Najtrudniejsza sytuacja epidemiczna panuje w województwach o najmniejszym wskaźniku wyszczepialności populacji – w lubelskim i podkarpackim. Minister zdrowia Adam Niedzielski przewiduje, że już w przyszłym tygodniu średnia dzienna liczba zakażeń może osiągnąć poziom 1000, a po przekroczeniu tej granicy trzeba będzie dyskutować o wprowadzaniu obostrzeń.
Adam Niedzielski. Fot. MZ
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia podkreślał, że w województwach, w których szczepienia idą opornie, mamy największy wskaźnik nowych zakażeń w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, ale również wyraźnie większe niż w pozostałych regionach wskaźniki hospitalizacji.
O tym, że szczepienia działają i chronią zarówno przed zakażeniem, jak i ciężkim przebiegiem COVID-19, świadczą, co podkreślał minister, również dane demograficzne dotyczące zakażonych. – W tej chwili dominującą grupą wśród zakażonych są osoby poniżej 70. roku życia – mówił Niedzielski. Seniorzy stanowią jedynie 12 proc. obecnie zakażonych. Niedzielski przypomniał, że właśnie w grupie 70+ odsetek zaszczepionych jest największy i przekracza 80 proc.
Zdaniem Niedzielskiego, pod względem liczby zakażeń sytuacja przypomina tę z końca maja, gdy było ich około 600, 700. – Różnica jest natomiast taka, że mamy zdecydowanie mniejszą liczbę zgonów. W maju, kiedy mieliśmy do czynienia z tą samą liczbą zakażeń, liczba zgonów wynosiła ok. 100. W tej chwili tych zgonów mamy mniej niż 10, średnia tygodniowa wynosi 9 – poinformował Niedzielski, podkreślając znów znaczenie szczepień.
Jest oczywiste, że mniejsza liczba zgonów jest zasługą szczepień, zwłaszcza osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg COVID-19, powikłania i zgon. Jednak minister nie do końca ma rację, zestawiając z danymi bieżącymi dane z maja, jeśli chodzi o liczbę zakażeń i zgonów. Eksperci zwracają uwagę, że dane dotyczące zgonów są przesunięte w czasie o ok. 4 tygodnie. Obecna liczba zgonów może być zestawiana z liczbą zakażeń, jaką mieliśmy w drugiej połowie sierpnia (było to, dla przypomnienia, ok. 220-250 dziennie).