Trzeba rozszerzyć kalendarz szczepień obowiązkowych

Data utworzenia:  24.10.2014
Aktualizacja: 16.12.2014

Trzeba rozszerzyć kalendarz szczepień obowiązkowych, m.in. o szczepienie przeciwko pneumokokom dla wszystkich dzieci – wskazują eksperci. Według nich szczepienia powinny być refundowane przez NFZ, a nie finansowane z budżetu.

„Oczekujemy zmian w katalogu szczepień, rozszerzenia go” – mówi wiceprzewodnicząca Pediatrycznego Zespołu Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych przy Ministrze Zdrowia prof. Ewa Bernatowska.

Dodaje, że potrzebne jest m.in. finansowanie szczepienia przeciwko pneumokokom dla wszystkich dzieci. Obecnie jest to szczepienie zalecane, a więc rodzice muszą za nie zapłacić z własnej kieszeni. Według prof. Bernatowskiej póki nie będzie zmiany w systemie finansowania ochrony zdrowia, to nie będzie możliwości finansowania niektórych świadczeń.

Konsultant wojewódzka w dziedzinie pediatrii prof. Teresa Jackowska podkreśla, że wszyscy mówią o konieczności rozszerzenia kalendarza szczepień obowiązkowych, ale ograniczeniem jest finansowanie. Jak wskazywała, finansowanie to powinno być przeniesione z budżetu do NFZ. Według niej, to posłowie powinni wyjść z taką inicjatywą legislacyjną. „Szczepienie przeciw pneumokokom powinno być w kalendarzu szczepień obowiązkowych dla dzieci, ponieważ bakteria ta wywołuje bardzo groźną inwazyjną chorobę pneumokokową” – przekonuje Jackowska.

Podaje przykład Kielc, gdzie po roku od wprowadzenia bezpłatnych szczepień przeciwko pneumokokom w grupie dzieci o 60% zmniejszyła się liczba przypadków zapalenia płuc. Jak podkreśla, na wprowadzeniu obowiązkowych szczepień wśród dzieci przeciwko pneumokokom skorzystają także dorośli, ponieważ zmniejszy się nosicielstwo.

Przewodniczący Zarządu Stowarzyszenie Higieny Lecznictwa Paweł Grzesiowski ocenia, że postęp w rozszerzaniu programu szczepień ochronnych w Polsce jest niewielki i od kilku lat kalendarz szczepień obowiązkowych niemal się nie zmienił. „Brakuje decyzji o refundacji szczepionek przez NFZ” - dodaje. „Potrzebne jest rozszerzenie kalendarza m.in. o pneumokoki dla całej populacji niemowląt, ospę wietrzną dla wszystkich dzieci w 2. roku życia” - powiedział.

Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz mówi natomiast o ruchach antyszczepionkowych. Jak zaznaczył, ruchy te, niestety, pojawiły się także w Polsce. „W mediach jesteśmy stawiani do dyskusji z nimi jak równy z równym, a ich wypowiedzi nie są podparte żadnymi badaniami naukowymi” - podkreślił.

Jak zaznaczył, mimo działań tych ruchów w Polsce nadal wyszczepialność jest na bardzo wysokim poziomie, w przypadku niektórych szczepień niemal 100%.

Zapewniał, że wbrew sugestiom ruchów antyszczepionkowych wszystkie szczepionki dopuszczone do stosowania w Polsce są bezpieczne - przechodzą badania przed dopuszczeniem do stosowania, a potem są stale kontrolowane. „Lekarze zgłaszają do systemu krajowego wszystkie przypadki działań niepożądanych po szczepieniach” – wyjaśnił.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań