Jak cytować: Zagórowicz E., Pietrzak A., Pawełas A., Reguła J.: Choroby przewodu pokarmowego – postępy 2019/2020. Med. Prakt., 2020; 10: 67–80
Skróty: ADR (adenoma detection rate) – współczynnik wykrywalności gruczolaków jelita grubego, AGA – American Gastroenterological Association, CI (confidence interval) – przedział ufności, DOPP – dolny odcinek przewodu pokarmowego, ESBL (extended-spectrum beta-lactamases) – ß-laktamazy o rozszerzonym spektrum substratowym, ESGE – European Society of Gastrointestinal Endoscopy, FIT (fecal immunochemical test ) – badanie kału na obecność krwi utajonej metodą immunochemiczną, FMT (fecal microbiota transplantation) – przeszczepienie mikrobioty jelitowej, HR (hazard ratio) – hazard względny, HTZ – hormonalna terapia zastępcza, IBS (irritable bowel syndrome) – zespół jelita drażliwego, IgA-TG – przeciwciała przeciwko transglutaminazie tkankowej w klasie IgA, IPP – inhibitor pompy protonowej, LST (laterally spreading tumours) – polipy dywanowe, NChZJ – nieswoiste choroby zapalne jelit, NDBE (non-dysplastic Barrett’s esophagus) – przełyk Barretta bez cech dysplazji, NNT – number needed to treat, PSC (primary sclerosing cholangitis) – pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych, RCT – badanie z randomizacją, RJG – rak jelita grubego, RR (risk ratio) – iloraz ryzyka, VOC (volatile organic compounds) – lotne związki organiczne, WZJG – wrzodziejące zapalenie jelita grubego
Uwaga: Przegląd publikacji obejmuje okres od 24.07.2019 r. do 31.08.2020 r.
Choroby górnego odcinka przewodu pokarmowego
Anna Pietrzak
Zakażenie Helicobacter pylori
W krajach, w których obserwuje się dużą oporność H. pylori na klarytromycynę, standardem leczenia zakażenia tą bakterią jest obecnie terapia 4-lekowa z użyciem metronidazolu, tetracykliny, bizmutu i inhibitora pompy protonowej (IPP). Jest ona jednak niewygodna (wymaga przyjmowania kilkunastu tabletek dziennie), kosztowna i obciążona istotnymi działaniami niepożądanymi. Między innymi z tego względu poszukuje się alternatywnych schematów leczenia. W 2019 roku Yang i wsp. opublikowali wyniki przeprowadzonego w Chinach badania z randomizacją (RCT), w którym porównano skuteczność eradykacyjną 14-dniowych schematów: 4-lekowego (40 mg esomeprazolu, 440 mg bizmutu, 1 g klarytromycyny i 2 g amoksycyliny, w 2 dawkach podzielonych) i 2-lekowego (80 mg esomeprazolu i 3 g amoksycyliny, w 4 dawkach podzielonych) u wcześniej nieleczonych chorych z zapaleniem błony śluzowej żołądka (z wygojonymi wrzodami dwunastnicy lub żołądka albo bez wrzodów).1 Należy zaznaczyć, że w populacji chińskiej oporność na klarytromycynę sięga 20–50%, na metronidazol 58–100%, a na lewofloksacynę 20–45%. Nie stwierdzono istotnych różnic między grupami pod względem: aktywności cytochromu CYP2C19, skuteczności leczenia w zależności od metabolizmu leków, częstości występowania genotypu vacA H. pylori i oporności bakterii na antybiotyki, mimo niemal 30% oporności na klarytromycynę. Ostatecznie skuteczność eradykacji w grupie leczonej według schematu 2-lekowego wyniosła 87,9% w analizie ITT, 91,1% w analizie per protocol i 91,1% w zmodyfikowanej analizie ITT, a w grupie leczonej według schematu 4-lekowego odpowiednio 89,7%, 91,2% i 90,4%. Z uwagi na bezpieczeństwo i koszty leczenia wydaje się, że leczenie amoksycyliną w dawce 750 mg 4 × dz. i esomeprazolem w dawce 20 mg 4 × dz. może stanowić skuteczną alternatywę do obecnie zalecanych schematów terapii eradykacyjnej.
