Barometr epidemii (52) - strona 2

03.04.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Przeszłość o tyle ma jednak sens, o ile udaje się wyciągać z niej lekcje na przyszłość. Nie ma wątpliwości, że szczepienia muszą radykalnie przyspieszyć – tylko w ten sposób jesteśmy w stanie nie dopuścić do przejścia trzeciej fali w czwartą (tak, jak przeszliśmy z drugiej w trzecią). Po świętach rząd ma przedstawić konkrety owego przyspieszenia – jednak niektóre zapowiedzi budzą co najmniej zdziwienie. Takie jak ta dotycząca odstąpienia od priorytetowego szczepienia pacjentów z cukrzycą, która jest jednym z głównych czynników ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Owszem, można powiedzieć, że przecież wkrótce będą mogli się już rejestrować na szczepienie również 50-latkowie… Sęk w tym, że cukrzyca bywa problemem również osób poniżej 50. roku życia, a perspektywa szczepienia dla osób 40+ (tych, którzy nie zapisali się do marca poprzez formularz) jest ciągle dość odległa. Na liście pierwotnej chorób przewlekłych, które miały dawać pierwszeństwo dostępu do szczepienia było zresztą więcej pozycji. Lista została wyrzucona do kosza, więc osoby 30-40-letnie, obciążone chorobami, mimo ewidentnych dowodów, że zmutowany SARS-CoV-2 zbiera wśród nich żniwo, są skazane na czekanie – prawdopodobnie do wakacji. Chyba że pracują w dużych firmach, które będą mogły najpewniej wcześniej zaszczepić swoich pracowników.

Największy znak zapytania. Szpitale, system ratownictwa. Jak podkreślają eksperci, rekordowe liczby zajętych łóżek i respiratorów odzwierciedlają stan zakażeń z połowy ostatniej dekady marca. Do załamania stanu zdrowia u osób z potwierdzonym zakażeniem następuje najczęściej po tygodniu, dziesięciu dniach. Można się więc spodziewać codziennego przyrostu liczby pacjentów w szpitalach przez co najmniej kolejny tydzień, dziesięć dni. Pacjenci podczas trzeciej fali zajmują łóżka szpitalne dłużej. Ministerstwo Zdrowia nie podaje bezwzględnych liczb, ilu pacjentów trafia codziennie do szpitali, poznajemy tylko bilans, różnicę między nowo przyjętymi a tymi, którzy szpital opuścili (zostali wypisani lub zmarli). Najtrudniejsze tygodnie, niezależnie od tego, czy liczba zakażeń będzie rzeczywiście maleć, dopiero przed szpitalami – i przed systemem ratownictwa medycznego również.

Tymczasem już w tej chwili jest oczywiste, że zasoby – wszystkie zasoby – są w regionach najbardziej dotkniętych trzecią falą zakażeń (Śląsk, Mazowsze, ale też Dolny Śląsk i Wielkopolska) na wyczerpaniu. Niezbitym dowodem jest dramatyczny w swojej wymowie apel wojewody mazowieckiego o oszczędzanie tlenu medycznego – chodzi nie tylko o sam tlen, ale również gospodarowanie butlami, które są niezbędnym elementem wyposażenia karetek.

Największy skandal. Wniosek p.o. Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie dr. Pawła Grzesiowskiego. Ta sprawa wręcz wymyka się komentowaniu. To minister zdrowia powierzył pełnienie obowiązków GIS osobie, która zgodnie z przepisami Głównym Inspektorem Sanitarnym być nie może. Jedyną decyzją mogącą uratować twarz ministra byłoby odwołanie Krzysztofa Saczki ze stanowiska. W każdym innym przypadku potwierdzi on, że o inicjatywie swojego podwładnego co najmniej wiedział.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!