45-letni pacjent zgłosił się na izbę przyjęć z powodu opadania głowy (np. w czasie dłuższego czytania lub oglądania telewizji) oraz osłabienia mięśni ramion i ud. Skarżył się również na trudności z przeżuwaniem pokarmów.
Pierwsze objawy ruchowe u starszego z braci, aktualnie 34-letniego, wystąpiły ok. 16. rż. pod postacią drżenia kończyn i głowy. Wywiad ciążowo-porodowy nie był obciążony, rozwój psychoruchowy w pierwszych latach życia przebiegał prawidłowo.
Pacjentkę przyjęto na rejonowy oddział neurologiczny z powodu nasilających się od około 5 tygodni zaburzeń widzenia, uporczywych zawrotów głowy, zaburzeń równowagi i chodu, pogorszenia pamięcią oraz nudności, wymiotów i jadłowstrętu.
Pacjenta przyjęto na oddział neurologii z powodu postępującego od około 15 lat niedowładu czterech kończyn z towarzyszącym bólem mięśni.
Epizody pulsującego i kłującego bólu głowy w okolicy skroniowej występowały u pacjentki od około 1,5 roku. Początkowo ból był umiejscowiony po stronie prawej i nawracał co kilka lub kilkanaście dni.
W trzecim miesiącu ciąży III u pacjentki pojawiły się zaburzenia napadowe, zaczynające się wrażeniem déja vu, po którym następowało uczucie ucisku i „uderzenia gorąca” w klatce piersiowej, niekiedy z towarzyszącym drętwieniem lewej kończyny górnej.
Pacjenta przyjęto do szpitala z powodu zaburzeń widzenia i trudności w mówieniu. Mężczyzna nie potrafił dokładnie sprecyzować początku objawów. Z powodu migotania przedsionków od wielu lat przyjmował antagonistę witaminy K. W oznaczeniach laboratoryjnych stwierdzono bardzo dużą wartość INR = 10,0.
Pacjentkę skierowano na badanie elektrofizjologiczne z powodu dokuczliwego drętwienia palców IV i V ręki lewej, utrzymującego się od około 3 miesięcy. Lekarz kierujący wysunął podejrzenie neuropatii nerwu łokciowego.
30-letni mężczyzna, kierowca zawodowy, dotychczas nieleczący się z żadnego powodu, został przyjęty na oddział neurologiczny z powodu bólu głowy.
62-letni pacjent o masie ciała 137 kg przeszedł ponad rok temu udar niedokrwienny mózgu (w przebiegu migotania przedsionków). Po rehabilitacji uzyskał znamienną poprawę stanu neurologicznego, jednak w tym samym czasie doszło do rozwoju depresji poudarowej i bezsenności.
Odczucie bólu nie ogranicza się tylko do fizjologicznego procesu przewodzenia impulsu nerwowego, ale obejmuje także emocje, cierpienie, postawę wobec bólu oraz jego ekspresję.
Pacjentkę, lat 28 w 31. tygodniu drugiej ciąży, przyjęto na oddział neurologiczny po pierwszym w życiu uogólnionym napadzie padaczkowym. W ciągu tygodnia poprzedzającego napad drgawkowy skarżyła się na ból głowy, któremu towarzyszyły mimowolne ruchy choreoatetotyczne kończyn górnych i ruchy dystoniczne ust.
70-letnia kobieta zgłosiła się z opiekunką do lekarza rodzinnego z powodu utrzymującej się od 3 dni goraczki do 38,5°C, z towarzyszącymi dreszczami, osłabieniem, bólami mięśniowymi i produktywnym kaszlem.
Pacjenta przyjęto na oddział neurologiczny po pierwszym w życiu epizodzie drgawek uogólnionych z utratą przytomności, oddaniem moczu i przygryzieniem języka. W czasie napadu pacjent upadł, doznając urazu głowy.
Pacjentka zgłosiła się na badanie elektrofizjologiczne z powodu utrzymującego się od około 7 lat opadania lewej stopy. Kilka dni przed opadnięciem stopy pacjentka poczuła silny ból dolnego odcinka kręgosłupa po nagłym pochyleniu tułowia do przodu.
Pacjenta przyjęto na oddział neurologiczny po kolejnym epizodzie pogorszenia kontaktu, trwającym kilka godzin. Dzień wcześniej pacjent upadł i doznał urazu głowy. Przemijające epizody omamów wzrokowych i pogorszenia kontaktu nawracały od około 3 miesięcy.
Pacjentkę przyjęto na oddział neurologiczny w celu diagnostyki uogólnionego osłabienia mięśni i męczliwości od co najmniej kilku miesięcy. W badaniu neurologicznym stwierdzono niewielką apokamnozę: cichnięcie mowy w czasie głośnego liczenia oraz osłabienie siły mięśni w czasie powtarzanego ruchu unoszenia kończyn górnych.
Pacjenta skierowano na oddział ratunkowy z powodu zaburzeń świadomości, które wystąpiły nagle w dniu przyjęcia. Początkowo chory był spowolniały i zdezorientowany, a następnie stał się pobudzony i agresywny.
57-letnia pacjentka zgłosiła się do poradni neurologicznej z powodu zaburzeń czucia w obrębie rąk. Skarżyła się, że od około 10 miesięcy drętwieją jej III i IV palec ręki prawej. Początkowo dolegliwości występowały tylko w godzinach nocnych, a potrząsanie kończyną przynosiło ulgę.
Pacjenta przyjęto na oddział neurologiczny po dwóch napadach toniczno-klonicznych, które wystąpiły w odstępie kilku godzin. Mężczyzna nie chorował wcześniej na padaczkę. Od około 5 lat postępował u niego zespół otępienny.