiego rozprzestrzeniania się na świecie wariantu Omikron koronawirusa. Premier Naftali Benet zapowiedział w niedzielę, że w tym tygodniu zacznie się łagodzenie restrykcji związanych z podróżami.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!