62-letni pacjent o masie ciała 137 kg przeszedł ponad rok temu udar niedokrwienny mózgu (w przebiegu migotania przedsionków). Po rehabilitacji uzyskał znamienną poprawę stanu neurologicznego, jednak w tym samym czasie doszło do rozwoju depresji poudarowej i bezsenności.
Problemy pacjenta rozpoczęły się w momencie zaordynowania przez lekarza psychiatrę duloksetyny. Dlaczego? Przeczytaj opis przypadku z komentarzem ekspertów.
57-letni mężczyzna cierpiący na cukrzycę typu 2 otrzymał od lekarza reumatologa w związku z rozpoznaniem fibromialgii fluoksetynę. Bezpośrednio po włączeniu leku pojawiły się problemy z zasypianiem i kontynuacją snu, które pacjent próbował bezskutecznie zwalczać za pomocą dostępnych bez recepty leków roślinnych.
Opisany przypadek zwraca uwagę na praktykę częstego przyjmowania leków i suplementów roślinnych jednocześnie z lekami stosowanymi w psychiatrii.
35-letnia kobieta została przywieziona w godzinach wieczornych przez męża na szpitalny oddział ratunkowy (SOR) z powodu bólu w klatce piersiowej i duszności. Dolegliwości te pojawiły się w godzinach popołudniowych po jej powrocie z pracy.
W związku z przewlekłymi szumami usznymi, które wywołały zaburzenia nastroju i bezsenność, pacjentka zgłosiła się do lekarza psychiatry.
62-letnia chora na depresję stosowała zgodnie z zaleceniem lekarza psychiatry trzy leki przeciwdepresyjne jednocześnie. Po około dwóch miesiącach farmakoterapii pacjentkę przyjęto do szpitala z powodu zaburzeń rytmu serca i omdleń. Co było przyczyną tych powikłań?
U 78-letniej kobiety zastosowano farmakoterapię z powodu zaburzeń psychicznych i chorób somatycznych. Choć pacjentka przyjmowała leki zgodnie z zaleconym schematem dawkowania, doszło do eskalacji gorączki, wystąpiła akinezja, sztywność mięśniowa, majaczenie i zwiększenie ciśnienia tętniczego krwi. Co było powodem powikłań?
Analizując opisany przypadek, można stwierdzić, że w leczeniu nie uwzględniono pewnych istotnych aspektów farmakologicznych i klinicznych, co stało się przyczyną nieskuteczności terapii i wystąpienia działań niepożądanych.
Autorzy artykułu przez ponad trzy lata zajmowali się wypracowaniem i wdrożeniem innowacyjnych rozwiązań w zakresie pomocy osobom z zaburzeniami osobowości w Polsce. W niniejszej pracy przedstawiają modele oraz propozycje ścieżek postępowania terapeutycznego wobec tych pacjentów.
Z powodu nagłych objawów urojeniowych pacjenta przyjęto na oddział psychiatryczny. Mężczyzna nie chorował dotychczas poważniej i aktywnie pracował zawodowo jako inżynier.
54-letnia pacjentka zgłosiła się na wizytę kontrolną w okularach przeciwsłonecznych, których nie chciała zdjąć, mimo że okno w gabinecie było zasłonięte roletami. Twierdziła, że czuje się "dziwnie", ale nie potrafiła tego dokładnie opisać. Była spowolniała, miała trudności z formułowaniem zdań i odpowiadała pojedynczymi sylabami.
Od kilku lat w Polsce i w innych krajach Europy obserwuje się gwałtowny wzrost częstości używania i liczby zatruć tymi środkami. Według EMCDDA w ciągu niespełna 10 lat zidentyfikowano 300 nowych substancji psychoaktywnych, z czego aż 101 w 2014 roku. Obecnie co tydzień na rynek jest wprowadzana jedna nowa substancja psychoaktywna.
Pacjentka zgłosiła się do neurologa z powodu utrzymującego się od 3 miesięcy uporczywego szumu w prawym uchu. Kobieta nie zgłaszała innych dolegliwości, a badanie neurologiczne nie wykazało istotnych odchyleń od stanu prawidłowego.
Chorą skierowano do szpitala z powodu falujących zaburzeń świadomości z częstymi epizodami znieruchomienia.
U pacjentki wystąpiły zawroty głowy, zaburzenia równowagi oraz okresowe, stopniowo nasilające się zaburzenia pamięci i orientacji.
Pacjentkę przyjęto do szpitala po epizodzie utraty przytomności w pozycji stojącej. Był to pierwszy epizod utraty przytomności w życiu pacjentki. Chora nie przygryzła języka ani nie oddała moczu.
Od roku u kobiety występowały napadowe kurcze mięśni twarzy (głównie okrężnego ust) i palców rąk, trwające od kilkudziesięciu sekund do 90 minut, poprzedzone parastezjami.