Opracowała Małgorzata Ściubisz, redaktor serwisu „Szczepienia”
W czasopiśmie „The Journal Infectious Diseases” opublikowano wyniki populacyjnego badania kohortowego z prospektywnym zbieraniem danych, w którym oceniono m.in. czy rozpoznanie nowotworu złośliwego oraz leczenie przeciwnowotworowe mają wpływ na ryzyko zachorowania na półpasiec. Do jakich wniosków doszli australijscy naukowcy?
Populację badania stanowiło 241 497 osób (54,5% kobiety) w wieku ≥45 lat (śr. 62 lata) mieszkających w stanie Nowa Południowa Walia w Australii, losowo wybranych z bazy danych Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Wszyscy uczestnicy wyrazili zgodę na długookresową obserwację oraz wykorzystanie danych klinicznych i demograficznych.
W ciągu 8 lat trwania badania (1 760 481 osobolat obserwacji), pierwszy epizod półpaśca wystąpił u 16 350 osób (6,8%; 9,3/1000 osobolat), a nowotwór złośliwy rozpoznano u 20 286 osób (8,4%; 11,5/1000 osobolat). Zaobserwowano, że osoby, u których rozpoznano nowotwór złośliwy, w porównaniu z osobami zdrowymi (bez rozpoznania nowotworu), obciążone były o 41% większym ryzykiem zachorowania na półpasiec (hazard względny skorygowany o znane czynniki zakłócające – aHR: 1,41 [95% CI: 1,32–1,52]). Większe ryzyko zachorowania na półpasiec dotyczyło zwłaszcza osób, u których rozpoznano nowotwór złośliwy układu krwiotwórczego i było niemal 4-krotnie większe niż u osób zdrowych (aHR: 3,74 [3,11–4,51]). U osób z rozpoznaniem nowotworu złośliwego narządów miąższowych ryzyko zachorowania było większe o 30% (aHR: 1,30 [95% CI: 1,21–1,40]). Wśród osób, u których rozpoznano nowotwór złośliwy narządu miąższowego, większe ryzyko zachorowania na półpasiec obserwowano u osób poddanych chemioterapii niż u tych, które nie otrzymały takiego leczenia (aHR wyniosło odpowiednio: 1,83 [95% CI: 1,60–2,09] oraz 1,16 [95% CI: 1,06–1,26]).
W badaniu wykazano także, że ryzyko zachorowania na półpasiec było największe w pierwszym roku od rozpoznania nowotworu złośliwego i zmniejszało się wraz z upływem czasu. U osób, u których rozpoznano nowotwór złośliwy układu krwiotwórczego, w pierwszym roku od diagnozy ryzyko zachorowania na półpasiec było 5-krotnie większe (aHR: 5,09 [95% CI: 3,83–6,75]). Po 3 latach od diagnozy ryzyko zachorowania zmniejszyło się, jednak nadal pozostawało 2-krotnie większe niż u osób, u których w okresie obserwacji nie rozpoznano nowotworu złośliwego. Po upływie tego samego czasu od diagnozy, u osób z rozpoznaniem nowotworu złośliwego narządu miąższowego ryzyko zachorowania na półpasiec było podobne do ryzyka obserwowanego u osób zdrowych. U osób z rozpoznaniem nowotworu złośliwego układu krwiotwórczego większe ryzyko zachorowania na półpasiec obserwowano już 2 lata przed diagnozą (aHR: 2,01 [95% CI: 1,31–3,09]). Zależności takiej nie odnotowano u osób, u których rozpoznano nowotwór złośliwy narządu miąższowego.
Autorzy badania w dyskusji zwracają uwagę, że u osób z niedoborami odporności zachorowanie na półpasiec wiąże się z większym ryzykiem ciężkich powikłań. Jednak dostępna od kilkunastu lat „żywa” szczepionka przeciwko półpaścowi (preparat niedostępny w Polsce) jest przeciwskazana w tej grupie osób. Być może już niedługo skuteczną profilaktykę półpaśca u osób z niedoborami odporności zapewni nowa, rekombinowana szczepionka, która pomyślnie przeszła pierwsze fazy badań klinicznych u osób zakażonych HIV oraz po przeszczepieniu autologicznych komórek macierzystych szpiku.