W obecności prezydenta Andrzeja Dudy minister zdrowia i premier w poniedziałek przed południem przedstawiali posłom działania podjęte przez instytucje państwa w sprawie zagrożenia koronawirusem. Przedstawiciele rządu mówili o zagrożeniu fake newsami, opozycja wypominała rządowi brak stosowania procedur i ukrywanie stanu faktycznego.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski 02 marca 2020 r. podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. koronawirusa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jako pierwszy głos zabrał minister zdrowia Łukasz Szumowski, który referował – dzień za dniem, od momentu pojawienia się informacji o epidemii w Chinach – działania podejmowane przez resort zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny w odpowiedzi na komunikaty ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób) i WHO (Światowa Organizacja Zdrowia). Minister kładł duży nacisk na uspokajający ton komunikatów instytucji międzynarodowych, które mogły nieco uśpić lub wręcz opóźnić reakcje poszczególnych państw.
Szumowski podkreślał, że do dziś nie ma pozytywnego wyniku testu na obecność wirusa w Polsce. W tej chwili hospitalizowanych jest 121 osób, 237 poddano kwarantannie domowej, a ponad 3,6 tys. pacjentów objęto nadzorem epidemiologicznym.
Na świecie stwierdzono ponad 87 tysięcy zakażeń koronawirusem. – Najczęściej chorują osoby starsze. 80 proc. pacjentów tę postać infekcji przebywało w sposób łagodny. Zapalenie płuc i duszność wystąpiła u 14 proc. przypadków, a u 5 proc. występowała ciężka niewydolność oddechowa – mówił minister zdrowia. Największe ryzyko zgonu związane z infekcją występuje u osób po 80. roku życia oraz u obarczonych wielochorobowością.
Minister apelował też – do wszystkich: posłów, mediów, obywateli – o odpowiedzialność. – To pierwsza epidemia w Polsce w dobie tak silnej ekspansji mediów społecznościowych. To bardzo ważne – stwierdził minister zdrowia podkreślając, że tą drogą można rozprzestrzeniać informacje zarówno prawdziwe, jak i nieprawdziwe. – Doniesienia z USA mówią o zamknięciu wielu kont mediów społecznościowych, głównie powiązanych z naszym rejonem wschodnim, które wprowadzały dezinformację i chaos w informowaniu o zagrożeniu – powiedział Szumowski, potwierdzając wcześniejsze informacje, że Rosja (na terenie której nota bene, przynajmniej oficjalnie, odnotowano do tej pory dwa przypadki zakażenia koronawirusem), rozsiewa w Internecie fake newsy, próbując zdestabilizować sytuację w krajach, które mierzą się z problemem.
Z istotnych informacji, przekazanych przez rząd w trakcie debaty:
– 2 marca dostarczono kolejne partie testów na koronawirusa do laboratoriów (obecnie 11 laboratoriów działa w trybie całodobowym),
– laboratoria mają maksymalną przepustowość ponad 1200 testów na dobę,
– w tej chwili przygotowanych jest 79 oddziałów zakaźnych, w sumie 2,9 tys. łózek. Każdy szpital ma opracowane plany zwiększenia liczby łóżek ponad dwukrotnie. Dodatkową pulą 80 łóżek dysponuje MON, które również może zwiększyć ją dwukrotnie,
– uruchomiono Agencję Rezerw Materiałów, która dostarcza środki higieniczne dla szpitali zgłaszających braki w zaopatrzeniu,
– w szpitalach jest 8777 łóżek intensywnej terapii (nie wszystkie, jak mówił minister, są wykorzystane),
– wszystkie szpitale potwierdziły możliwość wydzielenia izb przyjęć dla pacjentów zakaźnych i niezakażonych.
– Wirus pojawi się niedługo w Polsce. Wszystkie kraje WHO i eksperci mówią, że nie ma możliwości ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa o takiej zakaźności. Musimy być przygotowani na tyle, na ile jesteśmy w stanie – stwierdził minister zdrowia.
Z kolei premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że Polska od samego początku, a nawet wyprzedzając działania niektórych krajów UE, wdrażała rozwiązania na wypadek epidemii. – Zadaniem obrad jest wypracowanie jak najlepszej strategii reakcji na epidemię, która zatrzęsła Chinami i częścią Europy. Przygotowujemy się na jej nadejście – mówił szef rządu. – Dzisiejsze wystąpienie, stonowane i informacyjne jest niezmiernie ważne, by przygotować społeczeństwo na pojawienie się epidemii – stwierdził, dodając że to właśnie polski minister zdrowia zawnioskował o zwołanie Rady UE w sprawie koronawirusa. Już w środę z inicjatywy Polski, w Pradze odbędzie się spotkanie państw Grupy Wyszechradzkiej. – Chcemy wypracować rozwiązania i zacieśnić współpracę w najbardziej palącej kwestii koronawirusa.