Wpływ eradykacji H. pylori na ryzyko rozwoju raka żołądka w grupie ryzyka
Zakażenie H. pylori i rodzinne występowanie raka żołądka są głównymi czynnikami ryzyka zachorowania na ten nowotwór. Do tej pory nie udowodniono, czy u osób z rodzinną predyspozycją do zachorowania ryzyko rozwoju choroby można zmniejszyć dzięki eradykacji zakażenia H. pylori. W jednoośrodkowym RCT z podwójnie ślepą próbą i użyciem placebo w grupie kontrolnej Choi i wsp. wykazali, że eradykacja H. pylori wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka wystąpienia raka żołądka u osób, których krewni 1. stopnia wcześniej zachorowali na ten nowotwór.2 Do tego badania włączono ponad 1600 osób obojga płci, w wieku 48,8 roku (średnia), a średni czas obserwacji wyniósł 9,2 lata. Najczęściej rak żołądka występował u rodzeństwa badanych (46%), w większości przypadków u jednego członka rodziny (86%). Do rozwoju nowotworu doszło u 1,2% osób poddanych eradykacji i u 2,7% osób nieleczonych (hazard względny [HR] 0,45; 95% przedział ufności [CI]: 0,21–0,94). Zdecydowanie częściej (odpowiednio 70% przypadków w grupie eradykacji i 82,6% w grupie placebo) chorowali mężczyźni. U połowy leczonych, u których rozwinął się rak, zakażenie miało charakter przetrwały. Analiza uwzględniająca wyleczenie wykazała, że raka zdiagnozowano u 0,8% osób, u których leczenie eradykacyjne było skuteczne, i u 2,9% tych, których nie udało się wyleczyć (HR 0,27; 95% CI: 0,10–0,70). Oszacowano, że aby uniknąć jednego zachorowania na nowotwór, w okresie średnio 9 lat należało poddać leczeniu (NNT) 66 osób.
Choroby czynnościowe przewodu pokarmowego
Gastropareza idiopatyczna
Prokinetyki uważa się za leki z wyboru w leczeniu gastroparezy, mimo że nie ma mocnych danych na poparcie takiego stanowiska. W 2019 roku opublikowano wyniki RCT oceniającego skuteczność prukaloprydu – agonisty receptora 5HT4> wykorzystywanego w leczeniu zaparcia. Przeprowadzono je na małej grupie pacjentów (n = 34; 76,5% kobiet), w układzie naprzemiennym, z podwójnie ślepą próbą.3 U większości (28) badanych rozpoznano gastroparezę idiopatyczną, a u pozostałych gastroparezę cukrzycową.Skuteczność leczenia oceniano za pomocą 3 zwalidowanych skal i testu oddechowego. Prukalopryd okazał się skuteczniejszy (p < 0,0001) od placebo w redukcji każdego z analizowanych objawów i w każdej z użytych skal. Efekt potwierdzono testem oddechowym, którego wynik był lepszy po leczeniu prukaloprydem niż po otrzymywaniu placebo i przed leczeniem. U 4 osób w czasie leczenia prukaloprydem (11,8%) wystąpiły objawy niepożądane: skręt jelita cienkiego, nudności i ból głowy. Mimo to wydaje się, że prukalopryd może być przydatny w leczeniu gastroparezy.
Strategie postępowania w dyspepsji
Dyspepsja, definiowana jako ból zlokalizowany w nadbrzuszu, któremu może towarzyszyć uczucie
wczesnej sytości i pełność poposiłkowa, jest jedną z najczęściej występujących chorób przewodu
pokarmowego. Pod koniec 2019 roku opublikowano
metaanalizę oceniającą efektywność różnych
metod jej leczenia.4 Do analizy włączono 15 RCT z okresem obserwacji ≥12 miesięcy, którymi objęto
łącznie ponad 6100 dorosłych chorych. Porównano
następujące strategie diagnostyki i leczenia dyspepsji
niediagnozowanej:
- 1) niezwłoczne badanie endoskopowe i dalsze postępowanie w zależności od jego wyniku
- 2) badanie w kierunku zakażenia H. pylori (test
oddechowy lub badanie serologiczne) i w razie
dodatniego wyniku badanie endoskopowe
- 3) badanie w kierunku zakażenia H. pylori (test
oddechowy lub badanie serologiczne) i w razie
pozytywnego wyniku leczenie eradykacyjne
(strategia „badaj i lecz”)
- 4) leczenie empiryczne lekiem zmniejszającym wydzielanie
kwasu solnego (IPP lub ranitydyna)
- 5) leczenie zależne od objawów.
