Rusza kampania edukacyjna – „Kleszczowe zapalenie mózgu – Szczepimy! Zapobiegamy!”

Data utworzenia:  10.04.2015
Aktualizacja: 18.05.2015
PAP

„Tylko nieliczni Polacy, mniej niż 1 proc. społeczeństwa, szczepi się przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu” – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie prof. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Prof. Joanna Zajkowska mówiła o tym na spotkaniu z dziennikarzami inaugurującym ogólnopolską kampanię edukacyjną zorganizowana pod hasłem „Kleszczowe zapaleniu mózgu – Szczepimy! Zapobiegamy!”. Ma ona przekonać Polaków do tego, by lepiej chronić się przed kleszczami i zmniejszyć ryzyko zachorowania na przenoszone przez kleszcze zapaleniu mózgu.

Przed zakażeniem najlepiej chroni szczepionka. „W naszym kraju ze szczepień ochronnych przeciwko przenoszonemu przez kleszcze zapaleniu mózgu korzysta niewiele osób. Z danych udostępnionych przez apteki wynika, że w minionych latach sprzedawano nie więcej niż dwadzieścia tysięcy tych preparatów rocznie” – powiedziała prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, ekspert międzynarodowej grupy ISW-TBE, zajmującej się przenoszonemu przez kleszcze zapaleniem mózgu.

Według mgr Marty Supergan-Marwicz z Katedry Biologii Ogólnej i Parazytologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w 2014 r. najwięcej tych szczepionek sprzedano w woj. mazowieckim (prawie 7 tys.) oraz w województwach podlaskim (3 tys.) i dolnośląskim (2 tys.).

„W Austrii zaszczepiono dotąd 80 proc. społeczeństwa, a w kilku innych krajach europejskich od 15 do 30 proc. ludności. Polska należy do krajów o najmniejszym odsetku zaszczepionych przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, który nie przekracza 1 proc. populacji. W naszym regionie należą do nich również Litwa, Łotwa i Estonia” – podsumowuje prof. Zajkowska.

Szczepionki przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu są w naszym kraju zalecane, ale nie są obowiązkowe, zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych w Polsce (p. Program Szczepień Ochronnych w Polsce na 2015 rok). Oznacza to, że nie są one refundowane. Trzeba zapłacić za nie z własnej kieszeni, ewentualnie koszty zakupu szczepionki (w szczególnych przypadkach) pokrywane są przez pracodawców. Prof. Zajkowska, jako przykład podała przedsiębiorstwo Lasy Państwowe, które wszystkim swoim pracowników opłaca szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu. „Dzięki temu zakażenia te nie zdarzają się już w tej grupie osób. Jest to bardziej opłacalne niż ponoszenie kosztów związanych z zachorowaniem i leczeniem kleszczowego zapaleniu mózgu” – dodała.

Koszt jednej dawki szczepionki to około 100 zł. Trzeba podać trzy z nich, żeby uzyskać odporność na tę infekcję utrzymującą się od 3 do 5 lat (p. Jak długo utrzymuje się odporność po szczepieniu przeciwko zapaleniu mózgu przenoszonemu przez kleszcze?). Druga dawka stosowana jest po 1–3 miesiącach, a trzecia po 5–12 miesiącach. Możliwy jest również cykl przyśpieszony: druga dawka podawana jest po 14 dniach, a trzecia również po 5–12 miesiącach.

„Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić przed wakacyjnymi wyjazdami nawet w normalnym cyklu” – powiedziała prof. Zajkowska. Według mgr Supergan-Marwicz, kleszcze najbardziej aktywne są w maju i czerwcu do początku lipca, a potem we wrześniu. Ostrzegała jednak, że do zakażenia może dojść również w kolejnych miesiącach, nawet na początku grudnia, zanim przyjdą pierwsze mrozy. Zaszczepienie się powinny rozważyć osoby, które przebywają lub wyjeżdżają na tereny, gdzie ryzyko zakażenia kleszczowym zapalenie mózgu jest największe. Są to głównie tereny północno-wschodniej i niemal całej wschodniej Polski. Ocenia się, że około 3–15 proc. występujących w Polsce kleszczy jest zarażonych wirusem wywołującym kleszczowe zapalenie mózgu. Ale nawet, gdy dojdzie do przeniesienia infekcji do organizmu człowieka, nie każda osoba musi zachorować.

„Zakażenie to na ogół ma łagodny przebieg. U 30–50 proc. osób nie wywołuje ono żadnych objawów i zostaje zwalczone przez układ odpornościowy. Te osoby nawet nie wiedzą, że zostały zakażone” – podkreśla prof. Zajkowska. U 30 proc. zakażonych w drugiej fazie choroby występują jedynie objawy grypopodobne.

Według mgr Supergan-Marwicz, do zachorowania na kleszczowe zapalenie mózgu w ostatnich latach dochodzi u około 200 osób rocznie w całym kraju. Najwięcej przypadków tej choroby było w 2009 r. – prawie 350. W 2014 r. zachorowało prawie 200 Polaków.

Kampania „Kleszczowe zapalenie mózgu – Szczepimy! Zapobiegamy!” potrwa do 30 czerwca 2015 r. Więcej na jej temat na stronie internetowej szczepkleszcz.pl.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań