Jak Europa radzi sobie z pandemią? - strona 2

26.11.2020
Małgorzata Solecka
Kurier MP

90 proc. zgonów podczas pierwszej fali pandemii dotyczyło osób powyżej 60. roku życia, a około połowa lub więcej zgonów z powodu COVID-19 w wielu krajach europejskich dotyczyła osób mieszkających w domach opieki. „Środki służące izolowaniu potwierdzonych przypadków w domach opieki uległy poprawie, chociaż izolowanie mieszkańców z pewnymi schorzeniami, takimi jak zaburzenia neurologiczne, takie jak choroba Alzheimera i inne demencje, pozostaje wyzwaniem, bez dalszego zwiększania ich niepokoju psychicznego” – stwierdzają autorzy.

Obszerny wątek raportu dotyczącego pandemii jest poświęcony kadrom medycznym. „Pandemia uwydatniła również niedobory pracowników służby zdrowia w wielu krajach przed kryzysem, a także potrzebę stworzenia dodatkowych rezerw, które można szybko zmobilizować w czasie kryzysu” – ocenia OECD, analizując jakie kroki podjęły poszczególne kraje, by zwiększyć zasoby kadrowe do walki z pandemią – od czysto administracyjnych decyzji, poprzez mobilizację emerytowanych medyków (na to zdecydowały m.in. Włochy) czy – na przeciwległym biegunie – studentów kierunków lekarskich i pielęgniarskich po podjęte próby ściągania lekarzy zza granicy.

Sytuację kadrową – w zakresie liczby lekarzy i pielęgniarek – w covidowej części raportu ilustruje podział krajów europejskich na cztery grupy: państwa, w których jest więcej niż wynosi średnia europejska lekarzy i pielęgniarek m.in. Norwegia, Szwajcaria, Niemcy, Szwecja), kraje, w który lekarzy jest więcej, ale pielęgniarek mniej (Grecja, Portugalia, Austria), kraje, w których lekarzy jest mniej, ale pielęgniarek jest więcej (Holandia, Francja, Belgia), i kraje, w których mniej jest i lekarzy i pielęgniarek. Polska nie tylko znalazła się – całkowity brak zaskoczenia – w ostatniej grupie, ale wyraźnie odstaje od pozostałych państw. Marnym pocieszeniem jest fakt, że w tej samej grupie, choć z wyraźnie lepszym wynikiem jeśli chodzi o liczbę lekarzy, znalazła się również Wielka Brytania (poza licznymi krajami byłego bloku wschodniego).

Raport zwraca też uwagę na jeden z podstawowych problemów pandemii, czyli zablokowanie dostępu do leczenia wielu pacjentom z chorobami przewlekłymi i innymi schorzeniami (poza COVID-19). „Wiele osób nie było w stanie uzyskać dostępu do potrzebnej opieki podczas pierwszego szczytu pandemii wiosną 2020 r. Dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej i opieki specjalistycznej musi być utrzymany, aby zaspokoić wszystkie potrzeby związane z opieką i zminimalizować wszelkie komplikacje i pośrednie zgony w wyniku pandemii” – apelują eksperci, przypominając, że jeszcze przed wybuchem pandemii w wielu krajach europejskich wydłużał się czas oczekiwania na planowaną operację, ponieważ popyt na leczenie wzrasta szybciej niż podaż. „Ten czas oczekiwania prawdopodobnie jeszcze się wydłuży w kilku krajach, ponieważ wiele planowych operacji oraz diagnoz i terapii raka zostało odroczonych podczas pandemii”.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!