Nie wykazano znamiennych różnic między grupami w odniesieniu do prawdopodobieństwa utrzymywania się objawów choroby po 12 miesiącach. Poszczególne strategie uszeregowano również według stopnia pewności, że dany sposób postępowania jest lepszy od pozostałych. Najlepszą w tym rankingu okazała się strategia „badaj i lecz”, ale pozostałe nie były gorsze. Oceniano również częstość wykonania endoskopii w okresie obserwacji i stwierdzono, że w grupie „badaj i lecz” była ona istotnie mniejsza w porównaniu z: 1) niezwłocznym badaniem endoskopowym, 2) badaniem w kierunku H. pylori i następowym badaniem endoskopowym w razie dodatniego wyniku, 3) leczeniem empirycznym, natomiast podobna w porównaniu z leczeniem zależnym od objawów. W porównaniu ze strategią niezwłocznej endoskopii badanie to było wykonywane najrzadziej w strategii „badaj i lecz” (iloraz ryzyka [RR] 0,23; CI 95%: 0,17–0,31). Jednak najbardziej zadowoleni byli chorzy, u których niezwłocznie wykonywano endoskopię. Warto podkreślić, że częstość występowania nowotworów złośliwych była bardzo mała we wszystkich grupach (od 0,24% w grupie leczonej lekiem zmniejszającym wydzielanie kwasu solnego do 0,67% w grupie niezwłocznej endoskopii). Wykryto 12 przypadków gruczolakoraka żołądka, 2 przypadki chłoniaka żołądka i 2 przypadki raka przełyku; w 4 przypadkach nie podano typu nowotworu. Wyniki tej metaanalizy potwierdzają słuszność aktualnych wytycznych postępowania w dyspepsji.
Choroba refluksowa i zgaga czynnościowa – leczenie zachowawcze vs operacyjne
Zgaga niereagująca na leczenie IPP stanowi częsty problem kliniczny. Przyczyn takiego stanu jest wiele: od nieprawidłowego stosowania leków poczynając, na błędnym rozpoznaniu choroby refluksowej kończąc. Po wyeliminowaniu błędów diagnostyczno-terapeutycznych u małej grupy chorych (ok. 20% przypadków wstępnie uznanych za oporne) nadal występuje zgaga zależna od refluksu, potwierdzona wynikiem manometrii oraz pH-metrii z badaniem impedancji przełykowej. W RCT opublikowanym pod koniec 2019 roku takich chorych (64 mężczyzn i 14 kobiet, śr. wiek 45 lat) przydzielono losowo do 3 grup, w których stosowano odpowiednio: 1) leczenie operacyjne (laparoskopowa fundoplikacja sposobem Nissena); 2) leczenie zachowawcze omeprazolem i baklofenem oraz dezypraminą w zależności od objawów; 3) leczenie standardowe omeprazolem i placebo zamiast baklofenu i dezypraminy.5 Skuteczność leczenia oceniano za pomocą zwalidowanych kwestionariuszy jakości życia. Po 12 miesiącach obserwacji efekt terapeutyczny (zmniejszenie aktywności choroby o ≥50%) stwierdzono u 67% leczonych chirurgicznie, 28% leczonych intensywnie zachowawczo i 12% leczonych standardowo (odpowiednio p = 0,007 oraz < 0,001); nie było statystycznie istotnej różnicy w skuteczności między grupami leczonymi zachowawczo. U osób z oporną na leczenie zachowawcze zgagą zależną od refluksu laparoskopowa fundoplikacja sposobem Nissena wydaje się więc atrakcyjną opcją terapeutyczną.
Eozynofilowe zapalenie przełyku
W 2020 roku zostały opublikowane wytyczne postępowania w eozynofilowym zapaleniu przełyku, opracowane przez American Gastroenterological Association (AGA) i przyjęte przez American Academy of Allergy, Asthma, and Immunology.6 W leczeniu objawowej postaci choroby zaleca się stosowanie IPP i/lub miejscowo glikokortykosteroidu (GKS – budezonidu). Jednocześnie sugeruje się, by nie stosować GKS ogólnoustrojowo. Inne leki powinno się stosować tylko w ramach badań klinicznych. Sugeruje się, by nie stosować przeciwciał anty-IgE. W leczeniu proponuje się także dietę eliminacyjną (wykluczenie 6 najczęściej alergizujących produktów lub eliminację produktów na podstawie wyników testów alergicznych). Nie sformułowano zaleceń dotyczących wykonywania kontrolnych gastroskopii z pobraniem wycinków do oceny mikroskopowej. Autorzy wytycznych z jednej strony zwracają uwagę, że najważniejszym i z uwagi na łagodny charakter choroby wystarczającym parametrem oceny skuteczności terapii jest poprawa kliniczna, z drugiej jednak sugerują przydatność kontrolnych endoskopii w podejmowaniu dalszych decyzji terapeutycznych. Tym samym pozostawiono do indywidualnej oceny wskazanie do kontrolnej gastroskopii po skutecznym leczeniu IPP.
Nieswoiste choroby zapalne jelit
Edyta Zagórowicz
Wedolizumab vs adalimumab w leczeniu zaostrzenia wrzodziejącego zapalenia jelita grubego
Po niepowodzeniu konwencjonalnego leczenia
wrzodziejącego zapalenia jelita grubego (WZJG)
stosuje się leki biologiczne: przeciwciała anty-TNF
(infliksymab, adalimumab, golimumab), wedolizumab
(przeciwciało przeciwko integrynie ?4ß7),
ustekinumab (przeciwciało wiążące się z podjednostką
białkową p40, wspólną dla IL-12 i IL-23) i tofacytynib (doustny inhibitor kinaz janusowych).
W międzynarodowym RCT porównano skuteczność
wedolizumabu i adalimumabu u dorosłych z umiarkowanym lub ciężkim zaostrzeniem
WZJG.7 383 chorych otrzymywało wedolizumab
dożylnie (i podskórne wstrzyknięcia placebo), a 386 – adalimumab podskórnie (i dożylnie placebo).
Nie można było zwiększać dawek leków. Głównym
punktem końcowym była kliniczna remisja w 52. tygodniu leczenia, zdefiniowana jako uzyskanie
≤2 pkt w skali Mayo (zakres 0–12; większa
liczba punktów oznacza większą aktywność choroby) i ≤1 pkt w każdej z 4 domen tej skali. W 52. tygodniu
obserwacji remisję kliniczną stwierdzono u większego odsetka chorych leczonych wedolizumabem
(31,3% vs 22,5%; różnica 8,8 punktu procentowego;
95% CI: 2,5–15,0; p = 0,006). W tej grupie
istotnie częściej obserwowano również poprawę
endoskopową (39,7% vs 27,7%), natomiast remisja
bez stosowania GKS była częstsza wśród leczonych
adalimumabem (12,6% vs 21,8%). U chorych
leczonych wedolizumabem rzadziej występowały
zakażenia (23,4 vs 34,6 zdarzenia na 100 pacjentolat), w tym ciężkie (1,6 vs 2,2 na 100 pacjentolat).
Jest to pierwsze RCT, w którym bezpośrednio
porównano skuteczność 2 leków biologicznych o różnych mechanizmach działania w leczeniu
nieswoistej choroby zapalnej jelit (NChZJ). Różnica
prawie 9 punktów procentowych przekłada
się na NNT równe 12. W badaniu nie można było
zwiększać dawki leków, inaczej niż w praktyce klinicznej,
gdzie często się to robi w celu uzyskania
remisji bez stosowania GKS. Z uwagi na lepszy
profil bezpieczeństwa wedolizumab może być lekiem
pierwszego wyboru w umiarkowanym i ciężkim
zaostrzeniu WZJG.
Nadzór onkologiczny we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Osoby chorujące przez wiele lat na lewostronne
lub rozległe WZJG są obciążone zwiększonym ryzykiem
rozwoju raka jelita grubego (RJG). Ryzyko
to jest jeszcze większe, jeśli występuje dysplazja w błonie śluzowej, zwężenie jelita lub pierwotne
stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC),
WZJG jest stale aktywne (nie doszło do pełnej remisji)
lub u krewnego 1. stopnia rozpoznano RJG
przed 50. rokiem życia. W zależności od stopnia
ryzyka zaleca się wykonywanie kolonoskopii w ramach
nadzoru onkologicznego co 1–5 lat. Jelito
powinno być bardzo dobrze przygotowane do badania
(oczyszczone), a badanie przeprowadzone z zastosowaniem barwnika (karminu indygo).
Można też (i coraz częściej się z tej możliwości
korzysta) zastosować chromoendoskopię elektroniczną z obrazowaniem wąskopasmowym. Pobiera
się do badania histologicznego wycinki z podejrzanych
miejsc oraz z niezmienionej błony śluzowej,
przy czym najbardziej doświadczeni endoskopiści
mogą odstąpić od tego ostatniego. Celem takiej
kolonoskopii, zalecanej w wielu wytycznych, jest
wykrywanie dysplazji oraz wczesne wykrycie RJG.
Nie przeprowadzono jednak RCT oceniającego
skuteczność nadzoru endoskopowego (w porównaniu z jego niestosowaniem), mierzoną stopniem
zaawansowania wykrytych nowotworów oraz czasem
przeżycia, i ze względów etycznych nie planuje
się takiego badania. Przegląd systematyczny Cochrane z metaanalizą obejmującą 4 badania obserwacyjne
wykazał znamiennie mniejszą częstość
zgonów z powodu RJG w grupie objętej nadzorem w porównaniu z grupą, w której nie stosowano
nadzoru endoskopowego (OR 0,36; 95% CI: 0,19–
0,69).9 Metaanaliza objęła łącznie 530 pacjentów, a w największym włączonym do niej badaniu
uczestniczyło 186.
Druga wątpliwość dotyczy momentu objęcia
chorych nadzorem onkologicznym. Zwykle zaleca się
rozpocząć nadzór po 8 latach od wystąpienia
pierwszych objawów WZJG, chociaż wiadomo,
że u części chorych RJG stwierdza się wcześniej.
Jedynym znanym czynnikiem ryzyka wczesnego
występowania RJG jest PSC. W dużym retrospektywnym
badaniu kohortowym oceniono przypadki
nowotworów u chorych na WZJG leczonych operacyjnie w 10 ośrodkach chirurgicznych specjalizujących
się w NChZJ w Japonii.10 Badanie miało
na celu: 1) porównanie przeżywalności chorych
objętych nadzorem onkologicznym i chorych bez
takiego nadzoru, 2) identyfikację najczęstszej lokalizacji
RJG oraz 3) identyfikację czynnika (czynników)
ryzyka wczesnego występowania RJG. Autorzy
przeanalizowali dane 406 pacjentów poddanych
kolektomii: 238 z RJG i 168 z dysplazją. Wykazali,
że zaawansowanie nowotworu było istotnie
większe w grupie bez nadzoru niż w grupie objętej
nadzorem (dysplazja 56,0% vs 27,2%; stadium I:
21,5% vs 21,4%; stadium II: 10,5% vs 20,9%; stadium
III: 10,5% vs 20,9%; stadium IV: 1,5% vs
9,7%; p < 0,001), a odsetek 5-letnich przeżyć był
istotnie większy w grupie chorych objętych nadzorem
(89% vs 70%, p = 0,001). U 17% badanych RJG
rozwinął się przed upływem 8 lat od rozpoznania
WZJG. Wiek w chwili rozpoznania był czynnikiem
ryzyka i predyktorem wczesnego (< 8 lat) rozwoju
RJG – im starszy chory w momencie rozpoznania
WZJG, tym większe ryzyko, że RJG rozwinie się
do 8 lat od rozpoznania WZJG. Najczęściej rak
był zlokalizowany w odbytnicy (51%) i esicy (20%), a u 16% chorych stwierdzono więcej niż 1 ognisko
RJG. Autorzy podkreślają, że ich pracę wyróżnia
największa grupa przeanalizowanych chorych.
Wyniki potwierdzają zasadność prowadzenia nadzoru
onkologicznego w WZJG i wskazują na potrzebę
wcześniejszego rozpoczęcia nadzoru u osób, u których choroba zaczęła się po 40. roku życia.
