Co wiadomo po spotkaniu rządu z opozycją w sprawie pandemii? - strona 2

26.01.2022
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Po pierwsze, sama jego organizacja w drugim tygodniu radykalnych, osiągających 100-200 procent wzrostów liczby zakażeń jest skandalem, który powinien być powodem dymisji rządu. Obóz Zjednoczonej Prawicy, który walkę z pandemią przez dwa lata zwyczajnie przegrał, w tej chwili – można odnieść wrażenie – testuje cierpliwość z jednej strony obywateli (ta wydaje się, trzeba przyznać, nieskończona), z drugiej – pracowników ochrony zdrowia. Po raz kolejny stracono cenne miesiące na przygotowanie się do fali. Nie robiono zbyt wiele, bo minister zdrowia i rząd kurczowo trzymali się optymistycznych scenariuszy, opartych na nie wiadomo jakich założeniach. I latem, i jesienią, i nawet w ostatnich tygodniach – nie tak dawno przecież Adam Niedzielski mówił, że ministerialne prognozy przewidują 60 tysięcy zakażeń dziennie w szczycie pandemii. Dziś mowa jest raczej o 120-150 tysiącach potwierdzonych przypadków (tu też widać niespożyty optymizm, 150 tysięcy potwierdzonych przypadków wymagałoby wykonania ok. 300 tysięcy testów, gdyby „tylko” co drugi miał być pozytywny). Nie można powiedzieć, że eksperci nie ostrzegali. Ostrzegali – tylko byli (który to już raz?) ignorowani. W najlepszym razie słyszeli, że w wąski sposób patrzą na pandemię i nie uwzględniają „genu sprzeciwu Polaków”, którego obecność wiąże rządowi ręce i nie pozwala na wdrażanie proponowanych przez nich rozwiązań.

Po drugie, lex Hoc właśnie zostało obnażone. Ów projekt, który miał być – zdaniem ministra zdrowia – „nieodzownym” i „kluczowym” narzędziem walki z piątą falą, jest pozbawiony nie tylko zębów, ale i sensu. Konieczność wymyślania karkołomnej konstrukcji, odsyłającej pracodawców do Kodeksu cywilnego przez specustawę dowodzi, że PiS jedynie udaje chęć zmuszenia opornych do racjonalnych zachowań w czasie pandemii. O ileż prościej (i skuteczniej) byłoby pozwolić pracodawcom np. zmniejszać wynagrodzenie lub choćby wysyłać odmawiających testów pracowników na urlopy. To jednak realnie uderzyłoby w tych, o których wiadomo, że nie będą się chcieli podporządkować. Prezes PiS jako prawnik powinien wiedzieć, że procesy cywilne kosztują, trwają, wynik jest niepewny, zaś odpowiedzialności za wybuch ogniska epidemicznego może nie być wcale łatwo przypisać konkretnym osobom. Zwłaszcza po latach, gdy już sprawa trafi na wokandę.

Po trzecie, propozycja, by po dwóch latach pandemii, po dziesiątkach tysięcy – zapewne – nałożonych przez służby państwowe kar, grzywien, mandatów, w drodze specustawy wzmacniać policję i „służbę samorządową” (być może wicepremierowi Kaczyńskiemu chodziło o straże gminne i miejskie), żeby mogły interweniować wobec osób łamiących zasady, oznacza – logicznie rzecz biorąc, choć posługiwanie się logiką akurat w tej sprawie może prowadzić na umysłowe manowce – że do tej pory owe służby interweniować nie mogły. Mimo że w 2021 roku przecież nowelizowano przepisy, by tym razem już „na serio” móc egzekwować np. obowiązek zasłaniania nosa i ust.

Po czwarte, jak relacjonowali dziennikarzom posłowie opozycji, Jarosław Kaczyński miał powiedzieć, że w Polsce umierają osoby starsze, a tak już na świecie jest, że osoby starsze umierają – i trudno coś poradzić. Jakże daleko odeszliśmy w ciągu dwóch lat – chciałoby się powiedzieć – od troski o „naszych seniorów”. Oczywiście, trudno odmówić racji prezesowi Kaczyńskiemu, że ludzie starsi umierają – czy to z powodu COVID-19, czy innych chorób, częściej niż młodzi. Państwo polskie nie zrobiło jednak wystarczająco wiele, by mogli nie umrzeć z powodu COVID-19. Piętnaście krajów UE/EFTA zaszczepiło ponad 90 proc. osób powyżej 60. roku życia. Trzem krajom udało się to zrobić w 100 procentach. Zgoda – krajom stosunkowo małym (Portugalia, Irlandia, Islandia), ale 46-milionowa Hiszpania przekroczyła 98 proc. zaszczepionych w tej grupie wiekowej. Wynik Polski to 76 procent. W Polsce żyje ok. 9,5 miliona osób powyżej 60 lat.

strona 2 z 2
Zobacz także
  • Terlecki: nowy projekt zastąpi „lex Hoc”
  • "Trzeba działań, a nie konferencji"
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!