COVID-19, czyli wyjaśnienie przyczyn najniższej dzietności w historii Polski
Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na demografię w naszym kraju?
Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na demografię w naszym kraju?
Słuchacze internetowej części rozmowy z minister zdrowia mogli się dowiedzieć m.in., że tzw. plan B, który oznacza, że małoletnia dziewczyna będzie mogła kupić tabletkę postkoitalną bez obecności i zgody rodziców, „to jest pomoc rodzicom, którym nie wyszło z wychowaniem”.
Cykl miesiączkowy przez swój regularny charakter budził skojarzenia z cyklem księżycowym, zarówno w świadomości kultur pierwotnych, jak i wielkich cywilizacji antyku.
W pierwszym półroczu 2023 roku urodziło się 139,5 tys. dzieci – wynika z danych GUS. To najniższa liczba w historii, świadcząca nie tylko o porażce, ale wręcz o klęsce strategii demograficznej ostatnich lat.
Od ponad 30 lat nie mamy w Polsce prostej zastępowalności pokoleń. Co więcej, spotkał nas los wysoko rozwiniętych krajów Europy Zachodniej – Polki zaczynają planować dzieci dopiero po 30. roku życia, o ile w ogóle chcą je mieć.
Liczba porodówek powoli maleje, ale nie wynika to z przemyślanej strategii, tylko z problemów finansowych i kadrowych szpitali.
O tym, że „Europa się starzeje”, słyszał już chyba każdy. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że w tej konkurencji przoduje Polska. Tymczasem im więcej osób w wieku poprodukcyjnym, tym większe jest obciążenie systemów: emerytalnego oraz ochrony zdrowia.
Sztuczne problemy czy realne bariery dla młodych? Jakie są przyczyny niskiej dzietności wśród Polaków?
Większość osób czytających ten tekst dożyje chwili, gdy liczba ludności na Ziemi zacznie się zmniejszać. Wielu ekspertów szacuje, że ten moment może nadejść około 2050 r. – czytamy w książce „Empty Planet: The Shock of Global Population Decline”.
Jeśli kobieta w ciąży usłyszy od lekarza: „czemu pani tak późno przyjechała”, może do końca życia obarczać się winą za późniejsze wypadki. Jak informować kobietę, że rozwiązanie jej ciąży nie będzie szczęśliwe, że dziecko jest obciążone wadami rozwojowymi, ma wadę letalną? Jak tuż po porodzie przekazać taką wiadomość, by słowa bolały możliwie najmniej?