Ustekinumab w leczeniu wrzodziejącego zapalenia jelita grubego
Ustekinumab, monoklonalne przeciwciało przeciwko
podjednostce p40 interleukiny 12 i interleukiny
23, jest zarejestrowany do leczenia choroby
Leśniowskiego i Crohna, łuszczycowego zapalenia
stawów oraz łuszczycy, a od 2019 roku również do
leczenia WZJG. W wieloośrodkowym RCT, którego
wyniki opublikowano w 2019 roku, 961 chorych
na WZJG o umiarkowanej lub ciężkiej aktywności
(6–12 pkt w skali Mayo) otrzymało ustekinumab w dawce 130 mg (320 chorych) bądź w dawce zależnej
od masy ciała (ok. 6 mg/kg mc.; 322 chorych)
albo placebo (319 chorych).8 Chorzy, którzy odpowiedzieli
na dożylne podanie leku, zostali losowo
przydzieleni do leczenia ustekinumabem (90 mg)
we wstrzyknięciach podskórnych powtarzanych co
12 (172 pacjentów) lub co 8 tygodni (176 pacjentów)
bądź do grupy placebo (175 pacjentów). Głównym
punktem końcowym była remisja kliniczna po leczeniu
indukcyjnym (8 tyg.) i leczeniu podtrzymującym
(44 tyg.) zdefiniowana tak, jak w badaniu
omówionym powyżej, czyli ≤2 pkt w skali Mayo i ≤1 pkt w każdej z jej 4 domen.
Odsetek chorych w remisji klinicznej po 8 tygodniach
od podania ustekinumabu wynosił
15,6% dla dawki 130 mg oraz 15,5% dla dawki 6 mg/kg mc., i był istotnie większy niż w grupie
placebo (5,3%; p < 0,001 dla obu porównań). Wśród
chorych, którzy odpowiedzieli na leczenie indukcyjne
ustekinumabem i zostali ponownie przydzieleni
losowo do jednej z 3 grup, odsetek osób pozostających w remisji klinicznej po 44 tygodniach
był istotnie większy w grupach leczonych ustekinumabem w dawce 90 mg we wstrzyknięciach
podskórnych powtarzanych co 12 (38,4%) i co 8 tygodni
(43,8%) w porównaniu z grupą otrzymującą
placebo (24%; odpowiednio p = 0,002 i < 0,001). Co
ważne, przewagę ustekinumabu nad placebo odnotowano
również wśród chorych, którzy w przeszłości
przyjmowali inne leki biologiczne. Poważne
zdarzenia niepożądane występowały w trakcie leczenia
ustekinumabem z podobną częstością jak
podczas stosowania placebo. Dwie osoby leczone
ustekinumabem zmarły: jedna z powodu ostrej
niewydolności oddechowej, a druga z powodu
krwawienia z żylaków przełyku. W grupie placebo
nie było zgonów.
Podsumowując: badanie wykazało skuteczność
ustekinumabu w leczeniu WZJG, w tym u chorych, u których wcześniejsze stosowanie terapii
biologicznych zakończyło się niepowodzeniem,
co pozwala stosować go w leczeniu ciężkiego zaostrzenia
WZJG. W Polsce program terapeutyczny
leczenia WZJG obejmuje obecnie stosowanie infliprekurksymabu,
wedolizumabu oraz tofacytynibu; mamy
nadzieję, że wkrótce zostanie w nim uwzględniony
również ustekinumab.
Wszczepienie komórek rakowych podczas kolonoskopii może być przyczyną metachronicznego raka jelita grubego
Metachroniczny RJG występuje u około 3% chorych
operowanych wcześniej z powodu RJG, a wśród przyczyn jego rozwoju wymienia się niedoszczętną
polipektomię, zmiany przeoczone podczas
kolonoskopii oraz zmiany de novo. Wiadomo,
że komórki rakowe złuszczają się do światła jelita
grubego, zwłaszcza podczas manipulacji w obrębie
guza. Wydaje się jednak, że ryzyko spontanicznego
wszczepienia komórek raka do uszkodzonej błony
śluzowej jest małe. Ryzyko mechanicznego rozsiewu
raka podczas kolonoskopii, w tym jatrogenne
wszczepienie komórek raka w uszkodzoną błonę
śluzową, nie było dotąd przedmiotem badań. Autorzy z Holandii postanowili sprawdzić, czy komórki
raka wydostają się z kanału roboczego endoskopu
podczas pobierania wycinków z guza i czy istnieje
ryzyko ich wszczepienia w ścianę jelita w następstwie
wprowadzenia do kanału innych narzędzi,
takich jak igła do wstrzyknięć.11 W pierwszej części
badania zidentyfikowali chorych, u których
najbardziej prawdopodobną przyczyną rozwoju
metachronicznego guza był mechaniczny rozsiew
komórek rakowych. W krajowym rejestrze badań
histopatologicznych odnaleźli pacjentów z rozpoznaniem
RJG ustalonym w latach 2013–2015 i drugim rozpoznaniem RJG w okresie od 6 miesięcy
do 3,5 roku po operacji. Wykluczyli przypadki
wznowy w miejscu zespolenia chirurgicznego. Zidentyfikowali
22 pacjentów, u których hipotetycznie
mogło dojść do rozsiewu raka podczas biopsji
albo polipektomii wykonywanych po wcześniejszych
manipulacjach w obrębie pierwotnego guza.
Porównali dane kliniczne i profile genetyczne guzów
pierwotnych i metachronicznych z użyciem
sekwencjonowania nowej generacji. Sprawdzili
również, czy komórki rakowe pozostają w kanale
roboczym i czy zachowują żywotność w hodowli.
Ostatecznie autorzy uznali, że wszczepienie
komórek raka było najbardziej prawdopodobną
przyczyną rozwoju raka metachronicznego u 5 chorych. U 3 z nich możliwe było badanie zachowanej
tkanki guza i we wszystkich przypadkach podpisy
molekularne raka pierwotnego i raka metachronicznego
okazały się identyczne. W 5 kontrolnych
przypadkach metachronicznego RJG o innej etiologii
podpisy molekularne pierwotnego RJG i metachronicznego
RJG były zupełnie inne. Na postawie
oceny 2147 przypadków autorzy szacują, że ryzyko
wszczepienia RJG podczas kolonoskopii wynosi
0,3–0,6%, a w kanale roboczym endoskopu można
stwierdzić żywe komórki rakowe, które zachowują
zdolność proliferacji.
W podsumowaniu autorzy stwierdzają, że w następstwie
manipulacji podczas kolonoskopii komórki
pierwotnego RJG mogą się wszczepić w błonę
śluzową jelita grubego i dać początek rozwojowi
raka metachronicznego. Chociaż prawdopodobieństwo
takiego zdarzenia jest niewielkie, świadomość
tego ryzyka może zapobiec części przypadków
metachronicznego RJG.
Analiza lotnych związków organicznych w wydychanym powietrzu w wykrywaniu raka i zaawansowanego gruczolaka jelita grubego
RJG, trzeci najczęściej rozpoznawany nowotwór
złośliwy, rozwija się zwykle z łagodnego gruczolaka
lub zmiany ząbkowanej w następstwie wieloetapowego
procesu zmian genetycznych i histologicznych,
które się kumulują z upływem czasu.
Wczesne wykrycie i usunięcie zmian prekursorowych
zapobiega rozwojowi RJG. Kolonoskopia
umożliwia zarówno wykrywanie, jak i usuwanie
zmian, ale jej inwazyjny charakter sprawia,
że zgłaszalność na to badanie w ramach programów
przesiewowych jest dość mała. Najczęściej
stosowanym nieinwazyjnym badaniem przesiewowym
jest badanie kału na obecność krwi utajonej
metodą immunochemiczną (FIT), ale jego czułość i swoistość w odniesieniu do RJG nie są optymalne,
co skutkuje z jednej strony przeoczeniami RJG, a z drugiej niepotrzebnym wykonywaniem kolonoskopii.
Ponadto czułość FIT w odniesieniu do zaawansowanych
gruczolaków jest zbyt mała. Z tych
powodów poszukuje się dokładniejszych nieinwazyjnych
metod wykrywania RJG i zmian prekurksymabusorowych.
Analiza lotnych związków organicznych
(VOC) jest obiecującą nową metodą wykrywania i nadzoru różnych chorób, w tym RJG. VOC są
to lotne produkty końcowe powstające w wyniku
fizjologicznych i patologicznych procesów, które
można wykryć we wszystkich materiałach biologicznych
(powietrze wydychane, ślina, mocz, kał,
krew). Wykazano, że skład VOC u osób zdrowych
jest inny niż u chorych na niektóre choroby, także
zakaźne i nowotworowe. Do analizy VOC wykorzystuje
się zwykle chromatografię gazową sprzężoną
ze spektrometrią mas (GC-MS). Autorzy z Holandii
zastosowali nową, łatwiejszą w użyciu technologię,
tzw. elektroniczny nos (Aenose), do analizy
wydychanego powietrza i sprawdzili, czy może ona
być przydatna do wczesnego wykrywania RJG.12
W wieloośrodkowym badaniu wzięli udział poddani
kolonoskopii dorośli bez choroby zapalnej jelit
ani RJG w wywiadzie, u których zbadano powietrze
wydychane. Na podstawie analizy 2/3 próbek
opracowano modele diagnostyczne, które wykorzystano
do przewidywania rozpoznania w pozostałej
1/3 próbek. Następnie wszystkie dane posłużyły
do zaprojektowania modeli diagnostycznych. Zgromadzone
próbki podzielono w zależności od najbardziej
zaawansowanej zmiany stwierdzonej podczas
kolonoskopii na: RJG (n = 70), zaawansowane
gruczolaki (n = 117), niezaawansowane gruczolaki
(n = 117), polipy hiperplastyczne (n = 15), prawidłowy
wynik kolonoskopii (n = 125). Opracowane modele
wykrywania RJG i zaawansowanych gruczolaków
cechowała czułość wynosząca odpowiednio
95% i 79% oraz swoistość odpowiednio 64% i 59%.
Autorzy podsumowują, że VOC w wydychanym
powietrzu są potencjalnym biomarkerem RJG i zaawansowanych
gruczolaków, a zatem uzasadnione
są dalsze badania nad przydatnością ich analizy w badaniach przesiewowych.
Choroby dolnego odcinka przewodu pokarmowego
Andrzej Pawełas
Ostre krwawienie z dolnego odcinka przewodu pokarmowego
Najczęstszą przyczyną ostrego krwawienia z dolnego
odcinka przewodu pokarmowego (DOPP) są
uchyłki okrężnicy oraz łagodne choroby odbytnicy i odbytu (guzki krwawnicze, szczelina odbytu i owrzodzenia odbytnicy). W 2019 roku ukazały się
wytyczne British Society of Gastroenterology dotyczące
postępowania w ostrym krwawieniu z dolnego
odcinka przewodu pokarmowego.13 Omówienie
tych wytycznych opublikowano w „Medycynie
Praktycznej” (7–8/2020).
Należy podkreślić, że diagnostyczną kolonoskopię w ostrym krwawieniu z DOPP można
wykonać po 24 godzinach od przyjęcia. Opublikowane w 2020 roku wieloośrodkowe japońskie
RCT144 i przegląd systematyczny 4 RCT15 wykazały,
że wczesna (< 24 h od przyjęcia) kolonoskopia
nie ma przewagi nad kolonoskopią planową
(24–96 h od przyjęcia) pod względem skuteczności
diagnostycznej (uwidocznienie pewnego lub
prawdopodobnego
źródła krwawienia), częstości
interwencji endoskopowej, utrzymywania się i nawrotu
krwawienia, zapotrzebowania na przetoczenia
składników krwi, czas hospitalizacji czy
śmiertelność.
Polipy jelita grubego
U niewielkiego odsetka chorych z łagodnymi polipami
jelita grubego nie można wykonać endoskopowej
polipektomii, w związku czym kieruje
się ich na leczenie operacyjne. Decyzja o sposobie
postępowania jest uwarunkowana dostępnością
technik endoskopowych i oceną ryzyka operacyjnego.
Badacze z Holandii opublikowali przegląd
systematyczny dotyczący wyników leczenia operacyjnego i charakterystyki usuwanych w ten sposób
zmian zlokalizowanych w okrężnicy.16 Przeglądem
objęto 26 badań (139 897 chorych), przeprowadzonych
od 1980 roku. Najczęstszymi wskazaniami
do leczenia operacyjnego były: umiejscowienie polipa w prawej połowie okrężnicy, zmiany nieuszypułowane i duży rozmiar polipa (>2 cm, śr. 4 cm).
Częstości powikłań i zgonu w ciągu 1 miesiąca wynosiły
odpowiednio 24% (95% CI: 15–36%) i 0,7%
(95% CI: 0,6–0,8%), nieszczelność zespolenia występowała w 0,3–8,7% przypadków, a średni czas
hospitalizacji wyniósł 5,1 dnia (wskaźniki dotyczą
prac publikowanych po 2000 r.).
Wyniki te pokazują, jak istotne mogą być powikłania
związane z leczeniem operacyjnym łagodnych
polipów jelita grubego. Mając to na uwadze,
zanim się skieruje chorego na leczenie operacyjne,
należy go skonsultować w ośrodku referencyjnym,
ponieważ większość zmian można obecnie usunąć
za pomocą zaawansowanych technik endoskopii
zabiegowej.