USA - zaczyna brakować łóżek na oddziałach IT - strona 2

26.08.2021
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

AP po raz pierwszy już w lipcu wskazywała na dużą rozbieżności między liczbą ofiar śmiertelnych podaną do publicznej wiadomości przez administrację Cuomo, a danymi przekazywanymi przez stan do CGC.

Według telewizji ABC statystyki używane przez Cuomo w jego informacjach dla mediów obejmowały tylko potwierdzone laboratoryjnie zgony z powodu COVID-19, zgłoszone przez system stanowy gromadzący dane ze szpitali, domów opieki i ośrodków opieki dla dorosłych.

„Oznacza to, że nie uwzględniono osób, które zmarły w domu, w hospicjum, w więzieniach stanowych lub w stanowych domach dla osób niepełnosprawnych. Wykluczono również osoby, które prawdopodobnie zmarły na COVID-19, ale nigdy nie pobrano od nich testu, który potwierdziłby diagnozę” – wyjaśniła ABC.

Sześciu na 10 mieszkańców Florydy popiera wymóg noszenia maseczek w szkołach, a 61 proc. twierdzi, że obecnemu nasileniu zakażeń koronawirusem w stanie można było zapobiec - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Uniwersytet Quinnipiac.

Chociaż Floryda rejestruje gwałtowny wzrost przypadków koronawirusa, gubernator Ron DeSantis utrzymuje rozporządzenie wykonawcze zakazujące narzucenia obowiązku noszenia maseczek w szkołach, co budzi niekiedy sprzeciw.

Zgodnie z opublikowanym we wtorek sondażem większość ludzi w tym stanie popiera wymóg, by uczniowie, nauczyciele oraz personel pomocniczy w szkołach nosili maseczki; 36 proc. sprzeciwia się takiemu nakazowi. Rysują się na tym tle podziały polityczne - Demokraci w większości opowiadają się za maseczkami w szkołach (98 proc. za, 1 proc. przeciw), z kolei Republikanie w większości się temu sprzeciwiają (72 proc. przeciw, 24 proc. za).

W odniesieniu do groźby DeSantisa, że wstrzyma pensje dyrektorom szkół żądającym od uczniów noszenia maseczek, 69 proc. ankietowanych sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu, a tylko 25 proc. uważa, że to dobry pomysł. W tym przypadku sprzeciw przebiega ponad podziałami partyjnymi. Wśród Demokratów 91 proc. deklaruje sprzeciw, a 8 proc. poparcie dla wstrzymania pensji, a wśród Republikanów odpowiednio 52 proc. i 38 proc.

Większość (64 proc.) uczestników badania przeprowadzonego przez prywatną uczelnię w Hamden w stanie Connecticut przyznaje, że maseczki lub zasłanianie twarzy w inny sposób jest skuteczne w spowalnianiu rozprzestrzeniania się koronawirusa. W opinii 63 proc. kwestia noszenia maseczek odnosi się przede wszystkim do zdrowia publicznego.

Zdaniem 46 proc. respondentów gubernator DeSantis szkodzi wysiłkom zmierzającym do zahamowania pandemii, podczas gdy 41 procent ma odmienny pogląd, a 12 procent nie ma zdania.

61 proc. mieszkańców Florydy biorących udział w badaniu uważa, że niedawnemu wzrostowi liczby przypadków COVID-19 w stanie można było zapobiec. Zdaniem 59 proc. respondentów wirus rozprzestrzenia się w sposób niekontrolowany, a 34 procent twierdzi, że proces ten jest pod kontrolą.

Większość (56 proc.) mieszkańców Florydy twierdzi, że nie obawia się, że zakazi się koronawirusem i poważnie zachoruje. 28 proc. deklaruje, że nie boi się tego w ogóle. Jednocześnie 43 proc. wyraża zaniepokojenie, w tym 17 proc. duże, a 26 niewielkie - wskazują autorzy sondażu z Quinnipiac.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!