Plakatami w pikietę

21.08.2018
Jerzy Dziekoński

Lekarz, który opowiedział się po stronie przeciwników obowiązku szczepień, został dzisiaj przesłuchany przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. Przedstawiciele stowarzyszenia STOP NOP zorganizowali pod siedzibą samorządu pikietę poparcia dla pediatry. OIL, poprzez plakaty propagujące szczepienie dzieci, odpowiedziała akcją edukacyjną.


Fot. Jerzy Dziekoński

Mimo że jak dotąd lekarzowi nie postawiono żadnych zarzutów, a na przesłuchaniu, jakie dzisiaj zorganizowano, wystąpił on w charakterze świadka, pod drzwiami OIL w Warszawie zebrało się kilkanaście osób z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach Stop NOP, aby wyrazić wobec niego swoje poparcie. Na temat lekarza pojawiło się sporo informacji, które - jak twierdzi on sam - bardzo mu zaszkodziły – m.in. w jednym z serwisów internetowych padło stwierdzenie, że odmawia on szczepienia dzieci. Pediatra występował również na czerwcowym proteście przeciwko obowiązkowi szczepień, zorganizowanym przez „Stop NOP”.

Lekarz nie chciał wypowiadać się w swojej sprawie. Chętnie wypowiadali się za to przedstawiciele stowarzyszenia.

- Pan doktor nie odmawia szczepienia dzieci. Chodzi mu dokładnie o to samo, o co zabiegają tysiące rodziców w Polsce, czyli o większe bezpieczeństwo szczepień i uszanowanie woli rodziców, kiedy po tym jak ich dzieci źle reagowały na poprzednie dawki szczepionki, decydowali się na odmowę kolejnego szczepienia. Chodzi nam o dobrowolność szczepień, o bardziej wnikliwy wywiad lekarski przed szczepieniem, rzetelną informację dla rodziców na temat odnotowywania niepożądanych odczynów poszczepiennych. Obecny system nie sprawdza się. Dowodem na to jest rosnąca liczba rezygnacji ze szczepień – powiedziała Justyna Socha, prezes stowarzyszenia Stop NOP.

Bez rozmowy na ulicy

Jak mówi Łukasz Jankowski, prezes OIL w Warszawie, po tym jak do samorządu dotarła informacja o pikiecie, zdecydowano o szybkiej odpowiedzi.

- Chcieliśmy, aby było wiadomo, że nasze stanowisko w sprawie szczepień jest zupełnie jasne – jesteśmy za szczepieniami ochronnymi i będziemy aktywnie krzewić na ich temat wiedzę. Stawiamy na edukację. Nie widzimy jednak szansy rozmowy na tam ważny społecznie temat na ulicy w warunkach pikiety czy demonstracji. Dlatego wywiesiliśmy przed izbą lekarską plakaty informujące o korzyściach wypływających ze szczepień. To jednak nie koniec, dzisiaj w izbie lekarskiej zorganizowaliśmy spotkanie ekspertów, także przedstawicieli pacjentów i rzecznika praw obywatelskich, aby rozmawiać o tym jak profesjonaliści medyczni i osoby zainteresowane tematem zdrowia publicznego mogą poprawić edukację w tym zakresie i podnieść wyszczepialność - powiedział MP.pl Łukasz Jankowski, prezes OIL w Warszawie.

Prezes OIL przyznał, że dotychczasowe kampanie nie przyniosły pożądanych rezultatów.

- Na pewno ponieśliśmy porażkę w komunikacji ze społeczeństwem. Myślę, że profesjonalistom medycznym nie udało przebić się do świadomości społeczeństwa choćby poprzez trudny język używany w debacie na ten temat. Po drugiej stronie są przecież antyszczepionkowcy, którzy, opierając się na lękach przed działaniami niepożądanymi , mówią językiem bardzo prostym, strasząc kalectwem albo autyzmem. Mam nadzieję, że to co robimy dzisiaj w izbie lekarskiej, przełoży się na lepsze zrozumienie problemu. Promujemy hasło: Kocham, więc szczepię. Uważam, że właśnie poprzez pozytywne i emocjonalne spojrzenie na temat możemy lepiej dotrzeć do rodziców, zwłaszcza w dobie ruchów antyszczepionkowych, które opierają na narracji leku – powiedział Łukasz Jankowski.

Szef OIL w Warszawie przestrzegł również przed tym, że lekarze, którzy w swoim wystąpieniach wpisują się w retorykę ruchów antyszczepionkowych, muszą liczyć się z odpowiedzialnością

- Lekarz w swojej pracy i swoją postawą powinien odwoływać się do Kodeksu Etyki Lekarskiej, który wyraźnie mówi, że lekarz nie może promować postaw antyzdrowotnych. Jeżeli lekarz je promuje, staje w opozycji do Kodeksu Etyki Lekarskiej i naraża się na odpowiedzialność zawodową oraz postępowanie przed rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej – stwierdził prezes OIL.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań