Serbia: matka zmarłej Nadii apeluje do rodziców

15.06.2018
Małgorzata Solecka

– Każde dziecko ma prawo być chronione przed chorobami zakaźnymi – zwraca się do rodziców, wątpiących w skuteczność i bezpieczeństwo szczepień, Dragana Petrovic. Na początku kwietnia jej dwuletnia córka Nadia zmarła po tym, jak w szpitalu zaraziła się wirusem odry (p. Wirus odry atakuje kolejne kraje). Dziewczynka z powodu choroby autoimmunologicznej nie mogła być zaszczepiona.


Źródło: www.istockphoto.com

– Mieliśmy nadzieję, że ochroni ją odporność zbiorowiskowa – pisze matka, która po ponad dwóch miesiącach od śmierci Nadii zdecydowała się nagłośnić historię w mediach społecznościowych, zakładając stronę „Justice for Nadja”.

Każdy może poznać dramat dziecka i jego rodziny. U Nadji, gdy miała rok, zdiagnozowano chorobę autoimmunologiczną. Z powodu ciężkiego przebiegu choroby często musiała przebywać w szpitalach.

Na początku stycznia br. dziewczynka po raz kolejny została przyjęta na oddział intensywnej opieki medycznej. Powinna się znajdować w izolatce, ale z powodu dużej liczby pacjentów przez krótki czas przebywała w jednej sali z nowoprzyjętym chłopcem. Po trzech dniach (9 stycznia) została przeniesiona do innej placówki – i w tym samym czasie okazało się, że chłopiec, z którym miała kontakt w szpitalu jest chory na odrę. – Mój świat runął, bo wiedziałam, że mogła się od niego zarazić – pisze matka Nadii, podkreślając, że cały czas miała nadzieję, że tak się jednak nie stało. Gdy jednak 12 stycznia u Nadji pojawiała się wysoka gorączka nadzieja zmalała niemal do zera. – W tym samym dniu Nadja zapadła w sen, z którego się już nie obudziła.

Matka Nadji szczegółowo relacjonuje pogarszający się systematycznie stan dziewczynki, która umierała prawie trzy miesiące. Bezpośrednią przyczyną zgonu było zakażeniem wirusem odry. – Nadja stała się ofiarą, oddała życie by pokazać, jak ta niegroźna dziecięca choroba potrafi zniszczyć i zabrać życie – napisała kobieta, podkreślając że jej misją stało się przypominanie tej historii, by nikt nie musiał przeżywać podobnego dramatu.

W Serbii, podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, wyszczepialność przeciwko odrze w ostatnich latach znacząco się zmniejszyła, co spowodowało osłabienie odporności zbiorowiskowej. Już w marcu, po potwierdzeniu kilku tysięcy zachorowań i dwunastu zgonów z powodu odry, przedstawiciele serbskich władz oskarżyli publicznie aktywistów ruchów antyszczepionkowych o działania, które doprowadziły do zagrożenia epidemią i zapowiedziały rozpoczęcie śledztwa w sprawie spowodowania zbiorowego zagrożenia zdrowia i życia.

Zobacz także

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań