Omikron to nie "katarek" - strona 2

25.01.2022
Zbigniew Wojtasiński

Co się wkrótce może wydarzyć w Polsce?

Omikron powoli zaczyna przeważać, widzimy już bardzo duże wzrosty. Częściowo jest to opóźniony efekt świąt i transmisji Delty, ale w większości trzeba je łączyć z Omikronem.

Jakie mogą być tego skutki?

Czeka nas potężna fala zakażeń, a jak to przepisze się na paraliż ochrony zdrowia i liczbę zgonów – zobaczymy.

Dlaczego?

Mamy w Polsce stosunkowo mało osób zaszczepionych, nawet w grupach wysokiego ryzyka. Jak się to przekłada na zgony, było widać już ostatniej jesieni. Liczba zakażeń była u nas podobna lub niższa niż w niektórych krajach Europy Zachodniej, ale liczba zgonów – znacznie wyższa. Nawet o rząd wielkości. W dalszym ciągu mamy 56 proc. osób szczepionych, ale mamy również bardzo dużą grupę ozdrowieńców. Jednak w obu grupach pewna forma ochrony powinna być widoczna. Jak duża jest to grupa? W tym właśnie problem – nie dysponujemy aktualnymi danymi.

Co jest teraz najważniejsze?

Trzymam kciuki, żeby podobnie jak w innych krajach doszło u nas do rozdzielenia się krzywej zgonów i krzywej zakażeń. Musimy być jednak przygotowani na gorszy scenariusz, czyli duże obłożenie ochrony zdrowia i objęcie kwarantanną znacznej liczby osób. Już teraz liczba osób przebywających na kwarantannie zaczyna rosnąć. Jeżeli duży odsetek Polaków będzie chorych, może to sparaliżować życie społeczne. Ostrzegaliśmy przed tym już w grudniu 2021 r. w ramach stanowiska Polskiej Akademii Nauk, dotyczącego właśnie Omikronu. W przypadku fali nawet łagodnych zakażeń może zabraknąć lekarzy i pielęgniarek, jak też żołnierzy, kierowców i pilotów.

Chorują nawet osoby po trzech dawkach szczepionki przeciwko COVID-19.

Tak, redukcja ryzyka jest mniejsza niż w przypadku wcześniejszych wariantów SARS-CoV-2 – zarówno, jeśli chodzi o zakażenie, jak i zachorowanie. Wiemy jednak, że dawka przypominająca zmniejsza znacząco ryzyko.

Czy mimo tych obaw jest Pan optymistą co do dalszego przebiegu piątej fali?

Gdy sugeruję, że ciężkich przypadków powinno być proporcjonalnie mniej niż wcześniej, to nie znaczy, że nasza ochrona zdrowia nie będzie pod dużą presją. Czekają nas trudne tygodnie. Ale mam nadzieję, że nie okaże się, że mamy zbyt słabą immunizację i śmiertelność będzie podobna jak w przypadku Delty.

Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić przeciwko COVID-19?

Oczywiście! W każdej chwili jest czas, żeby się zaszczepić. Jest to w interesie każdego z nas, bo najprawdopodobniej tej zimy większość z nas będzie chorować. Zakaźność wariantu Omikron jest bardzo wysoka. Jest on pod tym względem w czołówce chorób zakaźnych, wspólnie z takimi patogenami jak wirus odry. Kto jeszcze tego nie zrobił, powinien jak najszybciej się zaszczepić, szczególnie osoby z grup ryzyka.

Rozmawiał Zbigniew Wojtasiński (PAP)

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!