Szczepienia przeciwko COVID-19 – jak Polska wypada na tle Europy?

12.07.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Polska zajmuje w tej chwili 8 miejsce – od końca – wśród krajów Unii Europejskiej (UE), jeśli chodzi o odsetek populacji zaszczepionej przynajmniej 1 dawką szczepionki przeciw COVID-19. Jesteśmy jednym z 9 państw, które nie osiągnęły jeszcze pułapu 50%.

Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta

Wśród krajów największych, do których z chęcią porównywaliśmy się w pierwszym etapie kampanii szczepień, jesteśmy absolutnym maruderem. Dość powiedzieć, że Włochy zbliżają się właśnie do 60% zaszczepionych przynajmniej 1 dawką, podczas gdy dla Polski ten odsetek wynosi niecałe 46%. Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w niedzielę, że trend spadkowy liczby nowych zakażeń właśnie się zatrzymał. Jest tylko kwestią czasu, jak się odwróci, a w przeciwieństwie do wielu innych krajów (Wielkiej Brytanii, Izraela, ale na przykład również Hiszpanii) w Polsce problemem jest zarówno ogólny mały odsetek osób, które przyjęły przynajmniej 1 dawkę szczepionki, jak i – a może zwłaszcza – dramatycznie źle wyglądające szczepienia osób starszych. W Hiszpanii, której wiele regionów na mapach ECDC zaznaczono kolorem ciemnoczerwonym (kraj notuje dziennie ponad 20 000 nowych przypadków COVID-19), przynajmniej 1 dawkę szczepionki otrzymało 100% osób 80+, a w młodszych grupach wiekowych odpowiednio 98% (70–79 lat), 94% (60–69 lat) i 89% (50–59 lat). Dzięki temu wskaźnik zgonów (średnia 7-dniowa liczby nowych zgonów z powodu COVID-19 w przeliczeniu na liczbę mieszkańców) jest nawet mniejszy niż w Polsce (0,28 vs 0,33). W Polsce pierwszej dawki szczepienia przeciwko COVID-19 nie otrzymało jeszcze 38% osób po 80. roku życia (to jeden z najgorszych wyników w UE), 20% w grupie 70–79 lat, prawie co trzeci Polak w wieku 60–69 lat i aż 43% z grupy 50–59 lat.

W ostatnich dniach media informowały, że akcja szczepień zwalnia nie tylko w Polsce, że jest to problem również innych krajów UE. Jednak analiza wykresów (Ourworldindata.org) wskazuje, że w Polsce grupa osób otrzymujących pierwszą dawkę zwiększa się znacząco wolniej, niż np. we Włoszech, Niemczech czy Francji. Tam krzywe rosną, trzeba przyznać, wolniej niż jeszcze w maju, ale … wciąż widocznie rosną. Nasza uległa niepożądanemu wypłaszczeniu, a w każdym razie jest do tego bardzo blisko. Szybko kurczy się natomiast (w tempie ok. 0,5 punktu procentowego na 5–6 dni) odsetek osób oczekujących na drugą dawkę szczepionki. W tej chwili wynosi on niecałe 6,5% i jest jednym z najmniejszych w UE. Dla porównania: średnio w UE na drugą dawkę szczepienia czeka ponad 15% tych, którzy rozpoczęli cykl szczepień przeciw COVID-19. W Niemczech w ciągu 2 tygodni ta grupa, przy dużo większym tempie szczepień, zmniejszyła się tylko o 1 punkt procentowy (w Polsce w tym samym czasie o ponad 2 punkty procentowe). We Włoszech ten odsetek jest jeszcze większy i wynosi ponad 21%. Z wszystkich dostępnych wykresów wynika, że w Polsce szczepienia przeciwko COVID-19 są bliskie wygaszenia przy, co trzeba powtarzać, dalekim od bezpiecznego poziomie zaszczepienia choćby osób z grup ryzyka, które są narażone na ciężki przebieg choroby, nie mówiąc już o poziomie do jakiego powinniśmy – patrząc na dane i informacje płynące z Wielkiej Brytanii i Izraela – dążyć.

W UE niekwestionowanym liderem szczepień jest maleńka Malta, która zaszczepiła już niemal 80% dorosłych obywateli (w tym 100% osób po 60. roku życia przynajmniej pierwszą dawką). Drugie miejsce w UE, dość nieoczekiwanie, zajmuje Holandia, która stosunkowo długo pozostawała w ogonie stawki – przynajmniej 1 dawkę otrzymało ponad 65% całej populacji, czyli blisko 80% dorosłych. Niemal identyczny wynik ma trzecia Belgia, za którą z niewielką stratą plasują się Dania i Finlandia (blisko osiągnięcia 63% zaszczepionych przynajmniej 1 dawką). W grupie pościgowej (mniej niż 60%, ale więcej niż 55%populacji zaszczepionej 1 dawką) jest wiele krajów – liderem są Włochy, a stawkę zamyka Irlandia.

Najgorzej ze szczepieniami radzą sobie Bułgaria (12%) i Rumunia (24%). Kraje, które wyprzedzają je bezpośrednio – Łotwa i Chorwacja – też nie mają się czym szczycić – z odsetkiem zaszczepionych odpowiednio 37% i 38%. Polska wyprzedza jeszcze Estonię, Słowenię i Słowację, natomiast lepiej od nas – choć też jeszcze nie przekroczywszy progu 50% – radzą sobie Litwa i Czechy (prawie 47% i 49% zaszczepionych przynajmniej 1 dawką).

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań